Nowy numer 1 rankingu ATP tenisistów, Rosjanin Daniił Miedwiediew, apeluje o pokój na Ukrainie.
„Dzisiaj chcę przemawiać w imieniu każdego dziecka na świecie. Wszystkie dzieci mają marzenia. Dlatego chcę prosić o pokój na świecie, o pokój między krajami. Dzieci rodzą się z wewnętrznym zaufaniem do świata, wierzą we wszystko: w ludzi, w miłość, w bezpieczeństwo i sprawiedliwość, w swoje życiowe szanse. Bądźmy razem i pokażmy im, że to prawda, bo każde dziecko nie powinno przestać marzyć.” – pisze w mediach społecznościowych Miedwiediew, od siedmiu lat mieszkający poza Rosją (od trzech lat w Monaco).
ITF odwołuje imprezy w Rosji
Na razie wiadomo, że Międzynarodowa Federacja Tenisowa bezterminowo odwołała wszystkie imprezy w Rosji, ale jeszcze nie odpowiedziała na żądanie federacji ukraińskiej, by natychmiast wykluczyć Rosję i Białoruś z organizacji.
Co zrobią WTA I ATP?
Nie słychać też, żeby władze ATP Tour miały wpłynąć na występy w turniejach Miedwiediewa i innych Rosjan. Trudno na razie stwierdzić, jak władze ATP Tour i WTA Tour odbiorą mocną rekomendację Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl), który w reakcji na trwającą agresję Rosji na Ukrainę rekomenduje federacjom sportowym, by nie zapraszać rosyjskich i białoruskich sportowców do międzynarodowej rywalizacji. Wiele wskazuje na to, że organizacje odpowiedzialne za zawodowy tenis kobiet i mężczyzn nie zamierzają wykluczać zawodników i zawodniczek, jeśli ci otwarcie opowiadają się za jak najszybszym zakończeniem działań wojennych na Ukrainie, a w imprezach nie występują pod flagą Rosji czy Białorusi.
W przypadku tenisa to niezwykle istotne, bowiem w ATP Tour i WTA Tour sportowcy z Rosji i Białorusi odgrywają bardzo ważną rolę.
Sankcji coraz więcej
Decyzja na pewno nie jest łatwa, gdyż sankcji dotyczących sportowców z Rosji i Białorusi jest coraz więcej. Wystarczy podać, że FIFA i UEFA bezterminowo zawiesiły udział wszystkich reprezentacji i klubów rosyjskich w rozgrywkach piłkarskich pod egidą FIFA i UEFA. Taką samą decyzję odnośnie reprezentacji oraz klubów rosyjskich i białoruskich podjęły już władze Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie czy Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej.
Wiadomo, że najbliższy finał piłkarskiej Champions League nie odbędzie się w Sankt Petersburgu, a w Paryżu. W 2022 roku nie dojdzie do skutku Grand Prix Rosji Formuły 1 w Soczi, ani turniej Grand Prix Rosji IMŚ na żużlu w Tigliatti. Rosja nie będzie organizatorem w 2022 roku mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn. Coraz więcej federacji wyklucza udział rosyjskich i białoruskich sportowców w zawodach.