W kończącym się ostatnim pełnym tygodniu października odbyły się po dwie imprezy głównego cyklu WTA Tour oraz ATP Tour. Po tytuły w grze pojedynczej sięgnęli: Zheng Qinwen (Chiny), Olga Danilović (Serbia), Jack Draper (Wielka Brytania) oraz Giovanni Mpetshi Perricard (Francja).
Największą imprezą kobiecą był turniej WTA 500 Toray Pan Pacific Open Tennis na twardej nawierzchni w Tokio. W singlu triumfowała najwyżej rozstawiona Chinka Zheng Qinwen (7. WTA), dla której to piąty w karierze tytuł mistrzowski w zawodach głównego cyklu WTA Tour. W niedzielnym finale złota medalistka IO Paryż 2024 w grze pojedynczej pokonała 7:6 (5), 6:3 mistrzynię Australian Open 2020 Amerykankę Sofię Kenin. Chinka w rankingu WTA pozostanie na siódmej pozycji i tylko o 60 punktów zmniejszyła dystans do wyprzedzających ją rywalek (Aryny Sabalenki, Igi Świątek, Cori Coco Gauff, Jessici Peguli, Eleny Rybakiny, Jasmin Paolini). Sofia Kenin, mimo finałowej porażki, zanotuje awans aż o 67 lokat i wróci do TOP 100 notowania. Będzie klasyfikowana w notowaniu z 28 października na 88 miejscu.
W deblu w stolicy Japonii, ku radości gospodarzy, najlepsza okazałą się para japońska Shuko Aoyama/Eri Hozumi, w meczu decydującym o tytule wygrywając 6:4, 7:6 (3) z duetem japońsko-niemieckim Ena Shibahara/Laura Siegemund.
Z kolei w imprezie WTA 250 Galaxy Holding Group Guangzhou Open 2024 na nawierzchni twardej w chińskim Guangzhou po tytuł w grze pojedynczej sięgnęła Serbka Olga Danilović po finałowym zwycięstwie 6:3, 6:1 z Amerykanką Caroline Dolehide. Dzięki sukcesowi Serbka w najnowszym rankingu WTA zanotuje awans z miejsca 86 na 52. Amerykanka awansuje natomiast z miejsca 101 na 82.
W deblu triumfowały najwyżej rozstawione Czeszka Katerina Siniakova i Chinka Zhang Shuai, w finale wygrywając 6:4, 6:1 z duetem polsko-węgierskim Katarzyna Piter/Fanny Stollar.
Rywalizacja wśród mężczyzn
Tenisiści tym razem rywalizowali w dwóch halowych turniejach rangi ATP 500: Erste Bank Open w Wiedniu (Austria, nawierzchnia twarda) oraz Swiss Indoors Basel w Bazylei (Szwajcaria, nawierzchnia twarda).
W Wiedniu w finale gry pojedynczej w niedzielę zmierzyli się najlepszy obecnie tenisista brytyjski Jack Draper (18. ATP) oraz rosyjski tenisista Karen Chaczanow (24. ATP), srebrny medalista przeprowadzonych w 2021 roku w IO Tokio 2020.
Zwyciężył Jack Draper, wygrywając trwający godzinę i 36 minut finał w dwóch setach 6:4, 7:5. Zdobyte punkty rankingowe sprawią, że w poniedziałek 28 października 2024 Jack Draper będzie 15. rakietą męskiego tenisa na świecie (awans o trzy miejsca), ze stratą tylko 10 punktów do 14 w notowaniu Huberta Hurkacza. Hubi, najlepszy polski tenisista, w poniedziałek zaliczy spadek z miejsca 13 na 14, wyprzedzony przez Duńczyka Holgera Rune. Pokonany w finale w stolicy Austrii Karen Chaczanow przesunie się w górę rankingu o trzy lokaty na 21 pozycję.
W grze podwójnej w Wiedniu triumfowali tenisiści gospodarzy, para austriacka Alexander Erler/Lucas Erler, po finałowym zwycięstwie 4:6, 6;3, 10-1 z parą brytyjsko-nowozelandzką Neal Skupski/Michael Venus.
W Bazylei po tytuł w grze pojedynczej sięgnął niespodziewanie Francuz Giovanni Mpetshi Perricard (50. ATP), w finale zwyciężając w dwóch setach 6:4, 7:6 (4) Amerykanina Bena Sheltona (23. WTA). W kolejnym notowaniu rankingu ATP Francuz awansuje na miejsce 31, natomiast Amerykanin na pozycję 19.
W grze podwójnej w Bazylei najlepsza okazała się para brytyjsko-australijska Jamie Murray/John Peers, pokonując w finale najwyżej rozstawioną parę holendersko-chorwacką Wesley Koolhof/Nikola Mektić 6:3, 7:5.
Ponadto odbył się m.in. challenger WTA 125 Abierto Tampico 2024 w Tampico (Meksyk, nawierzchnia twarda). W singlu wygrała Kanadyjka Marina Stakusić (140.WTA), zwyciężając w finale 6:4, 2:6, 6:4 wyżej notowaną rosyjską tenisistkę Annę Blinkową (85. WTA). W deblu tytuł zdobył duet amerykańsko-kanadyjski Carmen Corley/Rebecca Marino po wygranej w finale 6:3, 6:3 z parą tenisistek rosyjskich Alina Korniejewa/Polina Kudermetova. Dodać warto, że obie pary, które wystąpiły w finale debla, mecze półfinałowe wygrały walkowerem po wycofaniu się z turnieju ich półfinałowych przeciwniczek. Szanse na deblowy tytuł miała w tej imprezie Maja Chwalińska, ale duet polsko-chorwacki Chwalińska/Antonia Ruzic wycofał się z turnieju przed półfinałem z duetem rosyjskim.