Awans Katarzyny Piter w Budapeszcie

Katarzyna Piter (pierwsza z lewej) jest w II rundzie turnieju Hungarian Grand Prix w Budapeszcie. Zdjęcie pochodzi z meczu LOTTO SuperLIGI. Fot. Piotr Kucza

W Budapeszcie odbywa się turniej Hungarian Grand Prix (WTA 250, kort ziemny, pula nagród 251,7 tys. dolarów). Jedyny polski akcent imprezy w stolicy Węgier to występ w grze podwójnej pary Katarzyna Piter/Kimberley Zimmermann. W środę Polka i Belgijka odwróciły losy spotkania pokonując duet argentyńsko-włoski Maria Carle/Elisabetta Cocciaretto 6:7 (5), 6:4, 10-5 i są w ćwierćfinale.

W środowym meczu pary Katarzyna Piter/Kimberly Zimmermann na korcie od początku trwała zacięta rywalizacja. W gemie otwarcia zdarzyć się mogło wszystko, a szala przechylała się raz w jedną raz w drugą stronę, zwłaszcza, że obie pary miały ogromne problemy z serwisem. W pierwszych ośmiu gemach w każdym mieliśmy break-pointy oraz cztery przełamania. Polka i Belgijka prowadziły 2:0, następnie przegrywały 2:4, ale straty odrobiły (4:4). Pierwsze utrzymały podanie po obronie break-pointa Piter i Zimmermann obejmując prowadzenie 5:4. Ostatecznie o wyniku rozstrzygał tie-break. Polsko-belgijski duet dwukrotnie odrabiał stratę mini-breaka, ale trzecie mini przełamanie było bardzo kosztowne, gdyż nastąpiło przy piłce setowej dla rywalek co oznaczało, że po 59 minutach seta na swoją korzyść rozstrzygnęły Maria Carle i Elisabetta Cocciaretto wygrywając 7:6 (5).

Druga część meczu nie zaczęła sie dobrze dla nieco wyżej notowanej pary polsko-belgijskiej, która po tym jak na początek nie wykorzystała dwóch break-pointów, w czwartym gemie straciła podanie i para argentyńsko-włoska, która wygrała I seta prowadziła już w secie II 3:1 z przewag a przełamania. W następnych trzech gemach ponownie duety serwujące broniły się przed stratą podania, ale skuteczniejsze okazały się Katarzyna Piter i Kimberly Zimmermann, które uzyskały dwa przełamania z przewagą breaka obejmując prowadzenie 4:3 i przewagi już nie roztrwoniły. Polka i Belgijka wygrały drugą partię 6:4 i doprowadzając w meczu do remisu 1:1, o awansie decydował wiec set III, w turniejach tej rangi rozgrywany w formule super tie-breaka do 10. wygranych punktów. a od wyniki 9:9 do dwóch punktów przewagi którejś z par.

W decydującej rozgrywce faworytki, a więc Katarzyna Piter i Kimberly Zimmermann wykazały już swoją wyższość nad niżej notowanymi rywalkami wygrywając 10-5 i po zwycięstwie w niełatwym meczu 6:7 (5), 6:4, 10-5 zameldowały się w ćwierćfinale.

Interesujące, głównie za sprawą zmieniającej się sytuacji na korcie spotkanie, trwało godzinę i 59 minut.

Przeciwniczkami polsko-belgijskiego duetu w II rundzie (ćwierćfinale) będą Amerykanka Ingrid Neel i Czeszka Renata Voracova.

(MAC)

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości