W sobotę, w przedostatnim dniu rozgrywanego na trawiastych kortach w Wimbledonie wielkoszlemowego turnieju tenisowego The Championships 2024, oprócz wygranego przez Czeszkę Barborę Krejcikovą (czytaj też: Barbora Krejcikova triumfatorką Wimbledonu) finału gry pojedynczej kobiet, rozegrano również finały w grze podwójnej mężczyzn oraz grze podwójnej kobiet. W deblu mężczyzn triumfowała sensacyjnie fińsko-brytyjska para Harri Heliovaara/Henry Patten, a w deblu kobiet po tytuł sięgnął duet czesko-amerykański Katerina Siniakova/Taylor Townsend.
Finał gry podwójnej mężczyzn
Skład finału gry podwójnej mężczyzn był sensacyjny. O tytuł rywalizowały bowiem rozstawiona z numerem 15 para australijska Max Purcell/Jordan Thompson oraz nierozstawiony duet fińsko-brytyjski Harri Haliovaara/Henry Patten. Po niesamowitej batalii, w której obie pary broniły piłki meczowe, zwyciężył duet Harri Heliovara/Henry Patten 6:7 (7), 7:6 (8), 7:6 (11-9).
Mecz od początku był bardzo wyrównany. Główną rolę w wydarzeniach na korcie odgrywał dobrze funkcjonujący u obu rywalizujących par serwis. W secie otwarcia nie mieliśmy nawet jednej okazji na break i nic dziwnego, że o wyniku decydował tie-break.
Decydująca rozgrywka miała, delikatnie określając, dziwny przebieg. Australijczycy z przewagą dwóch mini-breaków wygrywali już 6:1, wypracowując pięć z rzędu piłek setowych. Żadnej z nich, w tym trzeciej i czwartej przy własnym serwisie, Max Purcell i Jordan Thompson nie wykorzystali, a po tym, jak przy serwisie rywali przegrali szóstą z rzędu wymianę – przy prowadzeniu 7:6 duetu fińsko-brytyjskiego sami musieli bronić setbola.
Harri Heliovaara i Henry Patten setbola przy podaniu przeciwników także nie wykorzystali, a ostatnie słowo w secie należało jednak do duetu australijskiego. Australijczycy zdobyli mini-break, wygrywając trwający 49 minut pierwszy set finału 7:6 (7).
Obraz gry w drugiej partii meczu był identyczny jak w pierwszej, bo również teraz obie pary pewnie wygrywały własne gemy serwisowe.
Sytuacja na korcie zmieniała się jak w kalejdoskopie. Australijczycy wygrywali najpierw z przewagą mini-breaka 2:1, a następnie z przewagą dwóch mini-breaków 5:2, ale przewagę roztrwonili. W końcówce skuteczniejsi okazali się dopingowani przez publiczność Fin i Brytyjczyk ostatecznie przechylili szalę zwycięstwa w secie na swoją korzyść. Harri Heliovaara i Henry Patten zamknęli drugi set, wygrywając tie-break 10:8 i całą, trwającą 58 minut, drugą partię finału 7:6 (8).
Do rozstrzygnięcia finału niezbędny okazał się zatem set trzeci. Także i teraz nie było breaków i po raz trzeci o wyniku seta decydował tie-break, tyle, że w decydującym secie rozgrywany w formule super tie-breaka do 10 zdobytych punktów, a w razie potrzeby na przewagi.
W decydującej o zdobyciu tytuł rozgrywce nieco wyżej notowani i uchodzący za nieznacznych faworytów Australijczycy trzykrotnie prowadzili z przewagą mini-breaka, wygrywali jeszcze 8:6, będąc o dwa punkty od triumfu, ale finału zamknąć nie zdołali. Przegrywając 6:8 Harri Heliovaara i Henry Patten najpierw zdobyli bardzo ważny punkt przy serwisie rywali, nie dopuszczając do trzech z rzędu meczboli dla Australijczyków, po czym wygrywając dwie wymiany rozpoczynane własnym podaniem, objęli prowadzenie 9:8, wypracowując piłkę meczową na swoją korzyść. W drugim meczbolu para fińsko-brytyjskia, serwując po zwycięstwo, szansy nie zmarnowała, po wygraniu finału 6:7 (7), 7:6 (8), 7:6 (11-9) triumfowała w grze podwójnej mężczyzn wielkoszlemowego The Championships 2024.

Niesamowity finał, w którym obie pary miały piłki meczowe, trwał dwie godziny i52 minuty.
Zarówno dla Fina, jak i dla jeszcze mniej znanego Brytyjczyka, to zdecydowanie największy sukces w karierze i pierwszy tytuł wielkoszlemowy.
Finał gry podwójnej kobiet
Finał gry podwójnej kobiet, w którym zmierzyły się rozstawiona z numerem czwartym para czesko-amerykańska Katerina Siniakova/Taylor Townsendn zmierzyła się z rozstawionym z numerem drugim duetem kanadyjsko-nowozelandzkim Gabriela Dabrowski/Erin Routliffen był również bardzo interesujący.
W secie otwarcia szala zwycięstwa przechylała się raz w jedną, raz w drugą stronę. Najpierw w gemie piątym break-pointa nie wykorzystały Kanadyjka o polskich korzeniach oraz Nowozelandka, a w gemie ósmym Czeszka i Amerykanka.
W decydującej rozgrywce pierwszego seta Gabriela Dabrowski i Erin Routliffe już w pierwszej wymianie zdobyły mini-break, szybko obejmując prowadzenie 3:0, lecz tej przewagi nie utrzymały. Katerina Siniakova i Taylor Townsend uzyskały mini-przełamanie serwisu przeciwniczek na 3:3 oraz na 6:4, co dało im dwie piłki setowe i drugą z nich wykorzystały, wygrywając set otwarcia 7:6 (5).
W secie drugim, choć obie pary miały szanse na break, przełamań nie było, więc o wyniku ponownie decydował tie-break. Tym razem w rozstrzygającej rozgrywce Katerina Siniakova i Taylor Townsend nie pozostawiły rywalkom złudzeń, wygrywając tie-break zdecydowanie 7:1, zwyciężając w secie drugim 7:6 (1) i pokonując w finale duet Gabriela Dabrowski/Erin Routliffe 7:6 (5), 7:6 (1) sięgnęły po tytuł w grze podwójnej kobiet wielkoszlemowego The Championships 2024. Ten finał trwał dwie godziny i sześć minut.
Taylor Townsend ma tym samym w dorobku swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy. Dla Kateriny Siniakovej to już dziewiąty tytuł wielkoszlemowy w grze podwójnej kobiet, trzeci zdobyty w Wimbledonie. Większość zdobyła w parze z Barborą Krejcikovą, podczas Roland Garros 2024 z Amerykanką Cori Coco Gauff, a teraz w Wimbledonie z Taylor Townsend.
Dodać jedynie można, że finał gry podwójnej kobiet był rozgrywany przy zasuniętym dachu.
To czeka nas w niedzielę
Na koniec przypomnijmy, że w niedzielę, 14 lipca, w ostatnim dniu turnieju w Wimbledonie, poznamy pozostałych triumfatorów The Championships 2024. O godzinie 15 rozpocznie się finał gry pojedynczej mężczyzn Novak Djoković (Serbia) – Carlos Alcaraz (Hiszpania). Przekonamy się, czy tak jak przed rokiem, kiedy w finale rywalizowali ci sami tenisiści, ponownie górą będzie Hiszpan i obroni tytuł, sięgając po czwarty w karierze tytuł wielkoszlemowy w grze pojedynczej mężczyzn, czy też zatriumfuje Novak Djoković, zdobywając rekordowy w historii tenisa 25 tytuł wielkoszlemowy w grze pojedynczej oraz swój ósmy tytuł mistrzowski w Wimbledonie, co oznaczać będzie wyrównanie rekordowego pod tym względem osiągnięcia Szwajcara Rogera Federera. Po zakończeniu finału singla mężczyzn, czeka nas finał miksta, w którym tajwańsko-polska para Hsieh Su-wei/Jan Zieliński zmierzy się z parą meksykańską Giuliana Olmos/Santiago Gonzalez. Tajwanka i Polak staną przed szansą zdobycia drugiego w sezonie 2024 tytułu wielkoszlemowego w grze mieszanej, w styczniu triumfowali bowiem w Australian Open 2024. Będzie to 27 seniorski wielkoszlemowy finał z udziałem przedstawiciela polskiego tenisa i szansa na 11 tytuł mistrzowski.