Puchar Davisa 2023. Sinner i spółka zostają w grze o Srebrną Salaterę

Jannik Sinner i Lorenzo Sonego wygrali mecz w grze podwójnej i dzięki temu Włosi wywalczyli awans do półfinału. Fot. Davis Cup 2023

W czwartkowe popołudnie poznaliśmy trzeciego półfinalistę 111. edycji Pucharu Davisa, najbardziej prestiżowych międzynarodowych rozgrywek drużynowych w tenisie mężczyzn. Została nim reprezentacja Włoch, na twardym korcie w hali Palacio de Deportes José María Martín Carpena w Maladze, gdzie od wtorku odbywa się decydująca pucharowa faza finałowego turnieju Pucharu Davisa 2023, w pasjonującym ćwierćfinale pokonując w walce o Srebrną Salaterę 2:1 reprezentację Holandii.

Tak reprezentanci Włoch cieszyli się z wygranej.

Spotkanie Włochy – Holandia rozpoczął mecz dwójek obu drużyn, w którym Włoch Matteo Arnaldi (44. ATP) zmierzył się z nieco niżej notowanym Holendrem Boticem van de Zandschulpem (51. ATP). Po dramatycznym, pełnym zwrotów sytuacji, trwającym dwie godziny i 56 minut tenisowym boju 6:7 (6), 6:3, 7:6 (7) zwyciężył Botic van de Zandschulp, co sprawiło, że szanse obu drużyn na awans do półfinału mocno się wyrównały. Wprawdzie Jannik Sinner, czwarta obecnie rakieta męskiego tenisa na świecie, finalista Nitto ATP Finals 2023 był faworytem meczu z Tallonem Griekspoorem, ale już w ewentualnym rozstrzygającym meczu deblowym faworytów wskazać było trudno, a nawet nieco silniejsza wydawała się para holenderska, w składzie z Wesleyem Kooolhofem, jednym z najlepszych deblistów świata.

Holender górą po obronie trzech meczboli

W meczu Arnaldi – van de Zandschulp, w secie otwarcia obaj tenisiści pewnie utrzymywali serwis. Przez dziewięć gemów nie było ani jednej okazji na przełamanie, dopiero w gemie 10, przy prowadzeniu 5:4 dwie szanse na break wypracował Matteo Arnaldi. Były to zarazem dwie z rzędu piłki setowe dla tenisisty włoskiego, który ich jednak nie wykorzystał i do rozstrzygnięcia seta niezbędny był tie-break.

Holender w tie-breaku miał nawet setbola przy prowadzeniu 6:5, ale następne trzy akcje wygrał tenisista włoski i to on przechylił ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę wygrywając 7:6 (6).

W drugiej odsłonie meczu lepszy był już Botic van de Zandschulp. Wprawdzie w gemie drugim, składającym się z 22 wymian, Holender nie wykorzystał aż czterech break-pointów, ale w końcówece zdołał  wreszcie przełamać serwis rywala wychodząc na prowadzenie 5:3 i przy własnym serwisie zakończył seta zwycięstwem 6:3.

W decydującej partii od początku działo się na korcie bardzo dużo i raz jeden, raz drugi z tenisistów był bliżej zwycięstwa. Ostatecznie po raz drugi w meczu do rozstrzygnięcia seta potrzebny był tie-break.

Decydująca rozgrywka tie-breakowa okazała się dramatyczna. Matteo Arnaldi był o przysłowiowy włos od przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść, gdyż prowadził już 5:3 i chociaż następną wymianę przy własnym podaniu przegrał, po kolejnym mini-przełamaniu wygrywał 6:4 mając dwie z rzędu piłki meczowe, w dodatku ewentualną drugą – przy własnym serwisie. Przewagę tenisista włoski jednak roztrwonił, jako że walczący do końca Botic van de Zandschup najpierw własnym serwisem obronił meczbola, a następnie już zdobywając mini-break doprowadził do wyrównania! Matteo Arnaldi miał jeszcze jedną piłkę meczową prowadząc 7;6, ale teraz serwował tenisista holenderski, który przy swoim serwisie obronił i tę piłkę meczową, po czym akcją rozpoczynaną własnym serwisem wypracował piłkę meczową na swoją korzyść i on – choć serwował wówczas Matteo Arnaldi – pilkę meczową, po zdobyciu decydującego mini przełamania, wykorzystał.

W ten sposób Botic van de Zandschulp, po obronie trzech piłek meczowych, wygrał ostatecznie z Matteo Arnaldim 6:7 (6), 6:3, 7:6 (7) przybliżając reprezentację Holandii do półfinalu Davis Cup 2023.

Jannik Sinner nie zawiódł Włochów

W takiej sytuacji Jannik Sinner (4. ATP), chcąc jeszcze utrzymać reprezentację Włoch w spotkaniu, nie mógł sobie pozwolić na wpadkę w meczu z dość nieobliczalnym Tallonem Griekspoorem (23. ATP). Faworyt nie zawiódł i chociaż w pierwszej partii meczu Holender nie ustępował wyżej notowanemu rywalowi, Jannik Sinner zwyciężył ostatecznie w dwóch setach 7:6 (3), 6:1. Mecz trwał godzinę i 15 minut, w tym set otwarcia 54 minuty, a set drugi już tylko 21 minut.

Jannik Sinner pokonał Tallona Griekspoora.

Jednak Italia w półfinale

W rozstrzygającym meczu deblowym w barwach Włoch wystąpiła para Jannik Sinner/Lorenzo Sonego, w barwach Holandii duet Tallon Griekspoor/Wesley Koolhof. Taką decyzję podjęli kapitanowie obu drużyn, choć w awizowanych wcześniej składach partnerem Lorenzo Sonego miał być Simone Bolelli, a jako partner Wesleya Koolhfa, w deblu mistrza Wimbledonu 2023, miał wystąpić Jean-Julien Rojer, w grze podwójnej mistrz Wimbledonu 2015, US Open 2017 i French Open – Roland Garros 2022.

Mecz od początku był bardzo ciekawy. W secie otwarcia skuteczniejsi okazali się Włosi, którzy zdobyli jedyny break na 5:3 i przewagi nie roztrwonili, wygrywając ostatni gem pierwszej partii meczu do zera i w efekcie set otwarcia 6:3 po 39 minutach rywalizacji.

Wcześniej para włoska nie wykorzystała trzech brek-pointów w gemie czwartym, ale trzeba podkreślić, że Holendrzy też mieli swoje szanse, bo oni z kolei nie wykorzystali po jednej okazji na przełamanie serwisu rywali w gemach trzecim i siódmym.

W drugiej odsłonie meczu również obie pary miały swoje szanse, ale ponownie skuteczniejsza okazała się para włoska, która dzięki zwycięstwu w secie drugim 6:4 wygrała rozstrzygający mecz deblowy w dwóch setach 6:3, 6:4, wprowadzając reprezentację Italii do półfinału Pucharu Davisa 2023!

W secie drugim Tallon Griekspoor i Wesley Koolhof po tym jak w gemie trzecim utrzymali podanie broniąc trzy break-pointy, mieli w kolejnym gemie okazję by odskoczyć rywalom na 3:1 lecz nie wykorzystali break-pointa.

Kluczem do wygranej pary włoskiej okazał się gem siódmy, kiedy duet Jannik Sinner/Lorenzo Sonego zdobył break na 4:3 i tej straty Holendrzy odrobić już nie zdołali.

Ostatecznie Włosi Jannik Sinner i Lorenzo Sonego wygrali z duetem holenderskim Tallon Griekspoor/Wesley Koolhof 6:3, 6:4, a reprezentacja Włoch odwróciła przebieg zmagań w spotkaniu ćwierćfinałowym i wygrywając z reprezentacją Holandii 2;1, zameldowała się w póółfinale 111. edycji Davis Cup. 

W sobotnim półfinale reprezentacja Włoch zmierzy się ze zwycięzcą ostatniego meczu ćwierćfinałowego Serbia – Wielka Brytania.

W pierwszym półfinale, już w piątek, rewelacyjna reprezentacja Finlandii, która już odniosła największy sukces w historii (wcześniej raz grała w ćwierćfinale Pucharu Davisa) grać będzie z 28-krotnym triumfatorem rozgrywek Davis Cup – reprezentacją Australii.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Maja Chwalińska wygrała trzeci mecz w 2025 roku

23-letnia Maja Chwalińska (BKT Advantage Bielsko-Biała) wygrała w tym roku trzeci mecz, a pierwszy w singlu, po dwóch zwycięstwach w grze mieszanej w United Cup. We wtorek zawodniczka LOTTO PZT Team awansowała