Iga Świątek, liderka rankingu WTA tenisistek, w wielkim stylu została w sobotę triumfatorką silnie obsadzonego turnieju Qatar TotalEnergies Open (WTA 500, kort twardy, pula nagród 780,6 tys. dolarów), który zakończył się w Doha, stolicy Kataru. W sobotnim finale Polka w pełni zasłużenie pokonała czwartą obecnie w światowym rankingu, Amerykankę Jessicę Pegulę 6:3, 6:0. Iga Świątek obroniła tytuł zdobyty w Qatar TotalEnergies Open w sezonie 2022 i wygrała 12. w karierze turniej głównego cyklu WTA Tour w grze pojedynczej!
Iga Świątek, która w dwóch wcześniejszych meczach w Doha zdeklasowała rywalki, „oddając” Cori „Coco” Gauff oraz Veronice Kudermetovej tylko po jednym gemie, finał również rozpoczęła doskonale, bowiem gema otwarcia wygrała przy własnym serwisie „na sucho”, a w gemie drugim zdobyła break, obejmując prowadzenie 2:0.
Tym razem liderka światowego rankingu nie zdołała „pójść za ciosem”, a początkowe niepowodzenie nie zdeprymowało urodzonej w Buffalo Amerykanki, która natychmiast odpowiedziała re-breakiem, odrabiając straty. W dalszej fazie seta sporo się działo, mieliśmy jeszcze trzy przełamania, przy czym skuteczniejsza okazała się Iga Świątek. Polka zdobyła break na 4:2 i zaraz ponownie przewagę natychmiast straciła, w gemie ósmym raz jeszcze wygrała gema serwisowego rywalki, obejmując prowadzenie 5:3 i tym razem prowadzenia już nie oddała, przy własnym serwisie „zamykając” seta otwarcia zwycięstwem 6:3.
W drugiej odsłonie finału mieliśmy już „koncert jednej aktorki”. Bezradna Jessica Pegula nie była w stanie wygrać nawet gema honorowego! Iga Świątek powtórzyła w Doha ubiegłoroczny sukces, wygrywając sobotni finał po 70 minutach 6:3, 6:0!
W trzech meczach, które Iga Świątek rozegrała w stolicy Kataru, Polka spędziła na korcie odpowiednio 54, 57 oraz 70 minut, mierząc się z tenisistkami ze ścisłej czołówki światowej. To naprawdę był pokaz mocy „rakiety numer 1” kobiecego tenisa!
Dodajmy, że wygrywając drugi set finału 6:0, Iga Świątek odniosła jubileuszowe 50. w karierze zwycięstwo do zera w secie!
Był to siódmy mecz Igi Świątek z Jessicą Pegulą. Bilans jest korzystny dla Polki, która wygrała pięć meczów, przegrała dwa. Polka pokonała tenisistkę z Buffalo czterokrotnie w sezonie 2022 – kolejno w Miami Open (6:2, 7:5), w French Open (6:3, 6:2), w US Open (6:3, 7:6) oraz podczas San Diego Open (4:6, 6:2, 6:2) i teraz w finale Qatar TotalEnergies Open 2023. Amerykanka była lepsza w pierwszej potyczce obu tenisistek 31 lipca 2019 r. w 1/8 finału turnieju w Waszyngtonie, wygrywając 5:7. 6:4, 6:1 i sięgając następnie po tytuł, oraz w ich poprzedniej potyczce w półfinale drużynowego Uniteg Cup, kiedy w Sydney pokonała Polkę 6:2, 6:2. W sobotę Iga Świątek wzięła za tamtą porażkę bardzo solidny rewanż!
Na koniec dodajmy, że Iga Świątek ma już w dorobku 12 wygranych turniejów głównego cyklu WTA Tour w grze pojedynczej. Tenisistka z Raszyna wygrała dotychczas trzy turnieje wielkoszlemowe: French Open 2020 i French Open 2022, US Open 2022, dwukrotnie triumfowała w Italian Open w Rzymie (2021, 2022) i w Qatar TotalEnergies Open (2022, 2023) oraz po razie w Adelaide International Open (2021), BNP Paribas Open w Indian Wells (2022), Miami Open (2022), Porsche Grand Prox w Stuttgarcie (2022) oraz San Diego Open (2022).
Odnotujmy, że amerykańska para Cori „Coco” Gauff/Jessica Pegula wygrała Qatar TotalEnergies Open 2023 w grze podwójnej.
Krzysztof Maciejewski
Fot. www.depositphotos.com
