Reprezentacja Serbii została w czwartek wieczorem ostatnim półfinalistą 111. edycji Pucharu Davisa. W spotkaniu ćwierćfinałowym drużyna Serbii, z liderem rankingu ATP Novakiem Djokoviciem w składzie, wygrała z reprezentacją Wielkiej Brytanii 2:0, sprawę awansu rozstrzygając już w meczach gry pojedynczej. Ponieważ spotkanie było rozstrzygnięte, zrezygnowano z rozgrywania meczu deblowego, zwłaszcza, że pora zrobiła się już późna, a gra podwójna i tak niczego zmienić nie mogła.
Dwa tie-breaki i wygrana Kecmanovicia
Na początek spotkania Serbia – Wielka Brytania zmierzyli się Serb Miomir Kecmanović (55. ATP) oraz Brytyjczyk Jack Draper (60. ATP). Nieco wyżej notowany od przeciwnika Miomir Kecmanović wygrał w dwóch setach kończonych tie-breakami 7:6 (2), 7:6 (6), co od razu ustawiło rywalizację, bo przecież na drugi mecz gry pojedynczej z udziałem jedynek obu drużyn, ekipa Serbii miała w składzie Novaka Djokovicia, najlepszego obecnie tenisistę świata.
W secie pierwszym meczu Kecmanović – Draper przez siedem gemów żaden z tenisistów nie był w stanie wypracować choćby jednej okazji na przełamanie serwisu rywala. W końcówce seta dwukrotnie bliski zdobycia breaka był Miomir Kecmanović, ale w gemie ósmym, przy podaniu przeciwnika, prowadząc 40:15, nie wykorzystał dwóch z rzędu break-pointów, a w gemie 10 również nie wykorzystał dwóch break-pointów, tym razem będących piłkami setowymi i do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break.
W decydującej rozgrywce notowany w światowym rankingu o pięć pozycji niżej Brytyjczyk wyratować się już nie zdołał. Bezbłędny przy akcjach rozpoczynanych własnym serwisem Miomir Kecmanović uzyskał natomiast dwa miniprzełamania, co zapewniło mu zwycięstwo w tie-breaku 7:2 i w całym, trwającym godzinę i dwie minuty secie otwarcia 7:6 (2).
W drugiej części meczu w ogóle nie było break-pointów, ponownie więc o wyniku rozstrzygał tie-break. Jack Draper, który znajdował się już „pod ścianą”, gdyż przegrana w tym tie-breaku oznaczała porażkę w meczu, zaczął kluczową rozgrywkę bardzo obiecująco, po miniprzełamaniu obejmując prowadzenie 2:0, lecz dalej tak dobrze dla Brytyjczyka już nie było. Pięć nasępnych wymian, w tym dwie przy serwisie rywala, rozstrzygnął na swoją korzyść Miomir Kecmanović i przy wyniku 5:2 był już tylko dwa punkty od zwycięstwa. Jack Draper w beznadziejnej sytuacji poderwał się jeszcze do walki, odrobił stratę breaka, doprowadzając w tie-breaku drugiego seta do remisu 5:5, ale przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę nie dał jednak rady. Miomir Kecmanović wygrał tie-break drugiego seta 8:6 i zakończył pojedynek zwycięstwem w dwóch setach 7:6 (2), 7:6 (6), przybliżając reprezentację Serbii do półfinału. Mecz trwał dwie godziny i pięć minut.
Novak Djoković przesądza o awansie Serbii
Po zwycięstwie Kecmanovicia, reprezentacja Serbii znalazła się w bardzo komfortowej sytuacji, bo przecież do drugiego meczu ćwierćfinału wyszedł w jej barwach lider światowego rankingu tenisistów Novak Djoković, który przed turniejem finałowym Davis Cup 2023 w Maladze nie ukrywał, że bardzo chciałby poprowadzić reprezentację swojego kraju do drugiego w historii triumfu w najbardziej prestiżowych międzynarodowych rozgrywkach drużynowych w męskim tenisie.
Pierwszym krokiem miało być pokonanie Brytyjczyka Camerona Norriego. Lider światowego rankingu tenisistów nie zawiódł i zwyciężając 18. w rankingu ATP Camerona Norriego 6:4, 6:4, wprowadził drużynę Serbii do półfinału.
Cameron Norrie walczył bardzo dzielnie, ale po prostu nie dał rady Djokoviciowi.
A master at his craft 🤯
— Davis Cup (@DavisCup) November 23, 2023
Incredible, @DjokerNole!#DavisCupFinals | @TSSRBIJE pic.twitter.com/x44xMXMHe8
W secie pierwszym Nole Djoković zdobył w gemie piątym break na 3:2 i chociaż w kolejnym gemie serwisowym Brytyjczyka nie wykorzystał trzech z rzędu, a następnie jeszcze czwartego break-pointa, pewnie utrzymał do końca seta otwarcia korzystny wynik. Po 48 minutach urodzony w Belgradzie 36-letni Novak Djoković zapisał seta otwarcia na swoim koncie, wygrywając 6:4. Cameron Norrie nie miał zresztą w tym secie ani jednej okazji na przełamanie serwisu słynnego Serba.
W drugiej partii meczu Novak Djoković zdobył break już w pierwszym gemie i również ani razu nie był zmuszony do obrony break-pointa i zwyciężył 6:4, cały mecz wygrywając pewnie 6:4, 6:4.
Także seta drugiego Novak Djoković mógł wygrać wyżej i szybciej, lecz w najdłuższym w meczu gemie piątym nie zdobył drugiego przełamania, mimo aż pięciu break-pointów.
21 consecutive Davis Cup singles match wins ✅@DjokerNole books Serbia’s place in the semi-finals with a straight sets victory against Cam Norrie, 6-4, 6-4 🇷🇸#DavisCupFinals | @TSSRBIJE pic.twitter.com/qZlYW1UXQC
— Davis Cup (@DavisCup) November 23, 2023
Mecz zakończony zasłużonym zwycięstwem Novaka Djokovicia trwał godzinę i 42 minuty.
W sobotnim półfinale reprezentacja Serbii zmierzy się z reprezentacją Włoch.
W pierwszym półfinale, już w piątek, rewelacyjna reprezentacja Finlandii, która już odniosła największy sukces w historii (wcześniej raz grała w ćwierćfinale Pucharu Davisa) grać będzie z 28-krotnym triumfatorem rozgrywek Davis Cup – reprezentacją Australii.