W czwartek zakończyła się faza grupowa rozgrywanego w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej, turnieju WTA Finals 2024. Na korcie w hali King Saud University Sports Arena odbyły się mecze ostatniej, 3. kolejki spotkań w grupie B – Pomarańczowej (Orange) w grze pojedynczej oraz w grupie B – Białej w grze podwójnej. W półfinałach gry pojedynczej kobiet liderka światowego rankingu tenisistek Aryna Sabalenka z Białorusi zmierzy się z Amerykanką Cori Coco Gauff (3. WTA), natomiast Czeszka Barbora Krejcikova (13. WTA), aktualna mistrzyni Wimbledonu, zagra z Chinką Zheng Qinwen (7. WTA), złotą medalistką IO Paryż 2024 w grze pojedynczej kobiet. Broniąca w Rijadzie tytułu Iga Świątek, wiceliderka rankingu WTA, mimo zwycięstwa w ostatnim meczu grupowym z rosyjską tenisistką Darią Kasatkiną 6:1, 6:0 – zajęła w grupie Pomarańczowej trzecią pozycję i pożegnała się z turniejem. Pary półfinałowe w grze podwójnej: Katerina Siniakova/Taylor Townsend – Chan Cho-ching/VeronikaKudernetova; Gabriela Dabrowski/Erin Routliffe – Nicole Melichar-Martinez/Ellen Perez.
Iga Świątek w czwartkowym meczu z Darią Kasatkiną, która w trzeciej serii meczów grupowych zastąpiła Amerykankę Jessicę Pegulę, wykonała zadanie, nie dając rezerwowej tenisistce rosyjskiej żanych szans, ale musiała liczyć, że pewna już miejsca w półfinale Amerykanka Cori Coco Gauff nie przegra w meczu zamykającym rywalizację w grupie Pomarańczowej z Czeszką Barborą Krejcikovą. Stało się inaczej. Barbora Krejciokova pokonała Cori Coco Gauff dwóch setach 7:5, 6:4, dzięki czemu z pierwszego miejsca w grupie awansowała do półfinału. Pewna już przed meczem awansu do półfinału Cori Coco Gauff awansowała ostatecznie do 1/2 finału z drugiej pozycji. Porażka Amerykanki z Czeszką wyrzuciła Igę Świątek z turnieju.
Mecz Gauff – Krejcikova od początku był bardzo interesujący, a na korcie wiele się działo. Seta otwarcia lepiej zaczęła Czeszka, aktualna mistrzyni Wimbledonu, która przełamała serwis rywalki w gemie piątym, obejmując prowadzenie 3:2. Barbora Krejcikova wygrywała następnie z przewagą breaka 4:2 oraz 5:3, ale Amerykanka, która musiała wygrać w meczu przynajmniej seta, by zapewnić sobie pierwsze miejsce w grupie i uniknąć starcia już w półfinale z liderką rankingu WTA Aryną Sabalenką, nie rezygnowała, w ostatniej chwili, dzięki breakowi w gemie 10, doprowadzając w secie do remisu 5:5 i przedłużając rywalizację. W następnym gemie Cori Coco Gauff ponownie jednak nie utrzymała podania i teraz straty odrobić już nie dała rady.
Ostatni gem seta otwarcia był długi i bardzo zacięty. Amerykanka miała w nim cztery break-pointy, w tym dwa pierwsze następujące bezpośrednio po sobie, lecz nie zdołała żadnego z nich zamienić na przełamanie powrotne. Barbora wszystkie break-pointy obroniła, a przy pierwszej piłce setowej, którą wypracowała, zamknęła pierwszą partię meczu zwycięstwem 7:5.
W drugiej odsłonie meczu Cori Coco Gauff nie była w stanie przejąć inicjatywy. Amerykanka zdołała jeszcze w gemie drugim wygrać własny gem serwisowy po obronie dwóch break-pointów, ale w gemie dziewiątym Barbora Krejcikova dopięła swego, przełamując podanie przeciwniczki i przy prowadzeniu 5:4 serwowała, by zwycięstwem zakończyć mecz, zapewnić sobie pierwsze miejsce w grupie Pomarańczowej, co oznaczało wyrzucenie Igi Świątek z turnieju.
Broniąc się przed porażką, Cori Coco Gauff podjęła jeszcze walkę. Amerykanka prowadząc 40:15 miała dwa z rzędu break-pointy na przełamanie powrotne, w dalszej fazie 10. gema obroniła dwie piłki meczowe, po czym znowu miała dwa break-pointy, by zdobyć tak potrzebny re-break. Próbę nerwów lepiej wytrzymała jednak Barbora Krejcikova, która ponownie wybrnęła z opresji, by trzeciej piłki meczowej już nie zmarnować.
Po trwającym godzinę i 44 minuty meczu Barbora Krejcikova pokonała Cori Coco Gauff 7:5, 6:4, dzięki czemu z pierwszej pozycji w grupie Pomarańczowej awansowała do półfinału WTA Finals 2024 i w piątkowym półfinale zmierzy się z aktualną mistrzynią olimpijską w grze pojedynczej kobiet, Chinką Zheng Qinwen.
Druga para półfinałowa to Aryna Sabalenka – Cori Coco Gauff.
Iga Świątek, wiceliderka światowego rankingu tenisistek, mimo dwóch zwycięstw w grupie Pomarańczowej, zajęła w niej trzecią pozycję i na fazie grupowej kończy występ w Rijadzie. Polka zdobyła 400 punktów rankingowych, tyle samo, co pozostałe półfinalistki, ale to ona pożegnała się z turniejem.
Iga Świątek w WTA Finals wystąpiła po raz czwarty. W debiucie w sezonie 2021 w Guaedalajarze, tak jak teraz w Rijadzie, nie wyszła z grupy, w sezonie 2022 w amerykańskim Fort Worth odpadła w półfinale, zaś w sezonie 2023 w meksykańskim Cancun w wielkim stylu triumfowała, wygrywając wszystkie mecze. W Rijadzie nie obroni tytułu.
W grze podwójnej ostatnie półfinalistki wyłonił wieczorny mecz czwartkowy, w którym bezpośrednią rywalizację o awans z drugiej pozycji w grupie Białej stoczyły złote medalistki IO Paryż 2024 – Włoszki Sara Errani i Jasmine Paolini, które zmierzyły się z parą Chan Cho-ching/Veronika Kudernetova (Chińskie Tajpij/tenisistka rosyjska). Z awansu cieszyły się ostatecznie tenisistka z Tajwanu oraz Rosjanka, które odwróciły przebieg rywalizacji, w secie drugim obroniły dwie piłki meczowe, by wygrać ostatecznie 3:6, 7:6 (3), 11-9.
Ten mecz miał bardzo dramatyczny przebieg. Sara Errani i Jasmine Paolini pewnie wygrały set otwarcia i powinny zwyciężyć w tym spotkaniu w dwóch partiach. W secie drugim Włoszki szybko roztrwoniły prowadzenie z przewagą breaka 2:0, bo zrobiło się 2:2, nieco później z przewagą breaka wygrywały 4:3, od razu tracąc serwis na 4:4, prowadziły także z przewagą breaka 5:4, by serwując po zwycięstwo nie wykorzystać dwóch piłek meczowych, wreszcie prowadziły z przewagą breaka 6:5, by po raz drugi serwując po zwycięstwo, przegrać gem na sucho! O wyniku seta drugiego decydował więc tie-break, w którym wyraźnie lepsze były już ich rywalki.
W zaistniałej sytuacji o tym, która z par wygra mecz i awansuje do półfinału, rozstrzygał set trzeci, rozgrywany w formule super tie-breaka. Decydująca rozgrywka miała przebieg niesamowity. Mistrzynie olimpijskie zdobyły pierwszy punkt przy własnym podaniu, ale przegrały pięć następnych wymian, w tym na 1:3 i 1:4 przy własnym serwisie, ale błyskawicznie doprowadziły do remisu 5:5. Sara Errani i Jasmine Paolini nie zdołały jednak wyjść na prowadzenie, a przegrywając akcję przy własnym serwisie na 6:7 – ponownie przegrywały z stratą mini-breaka. Duet tajwańsko-rosyjski zdobył następnie dwa punkty, mając do dyspozycji serwis i prowadząc 9:6 wypracował trzy z rzędu piłki meczowe. Nie był to jednak koniec emocji, gdyż Włoszki przy własnym serwisie obroniły dwa pierwsze meczbole, oraz – już przy serwisie rywalek – trzecią piłkę meczową i przy remisie 9:9 szanse ponownie były idealnie równe. Chan Cho-ching/Veronika Kudermetova opanowały się jednak, przy 9:9 serwując zdobyły punkt na 10:9, wypracowując kolejną piłkę meczową i na moment zamknęły mecz, przy piłce meczowej zdobywając kluczowe miniprzełamanie na wagę zwycięstwa w spotkaniu 3:6, 7:6 (3), 11-9 i awansu do półfinału WTA Finals 2024 w Rijadzie.
Rozegrany wcześniej mecz deblowy, w ogóle pierwszy mecz czwartkowy, był rywalizacją tylko o punkty rankingowe i premię finansową, zmierzyła się bowiem pewna pierwszej pozycji w grupie Białej para kanadyjsko-nowozelandzka Gabriela Dabrowski/Erin Routliffe oraz duet amerykański Caroline Dolehide/Desirae Krawczyk, który tym meczem żegnał się z turniejem. Gabriela Dabrowski i Erin Routliffe wygrały w trzech setach 4:6, 6:3, 10-6, kończąc zmagania w grupie Białej z kompletem trzech zwycięstw. Caroline Dolehide i Desirae Krawczyk zajęły w tej grupie ostatnie czwarte miejsce, przegrywając wszystkie mecze, każdy w trzech setach po porażce w rozgrywanym w formule super tie-breaka secie trzecim.
Dotychczasowe wyniki WTA Finals 2024 w Rijadzie
gra pojedyncza
grupa A – Fioletowa
2 listopada
Aryna Sabalenka – Zheng Qinwen 6:3, 6:4; Jasmine Paolini – Elena Rybakina 7:6 (5), 6:4
4 listopada
Zheng Qinwen – Elena Rybakina 7:6 (4), 3:6, 6:1; Aryna Sabalenka – Jasmine Paolini 6:3, 7:5
6 listopada
Zheng Qinwen – Jasmine Paolini 6:1, 6:1; Elena Rybakina – Aryna Sabalenka 6:4, 3:6, 6:1
TABELA KOŃCOWA
1. Aryna Sabalenka 3 2 1 5:2
2. Zheng Qinwen 3 2 1 4:3
3. Jasmine Paolini 3 1 2 2:4
3. Elena Rybakina 3 1 2 3:5
grupa B – Pomarańczowa
3 listopada
Iga Świątek – Barbora Krejcikova 4:6, 7:5, 6:2; Cori Coco Gauff – Jessica Pegula 6:3, 6:2
5 listopada
Barbora Krejcikova – Jessica Pegula; 6:3, 6:3; Cori Coco Gauff – Iga Świątek 6:3, 6:4
7 listopada
Iga Świątek – Daria Kasatkina 6:1, 6:0; Barbora Krejcikova – Cori Coco Gauff 7:5, 6:4
TABELA KOŃCOWA
1. Barbora Krejcikova 3 2 1 5:2
2. Cori Coco Gauff 3 2 1 4:2
3. Iga Świątek 3 2 1 4:3
4. Jessica Pegula 2 0 2 0:4
5. Daria Kasatkina 1 0 1 0:2
pary półfinałowe: Aryna Sabalenka – Cori Coco Gauff; Barbora Krejcikova – Zheng Qinwen
gra podwójna
grupa A – Zielona
2 listopada
Nicole Melichar-Martinez/Ellen Perez – Hsieh Su-wei/Elise Mertens 6:1, 1;6, 10-6; Katerina Siniakova/Taylor Townsend – Lyudmyla Kichenok/ Jelena Ostapenko 6:3, 3:6, 9-11
4 listopada
Siniakova/Townsend – Melichar-Martinez/Perez 6:2, 6:2; L. Hsieh Su-wei/Mertens – L. Kichenok/Ostapenko 6:1, 6:3
6 listopada
Melichar-Martinez/Perez – L Kichenok/Ostapenko 6:1, 6:3; Hsieh Su-wei/Mertens – Siniakova/Townsend – Hsieh Su-wei/Mertens 3:6, 6:3, 10-8
TABELA KOCOWA
1. Siniakova/Townsend 3 3 0 6:2
2. Melichar-Martinez/Perez 3 2 1 4:3
3. Hsieh Su-wei/Mertens 3 1 2 4:4
4. L. Kichenok/Ostapenko 3 0 3 1:6
grupa B – Biała
3 listopada
Gabriela Dabrowski/Erin Routliffe – Chan Hao -ching/Veronika Kudermetova 7:6 (6), 6:4; Sara Errani/Jasmine Paolini – Caroline Dolehide/Desirae Krawczyk 1:6, 6:1, 10-4
5 listopada
Dabrowski/Routliffe – Errani/Paolini 1:6, 7;6 (1),11-9; Chan Cho-ching/V.Kudernetova 3:6, 6:3, 10-7
7 listopada
Dabrowski/Routliffe – Dolehide/Krawczyk 4:6, 6:3, 10-6; Chan Cho-ching/V.Kudernetova – Errani Paolini 3:6, 7:6 (3), 11-9
TABELA KOŃCOWA
1. Dabrowski/Routliffe 3 3 0 6:2
2. Chan Cho-ching/V.Kudernetova 3 2 1 4:4
3. Errani/Paolini 3 1 2 4:5
4. Dolehide/Krawczyk 3 0 3 3:6
pary półfinałowe: Katerina Siniakova/Taylor Townsend/ Chan Cho-ching/Veronika Kudernetova; Gabriela Dabrowski/Erin Routliffe – Nicole Melichar-Martinez/Ellen Perez.
Zasady kolejności w grupie:
1. liczba wygranych meczów
2. liczba meczów
3. w przypadku identycznego dorobku dwóch zawodniczek: mecz bezpośredni
4. w przypadku identycznego dorobku trzech zawodniczek:
– procent wygranych setów (mecz bezpośredni w przypadku dwóch zawodniczek)
– procent wygranych gemów (mecz bezpośredni w przypadku dwóch tenisistek)
– ranking WTA
Pula nagród WTA Finals 2024 to aż 15,25 mln dolarów, czyli o około 6 mln więcej niż podczas WTA Finals 2023 w Cancun. Za sam udział każda z zawodniczek otrzymuje 335 tysięcy dolarów. Dla zwyciężczyni zarezerwowano czek na 2,5 miliona dolarów plus 350 tysięcy dolarów za każde zwycięstwo w grupie. Niepokonana w turnieju mistrzyni może więc zarobić w Rijadzie 5,155 miliona dolarów.
Przypominamy jeszcze, że w Polsce turniej WTA Finals w Rijadzie śledzić można za pośrednictwem Canal+Sport 2.