Jan Zieliński i Hugo Nys przegrali w finale gry podwójnej Australian Open 2023!

Udział w finale Australian Open Jana Zielińskiego i Hugo Nysa to już ich wielki sukces. Fot. Australian Open/Instagram J. Zieliński

Jan Zieliński i Hugo Nys z Monaco przegrali w finale gry podwójnej wielkoszlemowego Australian Open 2023 z reprezentantami gospodarzy, duetem Rinky Hijikata i Jason Kubler 4:6, 6:7 (4). Dla Polaka i tenisisty z Monaco to był pierwszy wielkoszlemowy finał w karierze.

Pierwsze dwa gemy obie pary rozegrały zgodnie z planem, wygrywając swoje podania. Niestety, w gemie trzecim Australijczycy przełamali serwis Polaka, zwyciężając do zera. Jan Zieliński od początku spotkania był nieco stremowany, co skrzętnie wykorzystali Hijikata i Kubler. Do końca I seta oba duety zgodnie wygrywały swoje podanie. Przy stanie 5:4 dla gospodarzy serwował Jason Kubler, który pewnie wykorzystał atut podania, zamykając po 31 minutach set rezultatem 6:4.

Duet Hugo Nys/Jan Zieliński musiał więc po przegranym secie otwarcia odrabiać straty. W trzech pierwszych rundach turnieju będąc w takiej sytuacji odwracali losy meczów. Tym razem nie dali rady.

W drugiej odsłonie finału żadna z par nie wyoracowała choćby jednej okazji na break, nic więc dziwnego, że o wyniku decydował dopiero tie-break. Hugo Nys i Jan Zieliński serwowali w tej partii jako pierwsi,  po każdym własnym gemie serwisowym obejmowali więc prowadzenie, ale Australijczykom, mimo że serwowali tym razem pod presją,  nie zadrżała ręka.

W tie-breaku doszło do trzech miniprzełamań. Pierwszą stratę na 1:3 Polak i tenisista z Monaco zdołali odrobić, ale – niestety – przy remisie 4:4 raz jeszcze przegrali akcję przy własnym podaniu i to okazało się kluczowe. Australijczycy objęli prowadzenie 5:4 i mając za moment do dyspozycji serwis, obie akcje rozstrzygnęli na swoją korzyść, wygrywając tie-break 7-4, a co za tym poszło – zwyciężyli w secie II 7:6 (4) i w całym finałowym meczu trwającym 85 minut 6:4 i 7:6 (4).

Triumf tej pary australijskiej to sporego kalibru niespodzianka, zwycięski duet stworzyli bowiem tenisiści, z których – zwłaszcza Rinky Hijikata – to tenisowe postacie niemal nieznane.

Statystyki po stronie duetu polsko-monakijskiego

Paradoksalnie, w finale to para Hugo Nys/Jan Zieliński miała lepsze statystyki serwisu. Duet polsko-monakijski zaserwował 10 asów, popełniając dwa podwójne błędy serwisowe, rywale mieli na koncie cztery asy oraz popełnili jeden podwójny błąd serwisowy. To jednak Australijczycy ani razu nie dali się przełamać, nie bronili nawet żadnego break-pointa, sami zaś jedyny break-point wykorzystali, dzięki czemu wygrali seta otwarcia, zaś w tie-breaku seta II też popełnili o jeden błąd mniej.

Polak i tenisista z Monaco w finale mieli na koncie 26 winnerów oraz popełnili 11 niewymuszonych błędów. Australijczycy „posłali“ 24 uderzenia kończące oraz popełnili zaledwie sześć niewymuszonych błędów.

Mimo porażki w finale, duetowi Hugo Nys i Jan Zieliński za postawę w Australian Open 2023 należą się wielkie brawa. I tak osiągnęli największy sukces w karierze, a tego, że zagrają w wielkim finale, naprawdę trudno się było spodziewać.

Jan Zieliński w notowaniu rankingu ATP deblistów z 30 stycznia 2023 r. awansuje na najwyższą w karierze 15 pozycję, Hugo Nys będzie 22 „rakietą” notowania.

Trzeci Polak w finale Australian Open

W sobotę Jan Zieliński miał szansę wyrównania osiągnięć Wojciecha Fibaka oraz Łukasza Kubota, którzy w parze z zagranicznymi partnerami sięgali w przeszłości po tytuł wielkoszlemowych mistrzów Australian Open w grze podwójnej mężczyzn. Wojciech Fibak zwyciężał na Antypodach w 1978 roku w parze z Australijczykiem Kimem Warwickiem, natomiast Łukasz Kubot triumfował w deblu w Australian Open 2014, kiedy jego partnerem był Szwed Robert Lindstedt.

W całej historii polskiego tenisa wielkoszlemowe tytuły mistrzowskie w grze podwójnej mają jeszcze na koncie Jadwiga Jędrzejowska (French Open 1939 w parze z Francuzką Simonne Mathieu) oraz Łukasz Kubot (Wimbledon 2017 w parze z Brazylijczykiem Marcelo Melo). W finałach wystąpili jeszcze Wojciech Fibak (French Open 1977, z partnerem Janem Kodesem z Czechosłowacji), polski duet Mariusz Fyrstenberg/Marcin Matkowski (US Open 2011), Łukasz Kubot (US Open 2018 w parze z Marcelo Melo) oraz Iga Świątek (French Open 2021 w parze z Amerykanką Bethanie Mattek-Sands).

Droga do finału

Polak i Monakijczyk nie mieli łatwej drogi do finału, lecz sobie poradzili. Przypomnijmy, że na początek duet Hugo Nys/Jan Zieliński wyeliminował w 1/32 finału parę Rafael Matos/David Vega Hernandez (Brazylia, Hiszpania) wygrywając 6:7 (4), 6:4, 6:4. W II rundzie (1/16 finału) Polak i tenisista z Monaco pokonali 4:6, 6:4, 7:6 (10-7) duet australijski Max Purcell/Jordon Thompson, a w 1/8 finału zwyciężyli rozstawioną z numerem drugim słynną parę amerykańsko-brytyjską Rajeev Ram/ Joe Salisbury 6:7 (4), 7:6 (6), 6:2, broniąc w tie-breaku drugiej partii meczbola. W ćwierćfinale stosunkowo gładko uporali się z duetem francuskim Benjamin Bonzi/Arthur Rinderknech, wygrywając 6:1, 6:4, natomiast w półfinale okazali się lepsi od innej pary francuskiej, Jeremy Chardy/Fabrice Martin, którą pokonali 6:3, 5:7, 6:2, grając, zwłaszcza w decydującym secie III, doskonale.

Finałowi rywale Polaka i tenisisty z Monaco, Australijczycy Rinky Hijikata oraz Jason Kubler, pokonali kolejno: w 1/32 finału 7:6 (6), 6:4 parę meksykańsko-amerykańską Hans Hach Verdugo/John Isner; w 1/16 finału 3:6, 7:5, 6:2 mocny duet brytyjsko-fiński Lloyd Glasspool/Harri Heliovaara; w 1/8 finału w trzech setach, po obronie w tie-breaku drugiej partii piłki meczowej, 1:6, 7:6 (8), 6:4 parę Tomislav Brkic/Gonzalo Escobar (BiH, Ekwador); w ćwierćfinale najwyżej rozstawiony duet holendersko-brytyjski Wesley Koolhof/Neal Skupski po zwycięstwie 6:3, 6:1 oraz w półfinale 6:4, 6:2 duet hiszpańsko-argentyński Marcel Granollers/Horacio Zeballos.

Wielkoszlemowe finały z udziałem reprezentantów Polski:

Australian Open

1978, debel: Wojciech Fibak/Kim Warwick (Polska, Australia) – Paul Kronk/Cliff Letcher (Australia) 7:6, 7:5

2014, debel: Łukasz Kubot/Robert Lindstedt (Polska, Szwecja) – Eric Butorac/Raven Klaasen (USA, RPA) 6:3, 6:3

2023, Hugo Nys/Jan Zieliński – Rinky Hijijata/Jason Kubler 4:6, 6:7 (4)

French Open (do 1967 roku mistrzostwa Francji)

1936, debel: Simone Mathieu/Billie Yorke (Francja, W. Brytania) – Jadwiga Jędrzejowska/Susan Noel (Polska, W. Brytania) 2:6, 6:4, 6:4

1939, singiel: Simone Mathieu (Francja) – Jadwiga Jędrzejowska (Polska) 6:3, 8:6

debel: Jadwiga Jędrzejowska/Simone Mathieu (Polska, Francja) – Alice Florian/Hella Kovac (Jugosławia) 7:5, 7:5

1947, mikst: Sheila Piercey Summers/Eric Sturgess (RPA) – Jadwiga Jędrzejowska/Christian Caralulis (Polska, Rumunia) 6:0, 6:0

1977, debel: Brian Gottfried/Raul Ramirez (USA, Meksyk) – Wojciech Fibak/Jan Kodes (Polska, Czechosłowacja) 7:6, 4:6, 6:3, 6:4

2012, mikst: Sania Mirza/Mahesh Bhupathi (Indie) – Klaudia Jans-Ignacik/Santiago Gonzalez (Polska, Meksyk) 7:6 (7-3), 6:1

2015, mikst: Bethanie Mattek-Sands/Mike Bryan (USA) – Lucie Hradecka/Marcin Matkowski (Czechy, Polska) 7:6 (7-3), 6:1

2020, singiel: Iga Świątek (Polska) – Sofia Kenin (USA) 6:4, 6:1

2021, debel: Barbora Krejcikova/Katerina Siniakova (Czechy) – Iga Świątek/Bethanie Mattek Sands (Polska, USA) 6:4, 6:2

2022, singiel: Iga Świątek – Cori „Coco” Gauff ( USA) 6:1, 6:3

Wimbledon

1937, singiel: Dorothy Round (W. Brytania) – Jadwiga Jędrzejowska (Polska) 6:2, 2:6, 7:5

2012, singiel: Serena Williams (USA) – Agnieszka Radwańska (Polska) 6:1, 5:7, 6:2

2017, debel: Łukasz Kubot/Marcelo Melo (Polska, Brazylia) – Oliver Marach/Mate Pavic (Austria, Chorwacja) 5:7, 7:5, 7:6 (7-2), 3:6, 13:11

US Open (do 1967 roku mistrzostwa USA)

1937, singiel: Anita Lizana (Chile) – Jadwiga Jędrzejowska (Polska) 6:4, 6:2

1938, debel: Sarah Palfrey Cooke/Alice Marble (USA) – Jadwiga Jędrzejowska/Rene Mathieu (Polska, Francja) 6:8, 6:4, 6:3

2011, debel: Juergen Melzer/Philipp Petzschner (Austria, Niemcy) – Mariusz Fyrstenberg/Marcin Matkowski (Polska) 6:2, 6:2

2012, mikst: Jekaterina Makarowa/Bruno Soares (Rosja, Brazylia) – Kveta Peschke/Marcin Matkowski (Czechy, Polska) 6:7, 6:1, 12:10

2018, debel: Mike Bryan/Jack Sock (USA, 3) – Łukasz Kubot, Marcelo Melo (Polska, Brazylia, 7) 6:3, 6:1

2018, mikst: Bethanie Mattek-Sands/Jamie Murray (USA, W.Brytania) – Alicja Rosolska/Nikola Mektic (Polska, Chorwacja) 2:6, 6:3, 11:9

2022, singiel: Iga Świątek (Polska) – Ons Jabeur (Tunezja) 6:2, 7:6 (5)

Krzysztof Maciejewski
Maciej Łosiak

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Mistrzyni US Open 2021 wraca do gry!

Emma Raducanu otrzymała „dziką kartę” od organizatorów ASB Classic – turnieju rangi WTA 250, odbywającego się w nowozelandzkim Auckland. Oznacza to, że 21-latka powróci do rywalizacji w tourze po ośmiomiesięcznej

Caroline Wozniacki jedyny - jak na razie - tytuł wielkoszlemowy zdobyła podczas Australian Open 2018. Fot. Australin Open

„Dzikie karty” do Australian Open 2024

W dniach 14-28 stycznia w Melbourne rozgrywany będzie pierwszy w sezonie 2024 turniej wielkoszlemowy. Organizatorzy Australian Open 2024 przyznali już pierwsze „dzikie karty”. Jedną otrzymała