Iga Świątek jest już w III rundze (1/8 finału) prestiżowego turnieju WTA 1000 Qatar TotalEnergies Open 2022 w Doha. W swoim pierwszym występie w stolicy Kataru rozstawiona w imprezie z numerem siódmym Iga Świątek (8. WTA) miała problemy, ale pokonała we wtorkowe późne popołudnie w trzech setach reprezentantkę Szwajcarii Viktoriję Golubić (36. WTA) 6:2, 3:6, 6:2. Po porażce Magdy Linette tenisistka z Raszyna jest już jedyną Polką w rywalizacji w grze pojedynczej. Następną rywalką Igi Świątek będzie Rosjanka Daria Kasatkina.
Viktorija Golubić rozpoczęła wtorkowy mecz ambitnie, ale wyrównana rywalizacja w secie pierwszym trwała tylko przez cztery początkowe gemy. Co więcej, w tym okresie korzystniej na korcie prezentowała się Golubić, która już w gemie otwarcia wypracowała trzy break-pointy, a swój drugi gem serwisowy Iga świątek też wygrała z problemami. Ale od wyniku 2:2 inicjatywę na korcie przejęła podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego i dominując na korce nie oddała już rywalce do końca seta ani jednego gema, bardzo pewnie rozstrzygając pierwszą partię na swoją korzyść 6:2.
Niespodziewany zwrot sytuacji
Wydawało się, że Iga Świątek jest na jak najlepszej drodze do kolejnej rundy, ale w drugim secie zaczęły się dla Polki „schody”. Pierwsze przełamanie zapisała na swoim koncie Szwajcarka i choć tenisistka z Raszyna natychmiast mogła odpowiedzieć re-breakiem, Golubić utrzymała jednak serwis, obejmując prowadzenie 3:1. Wicemistrzyni olimpijska w grze podwójnej Igrzysk Tokio 2020 (para Golubić/Bencić przegrała w finale z Czeszkami Barborą Krejcikovą i Kateriną Siniakovą) wcale na tym nie zamierzała poprzestać. Szwajcarka po jeszcze jednym przełamaniu prowadziła już nawet 5:2 i choć Iga Świątek stratę jednego przełamania zdołała odrobić, broniąc przedtem dwa setbole, na więcej rywalka już nie pozwoliła. Polka miała jeszcze szanse w gemie 9., by zbliżyć się na 4:5, ale to Golubić okazała się skuteczniejsza i wygrała drugiego seta 6:3, więc o awansie musiał decydować set trzeci.
Koncertowa zwycięska końcówka Polki
Teraz to wyraźnie Szwajcarka byłą „w gazie”, więc Iga Świątek znalazła się w niewygodnym położeniu. Golubić grała pewnie, natomiast Polka zaczęła coraz bardziej niecierpliwić się, zaczęło się więc robić dla Igi naprawdę niebezpiecznie. Szwajcarka prowadziła jeszcze 2:1, ale od tego momentu znowu klasę pokazała tenisistka z Raszyna. Iga Świątek najpierw wygrała własnego gema serwisowego do zera, a następnie zaliczyła kluczowe przełamanie i przewagi już nie roztrwoniła. Najlepsza polska tenisistka „złapała wiatr w żagle” i przeciwniczka nie miała już szans. W siódmym gemie Iga Świątek raz jeszcze odebrała serwis przeciwniczce, wyszła na prowadzenie 5:2 i w kolejnym własnym gemie serwisowym zamknęła nadspodziewanie trudny mecz wygraną 6:2, 3:6, 6:2! W ostatnim, jak się okazało, gemie, Golubić próbowała jeszcze coś zmienić, miała nawet dwa break-pointy, lecz nie dała już rady.
Znowu Kasatkina
Następną rywalką Igi Świątek będzie Rosjanka Daria Kasatkina. Tak się składa, że obie tenisistki zmierzą się w tym roku ze sobą w trzecim kolejnym istotnym turnieju. W wielkoszlemowym Australian Open 2022 i w minionym tygodniu w Dubaju wyraźnie lepsza była Polka.
W II rundzie WTA 1000 Qatar TotalEnergies Open 2022 Kasatkina (28. WTA) wyeliminowała Rumunkę Jaqueline Adina Cristian (71. WTA). Rumunka skreczowała po wygraniu pierwszego seta 6:2 przy wyniku 2:2 w secie drugim.
Wyniki II rundy:
Barbora Krejcikova (Czechy) – Magda Linette 6:1, 6:3
Iga Świątek – Viktorija Golubić (Szwajcaria) 6:2, 3:6, 6:2
Paula Badosa Gibert (Hiszpania) – Clara Tauson (Belgia) 6:1, 6:2 Elise Mertens (Belgia) – Petra Kvitova (Czechy) 7:5, 1:2 – krecz Czeszki.
Daria Kasatkina (Rosja) – Jaqueline Adina Cristian (Rumunia) 2:6, 2:2 – krecz Rumunki
Jessica Pegula (USA) – Kaja Juvan (Słowenia) 6:3, 6:3
Cori Gauff (USA) – Caroline Garcia (Francja) 6:2, 7:6 (3)
Ons Jabeur (Tunezja) – Aleksandra Sasnovich (Białoruś) 1:6, 7:5, 6:3
Tereza Martincova (Czechy) – Arantxa Rus (Holandia) 6:2, 6:4
Jelena Ostapenko (Łotwa) – Amanda Anisimova (USA) 6:3, 4:6, 6:4
Jil Belen Teichmann (Szwajcaria) – Alison Van Uytvanck (Belgia) 7:6 (9), 7:5
Madison Brengle (USA) – Victoria Azarenka (Białoruś) walkkower
Aryna Sabalenka (Białoruś) – Alize Cornet (Francja) 6:2, 6:2
Maria Sakkari (Grecja) – Ann Li (USA) 6:3, 6:3
W poniedziałek do III rundy (1/8 finału) awansowały już Hiszpanka Garbine Muguruza oraz Estonka Anett Kontaveit.
