Hubert Hurkacz, który w środowy wieczór w świetnym stylu awansował do ćwierćfinału prestiżowego turnieju 2021 Paribas Open w Indian Wells, swojego przeciwnika w meczu o awans do półfinału poznał kilka godzin po zakończeniu swojego spotkania, już w czwartek czasu polskiego. O półfinał Hubi zagra z Bułgarem Grigorem Dimitrowem (28. ATP, nr 23. turnieju), który w 1/8 finału sprawił sporą niespodziankę, eliminując (4:6, 6:4, 6:3) Rosjanina Daniiła Miedwiediewa, turniejową “jedynkę”, wicelidera rankingu ATP triumfatora niedawnego wielkoszlemowego US Open 2021. Mecz Dimitrow – Hurkacz już w czwartek wieczorem. Planowany początek spotkania o godzinie 21.30 polskiego czasu. Będziemy zatem mieli kolejny tenisowy wieczór z Hubertem Hurkaczem w akcji. Tym razem będzie to wieczór bardzo późny i najprawdopodobniej także część nocy, gdyż pojedynek Polaka z Bułgarem odbędzie się jako drugi od godziny 20 i jest bardzo możliwe, że nie rozpocznie się o 21.30, a jeszcze później.
To nie będzie łatwy przeciwnik
Nie dojdzie w Indian Wells do pojedynku Huberta Hurkacza z głównym faworytem BNP Paribas Open, ale Bułgar Grigor Dimitrow to też przeciwnik z bardzo wysokiej tenisowej półki. Urodzony 16 maja 1991 w Chaskowie 30-letni obecnie bułgarski tenisista może nie osiągnął w karierze, aż tyle ile przewidywano niemniej ma się czym pochwalić w swoim tenisowym dorobku. Dimitrow występujący na światowych kortach od 2008 roku to były numer 3. rankingu ATP w grze pojedynczej (2017), klasyfikowany na 66. miejscu w grze podwójnej (2013). To między innymi półfinalista wielkoszlemowych turniejów US Open 2014, Australian Open 2017 i US Open 2019 w grze pojedynczej; zwycięzca ATP Finals 2017 oraz turnieju rangi ATP World Tour Masters 1000 w Cincinnati. Tenisista praworęczny z jednoręcznym backhandem.
Dimitrow Jest najbardziej utytułowanym bułgarskim tenisistą w historii: pierwszym, który znalazł się w TOP 10 rankingu ATP; pierwszym, który zwyciężył w turnieju ATP w grze pojedynczej (Sztokholm 2013), a także pierwszym, który awansował do trzeciej rundy bądź dalej w turnieju wielkoszlemowym.
W drodze do ćwierćfinału 2021 BNP Paribas Open Grigor Dimitrow w 1/32 finału pokonał. 6:4, 6:2 Niemca Daniela Altmaiera (114. ATP), w 1/16 finału nie sprostał mu obecnie klasyfikowany o osiem lokat wyżej Amerykanin Reilly Opelka (20. ATP), który przegrał 3:6, 4:6, a w 1/8 finału Daniił Miedwiediew. W środowym meczu z wiceliderem rankingu ATP Bułgar potrafił odwrócić losy spotkania, gdyż pierwszą partię przegrał. W miarę upływu czasu to jednak bułgarski tenisista przejmował inicjatywę. W decydującym trzecim secie Dimitrow prowadził już nawet 5:1 z podwójnym przełamaniem i choć serwując w gemie siódmym na wygranie meczu stracił podanie, przy kolejnej własnej próbie serwisowej już nie wypuścił szansy, meldując się w ćwierćfinale. W 1/64 finału, jako zawodnik rozstawiony (chociaż z dalekim numerem), miał wolny los.
Dzień niespodzianek
Drugą parę ćwierćfinałową w połówce turniejowej drabinki, w której znalazł się Hubert Hurkacz, tworzą Diego Sebastian Schwartzman (Argentyna) oraz Brytyjczyk Cameron Norrie. Schwartzman (15. ATP), rozstawiony w imprezie z numerem 11., w 1/8 finału pokonał Caspera Ruuda (Norwegia, 10. ATP, turniejowa “szóstka”) 6:3, 6:3. Norweg znalazł pogromcę po dziewięciu kolejnych wygranych spotkań cyklu ATP. Natomiast Norrie (26. ATP, turniejowy nr 21) wyeliminował Amerykanina Tommy’ego Paula (60. ATP) wygrywając 6:4, 4:6, 6:2 i po raz pierwszy w karierze znalazł się w 1/4 finału imprezy rangi ATP Masters 1000.
Zwycięzcy spotkań Dimitrow – Hurkacz oraz Schwartzman – Norrie utworzą parę półfinałową.
W drugiej połówce drabinki w ćwierćfinałach dojdzie do meczów Taylor Fritz (USA) – Alexander Zverev (Niemcy), Nikoloz Basilaszwili (Gruzja) – Stefanos Tsitsipas (Grecja).
Zwycięzcy utworzą drugą parę pófinałową
Taylor Fritz (39. ATP) w 1/8 finału wygrał z Włochem Jannikiem Sinnerem (14. ATP), Nikoloz Basilaszwili, (36. ATP) pokonał 6:4, 7:6 (6) wicemistrza olimpijskiego z Tokio w grze pojedynczej, rozstawionego z numerem 24. Rosjanina Karena Chaczanowa (29. ATP). Przez dwa sety duże kłopoty miała turniejowa “dwójka”, trzeci w rankingu ATP Grek Stefanos Tsitsipas. Australijczyk Alex de Minaur (22. ATP) był bliski zwycięstwa w dwóch setach, ostatecznie przegrał jednak 7:6 (3), 6:7 (3), 2:6. Żadnych problemów nie miał natomiast mistrz olimpijski Niemiec Alexsander Zverev (4. ATP), który gładko i szybko uporał się z Francuzem Gaelm Monfilsem (18. ATP) oddając przeciwnikowi zaledwie cztery gemy i wygrywając 6:1, 6:3.
Nie da się ukryć, że o ile dotychczas w obecnej edycji turnieju w Indian Wells w grze pojedynczej mężczyzn nie było raczej niespodzianek, to środa 13. października okazała się dniem niespodziewanych rozstrzygnięć. Na osiem spotkań 1/8 finału w czterech triumfowali zawodnicy niżej notowani. Z turniejem pożegnali się Daniił Miedwiediew (2. ATP), Casper Ruud (10. ATP), Jannik Sinner (14. ATP), a także wyżej klasyfikowany od swojego rywala Karen Chaczanow (29. ATP)
Komplet wyników 1/8 finału turnieju mężczyzn 2021 Paribas Open: Daniił Miedwiediew (Rosja, nr 1 turnieju) – Grigor Dimitrow (Bułgaria, nr 23) 6:4, 4:6, 3:6; Asłan Karaczew (Rosja, 19) – Hubert Hurkacz (8) 1:6, 3:6; Tommy Paul (USA) – Cameron Norrie (Wielka Brytania, 21) 4:6, 6:4, 2:6; Diego Sebastian Schwartzman (Argentyna, 11) – Casper Ruud (Norwegia, 6) 6:3, 6:3, Taylor Fritz (USA, 31) – Jannik Sinner (Włochy, 10) 6:4, 6:3; Gael Monfils (Francja, 14) – Alexander Zverev (Niemcy, 3), 1:6, 3:6, Nikoloz Basilaszwili (Gruzja, 29) – Karen Chaczanow (Rosja, 24) 6:4, 7:6 (6), Alex de Minaur (Australia, 18) – Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2) 7:6 (3), 6:7 (3), 2:6.
Dla Huberta Hurkacza, który wciąż walczy i pierwszy w karierze udział w ATP Finals rozstrzygnięcia są raczej korzystne. Nie liczymy oczywiście wygranej samego Hubiego, gdyż to oczywiste, że wygrywając własne spotkania Polak sam przybliża się do Turynu, bez względu na rezultaty osiągane przez rywali.
Pierwsze półfinalistki turnieju kobiet
W środku nocy ze środy na czwartek i w czwartek rano czasu polskiego poznaliśmy pierwsze półfinalistki turnieju kobiet. Białorusinka Victoria Azarenka (32. WTA) nadspodziewanie pewnie pokonała Amerykankę Jessicę Pegulę (24. WTA) 6:4, 6:2, natomiast pogromczyni Igi Świątek, Łotyszka Jelena Ostapenko (29. WTA), po niełatwej przeprawie, wygrała 6:4, 4:6, 6:3 z Amerykanką Shelby Rogers (44. WTA). Azarenka i Ostapenko zmierzą się ze sobą w półfinale. Białorusinka jest już tylko o dwa wygrane mecze od trzeciego w karierze triumfu w BNP Paribas Open w Indian Wells.
Dwa pozostałe ćwierćfinały: Paula Badosa Gibert (27.WTA, Hiszpania) – Angelique Kerber (15. WTA, Niemcy) oraz Anett Kontaveit (20. WTA, Estonia) – Ons Jabeur (14. WTA, Tunezja) zaplanowano na czwartkowy wieczór czasu polskiego.
Krzysztof Maciejewski