Dwa wygrane mecze dzielą Huberta Hurkacza (10. ATP) od obrony tytułu w halowym turnieju ATP 250 Moselle Open we francuskim Metz. W ćwierćfinale najlepszy obecnie polski tenisista bardzo pewnie pokonał w piątkowe popołudnie Francuza Arthura Rinderknecha (60. ATP) 6:3, 6:2, po zaledwie 67 minutach rywalizacji.
Hubert Hurkacz rozegrał bardzo dobre spotkanie, nie dając triumfatorowi challengera Poznań Open 2022 szans. Polak w secie otwarcia już w drugim gemie mógł zdobyć break lecz wówczas Francuz zdołał się jeszcze wybronić. Dobrze dysponowany Polak dopiął jednak swego już w następnym gemie serwisowym rywala i przewagi nie roztrwonił wygrywając I seta 6:3. Małe problemy Hubert Hurkacz miał tylko w gemie siódmym, ale nie musiał ostatecznie nawet bronić break-pointa.
W drugiej odsłonie meczu „Hubi” również dominował na korcie. Francuz, który wcześniej sprawiał w Metz niespodzianki eliminując wyżej notowanych rywali walczył, ale „dotrzymał kroku” najlepszemu polskiemu tenisiście jedynie do wyniku 2:2. Od tego momentu Arthur Rinderknech nie wygrał już żadnego gema, a Hubert Hurkacz, który w ostatnich dwóch własnych gemach serwisowych nie przegrał ani jednej wymiany, po 34 minutach zakończył drugą partię zwycięstwem 6:2, bardzo pewnie wygrywając piątkowy ćwierćfinał 6:3, 6:2! Spotkanie Hubert Hurkacz zakończył asem serwisowym.
„Hubi” był faworytem meczu z Arthurem Rinderknechem i z tej roli wywiązał się bardzo dobrze. Przy takiej dyspozycji Polak miał mecz od początku do końca pod pełną kontrolą nie dając niżej notowanemu rywalowi szans, mimo pewnych problemów zwłaszcza w secie I z trafieniem pierwszego serwisu.
Półfinał z Lorenzo Sonego
W półfinale Hubert Hurkacz zmierzy się w sobotę z Włochem Lorenzo Sonego, który w piątek wyeliminował w 1/4 finału Amerykanina Sebastiana Kordę, wygrywając 6:4, 6:4.
Krzysztof Maciejewski