Białystok. Na „Zwierzyńcu” sporo się dzieje…

Centrum Tenisowe Zwierzyniec, to popularny białostocki ośrodek tenisowy, który w ostatnim czasie organizuje bardzo dużo imprez dla amatorów oraz młodych zawodników. Historia tego obiektu sięga pierwszej połowy XX wieku, ale w latach 2009-10 przeprowadzono jego renowację, dzięki czemu klub obecnie oferuje najwyższy standard w województwie. Na „Zwierzyńcu” można zagrać na dwóch kortach ziemnych zewnętrznych oraz na dwóch kortach krytych, o profesjonalnej akrylowej nawierzchni tenisowej.

Ligi amatorskie

W 2020 roku klub wystartował z rozgrywkami ligowymi, dając możliwość rywalizacji w rożnych kategoriach i na różnych poziomach umiejętności. Tenisiści amatorzy rywalizują m.in. w lidze singla open, zrzeszającej aż 70 zawodników. – Rozgrywki te cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem, ponieważ ich format jest tak skonstruowany, że zawodnicy grają tylko z rywalami o zbliżonych umiejętnościach – mówi Paweł Dzikiewicz, zarządzający obiektem. Na „Zwierzyńcu”, po raz pierwszy od wielu lat, prowadzone są również rozgrywki kobiet, a także liga deblowa.

Klub, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, systematycznie zaprasza też miłośników tenisa na okolicznościowe imprezy amatorskie. – Zorganizowaliśmy turniej mikstowy, który cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. Pewnie dlatego, że była to pierwsza impreza w takiej formule w tenisowej historii Białegostoku – dodaje.

Turnieje dla młodych zawodników

Na kortach CT Zwierzyniec regularnie odbywają się również zawody dla dzieci i młodzieży. W poprzednim sezonie halowym klub był gospodarzem mistrzostw województwa skrzatów, młodzików oraz kadetów.

Finaliści mistrzostw skrzatów Hubert Sosnowski, Maksymilian Czembrowski.

– W każdym z nich w kategorii chłopców wzięło udział kilkunastu zawodników, co jak na nasze województwo jest bardzo dobrym wynikiem – uważa Piotr Dzikiewicz, który wraz z bratem Pawłem prowadzi na terenie obiektu Akademię Tenisową sygnowaną swoim nazwiskiem. I to właśnie zawodnicy tego klubu mogli się pochwalić zwycięstwami we wszystkich wspomnianych turniejach, zarówno w grze pojedynczej jak i podwójnej.

Szczególna dramaturgia towarzyszyła finałowemu starciu skrzatów. Spotkali się w nim Hubert Sosnowski i Maksymilian Czembrowski, którzy na co dzień ze sobą trenują. Zwycięzcą tego klubowego starcia okazał się Hubert, który wygrał po super tie-breaku 10:8, odwracając losy spotkania od stanu 3:8. Ci dwaj zawodnicy zostali również mistrzami województwa w grze podwójnej, pokonując w finale swojego kolegę z Akademii, Franciszka Waszkiewicza oraz Szymona Klewickiego z UKS Return Łomża. Dwaj ostatni gracze zdobyli również brązowe medale w singlu.

W kategorii kadetów triumfował Paweł Czembrowski, który w finale wygrał po super tie-breaku z młodszym bratem, Piotrem Czembrowskim. Wśród młodzików najlepszy okazał się natomiast Andrzej Lebejko, pokonując w decydującym meczu Piotra Sadłowskiego. W rywalizacji chłopców zawodnicy Akademii byli zatem bezkonkurencyjni, zdobywając zarówno złote jak i srebrne medale. Srebro zdobyła również młodziczka Hanna Ignaciuk, która w finale musiała uznać wyższość Anieli Galińskiej z UKS Return Łomża.

Najlepsi kadeci. Od lewej Piotr Czembrowski, Paweł Czembrowski i Andrzej Lebejko wraz z trenerem Pawłem Dzikiewiczem.

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Iga wygrywając prestiżowy turniej w Madrycie, wyprzedziła najlepszą do tej pory wśród najlepiej zarabiających Polek i Polaków płci obojga wszech czasów Agnieszkę Radwańską. Fot. www.depositphotos.com

Polscy milionerzy tenisa. Iga wyprzedziła Isię

Iga Świątek wciąż bije kolejne rekordy. Zarówno światowe, jak i na krajowym podwórku. Strona internetowa www.historiapolskiegotenisa.pl skrzętnie odnotowuje te drugie, przybliżmy zatem dwa tegoroczne osiągnięcia. Niespełna miesiąc przed przypadającymi