Iga Świątek gra dalej w Cincinnati. Sloane Stephens, była mistrzyni US Open pokonana

Iga Świątek zagra w III rundzie turnieju WTA 1000 Western & Southern Open w Cincinnati. Fot. Western & Southern Open

Iga Świątek tuż przed północą czasu polskiego awansowała w środę do 1/8 finału turnieju WTA 1000 Western & Southern Open w Cincinnati (kort twardy, pula nagród 6,280 mln dolarów). W II rundzie (1/16 finału) liderka rankingu WTA pokonała w dwóch setach po 99 minutach Amerykankę Sloane Stephens 6:4, 7:5 i o awans do ćwierćfinału zagra w czwartek wieczorem z kolejną Amerykanką Madison Keys.

Nie był to dla liderki światowego rankingu tenisistek łatwy mecz. W secie otwarcia Iga Świątek szybko, bo już w gemie drugim zdobyła przełamanie, ale Amerykanka mistrzyni US Open 2017 natychmiast odpowiedziała re-breakiem. Tenisistka z Raszyna raz jeszcze przełamała podanie Amerykanki na 3:2, ale i tym razem przewagi nie utrzymała, po raz drugi tracąc podanie w gemie siódmym i za moment mieliśmy w secie remis 4:4.KLuczowy okazał się dopiero break w gemie dziesiątym, który przyniósł podopiecznej trenera Tomasza Wiktorowskiego zwycięstwo w I secie 6:4.

W drugiej partii Iga Świątek po stracie serwisu w trzecim gemie przegrywała nawet 1:2, ale od tego momentu nastąpił najlepszy okres gry Polki, która wygrała cztery gemy z rzędu obejmując prowadzenie 5:2. Wydawało się, ze liderka rankingu tenisistek wszystko ma już w tym spotkaniu pod kontrolą, a tymczasem Amerykanka zdobywając przełamanie w gemie dziewiątym „wróciła” do meczu wyrównując w secie na 5:5. Ma szczęście Iga Światek w porę zdołała opanować sytuację i wygrywając dwa następne gemy zakończyła mecz zwycięstwem 6:4, 7:5. Pojedynek trwał 99 minut. Było to pierwsze spotkanie obu tenisistek.

Polka wygrała zasłużenie, szczególnie w poczynaniach ofensywnych miała od rywalki więcej argumentów ale ponownie nie zaprezentowała zbyt dobrej dyspozycji, popełniała stanowczo zbyt wiele błędów, ponownie miała problemy z utrzymaniem serwisu.       

W 1/8 finału Iga Świątek zmierzy się w czwartek z kolejną Amerykanką Madison Keys (24. WTA), która w środę po dwóch wyrównanych setach wyeliminowała Łotyszkę Jelenę Ostapenko (15. WTA) wygrywając 6:4, 7:5. Początek meczu Świątek – Keys nie wcześniej, jak o godzinie 19 polskiego czasu.

Awans do III rundy turnieju to jak dotąd najlepsze osiągnięcie Igi Świątek w imprezie w Cincinnati, w której wcześniej naszej tenisistce się nie wiodło. W poprzednim sezonie już w I rundzie przegrała z Tunezyjka Ons Jabeur. Rok wcześniej także w I rundzie lepsza była Amerykanka Christina McHale. Tylko w debiucie w sezonie 2019 po przebrnięciu kwalifikacji dotarła do II rundy.

Na koniec dodajmy jeszcze, ze było to 50 zwycięstwo Igi Światek w sezonie 2022. Obecny bilans Polki to właśnie 50 wygranych oraz sześć porażek.

To się wydarzyło

Największą niespodziankę sprawiła w środę Australijka Ajka Tomljanović pokonując w trzech setach „rakietę” numer 4 rankingu Hiszpankę Paukę Badosę Gibert 6:7 (3), 6:0, 6:2. Australijka po porażce w secie otwarcia w tie-breaku, następnie zdominowała wydarzenia na korcie.

Ponownie świetną dyspozycję zaprezentowała szykująca się do obrony tytułu w US Open Brytyjka Emma Raducanu, która po tym jak nie dała szans Serenie Williams, też gładko „odprawiła” następną utytułowaną rywalkę . Tym razem nie nawiązała z Brytyjką walki dwukrotna mistrzyni Australian Open, była liderka światowego rankingu tenisistek Victoria Azarenka, która przegrała 0:6, 2:6.

Emma Raducanu. Fot. Western & Southern Open
Emma Raducanu. Fot. Western & Southern Open

Walkowerem oddała spotkanie 1/16 finału z Veroniką Kudermetovą, zwyciężczyni zakończonego w niedzielę 14 sierpnia turnieju w Toronto, Rumunka Simona Halep.

Walkowerem awansowała również Amerykanka Alison Riske-Amritraj, do gry nie przystąpiła bowiem Czeszka Marie Bouzkova.

Bardzo trudną przeprawę miała Tunezyjka Ons Jabeur, która zanim zwyciężyła 6:3, 4:6, 7:6 (9) młodą 20-letnią Amerykankę Caty McNally, w końcówce rozstrzygającego seta obroniła dwie piłki meczowe, a w tie-breaku, najpierw sama nie wykorzystała dwóch meczboli, następnie znowu obroniła piłkę meczową, by wreszcie zwycięsko zakończyć mecz przy trzecim meczbolu na swoją korzyść po 2 godzinach, 25 minutach zmagań.

Ons Jabeur musiała się mocno napracować, by awansować do następnej rundy.

Pary 1/8 finału

Iga Świątek – Madison Keys

Alison Riske-Amritraj – Elena Rybakina

Ajka Tomljanović – Veronika Kudermetova

Pertra Kvitova – Ons Jabeur

Jessica Pegula – Emma Raducanu

EIise Mertens – Caroline Garcia

Aryna Sabalenka – Shelby Rogers

Shuai Zhang – Anett Kontaveit

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

- Bardzo chętnie bawię się w pisanie tekstów do teatru. To są najczęściej kameralne sztuki komediowe, bo w takim gatunku czuję się najlepiej - mówi Tomasz Jachimek. Fot. Magdalena Bednarek OKIEM MEG

Tomasz Jachimek: Tenis jest pełen tajemnic

O pasji tenisowej i niespełnionych marzeniach o karierze piłkarskiej opowiada Tomasz Jachimek, satyryk, kabareciarz, konferansjer, scenarzysta i komentator Szkła Kontaktowego w TVN 24 w rozmowie z Radosławem Bieleckim. czytaj też: Radek Bielecki: