Rewelacyjny Chorwat Borna Corić, który do imprezy przystępował jako 152. tenisista światowego rankingu, został w niedzielę (w Polsce już w poniedziałek) triumfatorem turnieju ATP Masters 1000 Western & Southern Open w Cincinnati (kort twardy, pula nagród 6,280 mln dolarów). W finale Borna Corić w pełni zasłużenie pokonał w dwóch setach Greka Stefanosa Tsitsipasa 7:6 (5), 6:2.
Ranking is just a number…
— Western & Southern Open (@CincyTennis) August 21, 2022
World No.152 @borna_coric becomes the lowest ranked Masters 1000 champion in history 👏#CincyTennis pic.twitter.com/ceBm3pBPVn
Set otwarcia miał niesamowity przebieg. Stefanos Tsitsipas, który w drugim gemie uzyskał break prowadził 3:0 i 4:1, kiedy stracił podanie i wygrywał już tylko 4:3 nie wykorzystał trzech break-pointów na 5:3, później przy remisie 5:5 sam obronił break-pionta, by nie przegrywać ze stratą przełamania, ale w tie-breaku nie miał już nic do powiedzenia nie zdobywając nawet jednego punktu. Set otwarcia trwający 103 minut na swoje konto zapisał Borna Corić wygrywając 7:6 (0).
W drugiej odsłonie dużo wyżej notowany tenisista z Aten na początek nie wykorzystał trzech break-pointów ale od tego momentu zarysowała się przewaga Chorwata. W czwartym gemie Grek zdołał jeszcze utrzymać podanie broniąc trzy break-pointy, lecz w gemie szóstym Borna Corić zdobył przełamanie na 4:2 i do końca nie tracąc już ani jednego gema, po godzinie i 58 minutach kończąc finał zwycięstwem 7:6 (5), 6:2.


To trzeci tytuł mistrzowski i największy w karierze sukces 25-letniego tenisisty z Zagrzebia, który dzięki triumfowi w Cincinnati zanotował gigantyczny awans w rankingu ATP. W najnowszym notowaniu rankingu z poniedziałku 22 sierpnia 2022 przesunął się w górę aż o 133 lokaty awansując do TOP 30 i jest obecnie 29 „rakietą” świata (w przeszłości był już 12).
Ram/Salisbury mistrzami w grze podwójnej
W grze podwójnej triumfowali w turnieju Western & Southern Open w Cincinnati Amerykanin Rajeev Ram oraz Brytyjczyk Joe Salisbury pokonując w finale duet niemiecko-nowozelandzki Tim Pütz/Michael Venus w dwóch setach zakończonych tie-breakami 7:6 (4), 7:6 (5).
Bardzo wyrównany mecz finałowy trwał 100 minut. W secie otwarcia najpierw dwóch bereak-pointów w gemie drugim nie wykorzystali Tim Pütz i Michael Venus. Następnie także dwie okazje na break zmarnowała w gemie siódmym para Rajev Ram/Jie Salisbury, doszło zatem da tie-breaka. W pierwszej akcji Tim Pütz i Michael Venus zdobyli punkt przy własnym serwisie, ale następne sześć punktów „powędrowało” ma konto duetu Ram/Salisbury, który wypracował w ten sposób pięć z rzędu piłek setowych i czwartą, drugą przy własnym podaniu, wykorzystał.
W drugiej odsłonie żadna z par nie wypracowała chociażby jednego break-pointa, ponownie więc o wyniku rozstrzygał tie-break. Tym razem Rajev Ram i Joe Salisbury zaliczyli mały falstart na początek tracąc punkt przy własnym serwisie, ale zdołali odpowiedzieć dwoma mini re-breakami obejmując prowadzenie 4:3, po czym wygrywając obie akcje przy swoim serwisie uzyskali trzy z rzędu piłki meczowe. Dwie pierwsze Niemiec i Nowozelandczyk, mając do dyspozycji swoje podanie, obronili, ale już pierwsza piłka meczowa przy serwisie duetu amerykańsko-brytyjskiego zakończyła rywalizację.

Dla pary Rajev Ram/Joe Salisbury to bardzo dobry prognostyk przed rozpoczynającym się 29 sierpnia wielkoszlemowym US Open 2022, w którym będą bronić tytułu.
Krzysztof Maciejewski