Internazionali BNL d’Italia. Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę

Anastasija Pawluczenkowa. Fot. @InteBNLdItalia

W środę podczas trwającego w Rzymie turnieju Internazionali BNL d’Italia zakończyła się rywalizacja w I rundzie. Z polskiego punktu widzenia najistotniejszy był, oczywiście, mecz Magdaleny Fręch, która awansowała do II rundy. Iga Świątek poznała już pierwszą rywalkę będzie nią Anastasija Pawluczenkowa, która pokonała Sarę Errani 6:1, 6:1.

W środę było sporo emocji, ale nie zanotowano niespodzianek. W interesującym meczu dwóch tenisistek ukraińskich Łesia Curenko pokonała w dwóch setach 6:4, 6:3 Elinę Switolinę, ale trzeba pamiętać, że Switolina, była trzecia „rakieta” kobiecego tenisa na świecie, dopiero miesiąc temu wznowiła karierę po urodzeniu dziecka. Z Curenko lub Amerykanką Bernardą Perą, którą niedawno pokonała w Madrycie, w III rundzie zmierzy się, Iga Światek, oczywiście w przypadku awansu Ukrainki i Polki do tej fazy turnieju.

Środowe rezultaty

Anna Bondar – Tatjana Maria 6:4, 6:1

Magdalena Fręch – Matilde Paoletti 4:6, 6:2, 7:5

Ana Bogdan – Nao Hibino 7:5, 6:0

Sloane Stephens – Nadia Podoroska 6:4, 6:1

Maria Camila Osorio Serrano – Warwara Grachewa 7:6 (4), 1;6, 7:6 (4)

Anastazja Pawluczenkowa – Sara Errani 6:1, 6:1

Taylor Townsend – Ysaline Bonaventure 4:6, 6:1, 7:5

Elisabetta Cocciaretto – Lauren Davis 6:3, 6:0

Julia Putincewa – Wikrtoria Tomowa 6:7 (5), 7:6 (3), 6:0

Łesia Curenko – Elina Switolina 6:4, 6:3

Elena Gabriela Ruse – Linda Fruhvirtova 6:1, 6:0

Danka Kovinić – Lucia Bronzetti 6:3, 3:6, 6:3

Sorana Cirstea – Katie Volynets 2:6, 6:3, 6:4

Claire Liu – Camilla Rosatello 6:7 (9), 6:2, 6:2

Alize Cornet – Tereza Martincova 7:6 (2), 6:4

Julia Grabher – Nuria Brancaccio 6:4, 3:6, 6:2

Karolina Muchova – Kamilla Rachimowa 6:4, 7:5

Anna Kalinskaja – Dajana Jastremska 6:4, 6:2

Camila Giorgi – Arantxa Rus 4:6, 6:2, 6:3

Paula Badosa Gibert – Anna-Lena Friedsam 4:6, 6:2, 7:6 (2)

Dwa ostatnie mecze zakonczyły się bardzo późno.

Dodajmy jeszcze, że czwartkowy mecz II rundy Magda Linette – Linda Noskova został zaplanowany jako drugi od godziny 11 na korcie nr 12, po meczu Nuria Parrizas Diaz – Veronika Kudermetova. Prawdopodobny początek około godziny 13.

Z kolei mecz II rundy Magdalena Fręch – Madioson Keys rozpocznie się kilka minut po zakończeniu spotkania Linette – Noskova. Będzie to druga potyczka obu tenisistek. Dwa lata temu w Berlinie górą była Keys.

W przypadku awansu, w III rundzie (1/16 finału) Magda Linette zagra z Rumunką Elenąn Gabrielą Ruse lub Brazylijką Beatriz Haddad Maią, natomiast Magdalena Fręch miałaby za przeciwniczkę Amerykankę Sloane Stephens lub białoruską tenisistkę Victorię Azarenkę.

Dodajmy jeszcze, że w czwartek w Rzymie wystąpi również Alicja Rosolska. W I rundzie gry podwójnej kobiet najlepsza obecnie polska deblistka i Belgijka Kirsten Flipkens w I rundzie zmierzą się z duetem australijsko-belgijskim Storm Hunter/Elise Mertens. To spotkanie, zaplanowane jako ostatnie na korcie nr 1, rozpocznie się nie wcześniej jak o godzinie 17.

Czeka nas czwartkowe popołudnie z polskimi tenisistkami.

Dodajmy na koniec, że wieczorem (ok. 19) na korcie w Rzymie pojawi się w czwartek najgroźniejsza rywaka Igi Świątek Aryna Sabalenka, która w meczu II rundy gry pojedynczej zmierzy się z Amerykanką Sofią Kenin.

(MAC)

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Jaśminka, czyli włoski krupnik u babci w Łodzi

W trwającym w Rijadzie WTA Finals polscy kibice wspierają oczywiście Igę Świątek, ale wiele sympatii jest też dla Jasmine Paolini. Ta sympatyczna 28-latka ma polskie korzenie i świetnie mówi po polsku. Włoszka