Hubert Hurkacz (11. ATP) jest już półfinalistą turnieju ATP 500 Dubai Duty Tennis Championships 2022 (korty twarde w puli nagród 2,94 mln dolarów). W czwartek rozstawiony z „czwórką” Hurkacz (11. ATP) bardzo pewnie wygrał z zamykającym czołową dziesiątkę rankingu Włochem Jannikiem Sinnerem (10. ATP, turniejowa „trójka”) 6:3, 6:3. Do sensacji doszło w trzecim meczu ćwierćfinałowym, w którym dobrze znany w Polsce Czech Jiri Vesely (123. ATP), pokonał lidera rankingu tenisistów Serba Novaka Djokovicia (1. ATP) 6:4, 7:6 (4)!
Świetny występ „Hubiego”
Obaj zawodnicy są przyjaciółmi, w Dubaju grali wspólnie w turnieju deblowym, ale na korcie sentymentów nie było. Hubert Hurkacz znowu zaprezentował świetną dyspozycję, odnosząc zasłużone zwycięstwo. Polak bardzo dobrze serwował, bardzo dobrze funkcjonowały uderzenia z forhendu, potrafił skutecznie zaatakować przy siatce. Tenisista z San Candido popełniał też więcej błędów.
Kluczowe dla losów pierwszej partii było przełamanie, które zaliczył w gemie szóstym Hubert Hurkacz, obejmując prowadzenie 4:3, a przewagę utrzymał pewnie do końca seta. We wspomnianym szóstym gemie Włoch obronił wprawdzie trzy break-pointy, ale przy czwartym „wyrzucił” piłkę po zagraniu z bekhendu. W gemie zamykającym partię Polak pewnie wyserwował zwycięstwo 6:3, a set zakończył się asem serwisowym reprezentanta Polski.
W drugim secie „Hubi” już w trzecim gemie wypracował dwa break-pointy i wspaniałym returnem uzyskał przełamanie. Już do końca utrzymał prowadzenie, po jeszcze jednym odebraniu serwisu Włochowi, wygrywając seta 6:3 i cały mecz 6:3, 6:3. Była nawet szansa, żeby nasz reprezentant rozstrzygnął spotkanie wcześniej, ale w bardzo długim gemie siódmym Jannik Sinner utrzymał jednak swój serwis.
Trochę niebezpiecznie dla Polaka zrobiło się tylko w gemie ósmym, kiedy przy prowadzeniu Hurkacza 40:30 Włoch miał inicjatywę w wymianie, ale ostatecznie to on popełnił błąd z forhendu. Gem padł łupem Huberta Hurkacza, a co jeszcze ważniejsze – wrocławianin poszedł za ciosem w gemie dziewiątym, raz jeszcze zdobył przełamanie, kończąc mecz wyraźnym zwycięstwem 6:3, 6:3.
W gemie, jak się okazało zamykającym mecz, Polak szybko wypracował trzy meczbole i wprawdzie pierwszego Włoch wybronił asem serwisowym, a przy drugim Hurkacz nieskutecznie returnował, ale przy trzecim meczbolu to Jannik Sinner popełnił błąd z forhendu i mecz się skończył.
Było to trzecie spotkanie Huberta Hurkacza z Jannikiem Sinnerem. Dotychczas bilans był remisowy 1:1, obecnie 2:1 prowadzi tenisista z Wrocławia.
Hubert Hurkacz w półfinale z Rublowem
W półfinale Hubert Hurkacz zmierzu się z turniejową „dwójką” Rosjaninem Andriejem Rublowem (7. ATP). W czwartek ćwierćfinałowym przeciwnikiem Rublowa był Amerykanin Mackenzie McDonald (61. ATP). Rosjanin wygrał 2:6, 6:3, 6:1.
Mecz Hurkacz – Rublow zacznie się około godziny 14 naszego czasu (transmisja, kanały Polsat Sport). Na pewno nie wcześniej, bowiem według programu dnia najpierw – o 11.30 – dojdzie do potyczki deblowej.
Oczywiście nie mamy nic przeciw temu, żeby “Hubi” kontynuował serię zwycięstw nad Rublowem, którego pokonał zarówno dwa lata temu w Rzymie, jak i podczas ubiegłorocznego, zwycięskiego dla siebie Miami Open 2021.
Vesely wyeliminował Djokovicia!
Do sensacji doszło w trzecim meczu ćwierćfinałowym, w którym dobrze znany w Polsce Czech Jiri Vesely (123. ATP), pokonał lidera rankingu tenisistów Serba Novaka Djokovicia (1. ATP) 6:4, 7:6 (4)!
Wygrana Czecha, mimo, ze Djoković rozgrywał w Dubaju pierwszy turniej w 2022 roku, to sensacja, ale trzeba podkreślić, że Czech na zwycięstwo w pełni zasłużył. Vesely już na początku meczu pierwszy uzyskał przełamanie i chociaż przewagi nie utrzymał, raz jeszcze odebrał serwis słynnemu Serbowi i teraz już prowadzenia nie oddał wygrywając pierwszą partię 6:4. W secie drugim Czech również prowadził z przewagą przełamania, ale w końcówce stracił jednak podanie, doszło więc do rozstrzygającego losy partii tie-breaka.
Próbę nerwów lepiej wytrzymał Jiri Vesely, który wygrał tie-breaka do czterech i całe spotkanie 6:4, 7:6 (4). W tie-breaku Czech prowadził 3:0, 4:2, 5:3 po kolejnym mini-breaku, a przy prowadzeniu 5:4 stanął przed szansą, by dwoma wygranymi własnymi podaniami zapewnić sobie zwycięstwo i wielkiej szansy nie zaprzepaścił wykorzystując już pierwszego meczbola.
Porażka Novaka Djokovicia oznacza, że już teraz wiadomo, że w poniedziałek 28 lutego 2022 po raz pierwszy w karierze liderem rankingu ATP tenisistów zostanie Rosjanin Daniił Miedwiediew.
W półfinale w Dubaju rewelacyjny Jiri Vesely (123.ATP) zmierzy się z Kanadyjczykiem Denisem Shapovaloven (14. ATP), który w ćwierćfinale pokonał w czwartek w dwóch setach 7:6 (4), 6:3 Litwina Ricardasa Berankisa (99. ATP).
