W Światowej Lidze Tenisa Iga Świątek liderką drużyny Kań

Iga Świątek grać będzie w Dubaju w drużynie Kań. Grafika/Fot. World Tennis League

Iga Świątek występem w WTA Finals 2022 zakończyła już wspaniały dla niej sezon, odebrała także nagrodę z tytułu zakończenia roku jako „rakieta” nr 1 kobiecego tenisa na świecie 2022 i jak sama zdradziła, obecnie czas na zasłużone wakacje i… dosłownie „nicnierobienie”. Przynajmniej przez najbliższe dni tenisistka z Raszyna nie chce nawet słyszeć o żadnej aktywności, nie zamierza nawet niczego… zwiedzać. Wiemy już jednak, że Polka powróci na korty jeszcze w roku 2022. Najlepsza tenisistka świata do rywalizacji wróci 19 grudnia, jest bowiem jedną z uczestniczek Światowej Ligi Tenisa.

Iga Świątek odebrała nagrodę z tytułu zakończenia roku jako „rakieta” nr 1 kobiecego tenisa na świecie 2022. Fot. WTA
Iga Świątek odebrała nagrodę z tytułu zakończenia roku jako „rakieta” nr 1 kobiecego tenisa na świecie 2022. Fot. WTA

„18 największych gwiazd tenisa na świecie, w tym jeden z największych graczy w historii, Novak Djoković, powalczy o zwycięstwo w Światowej Lidze Tenisa. Każda sesja obejmie mecz gry pojedynczej kobiet i gry pojedynczej mężczyzn, a także starcie w deblu mieszanym, po którym nastąpi niezapomniany występ światowej sławy artystów. Tenisiści w czterech drużynach będą rywalizować o miejsce w finale, który zostanie rozegrany 24 grudnia.” – można przeczytać na oficjalnej stronie rozgrywek.

World Tennis League, event łączący tenis na najwyższym poziomie z występami światowej sławy artystów muzycznych, lak chociażby Armin van Buuren mieć będzie miejsce w Dubaju w dniach 19-24 grudnia.

– Lubię, kiedy tenis łączy ludzi i jest prawdziwą rozrywką. Gdy staje się show i łączy z muzyką. Dlatego jestem podekscytowana dołączeniem do World Tennis League – mówiła Iga Świątek, gdy we wrześniu zdecydowała się wziąć udział w imprezie.

Za mami jest już losowanie, w wyniku którego poznaliśmy skład czterech rywalizujących w Coca Cola Arena w Dubaju drużyn. Poszczególnym zespołom organizatorzy postanowili nadać nazwy ptaków, będziemy zatem mieli zmagania, w których zobaczymy: „Kanie”, „Jastrzębie”, „Orły” i „Sokoły”.

Iga Świątek, Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime (6. ATP), tenisistka z Indii – świetna deblistka Sania Mirza (była liderka rankingu deblistek), Francuz Gael Monfils (52. ATP) oraz Kanadyjka Eugenie Bouchard (była piąta „rakieta” świata) to The Kites – „Kanie”.

Ponieważ na początek „Kanie” zmierzą się 19 grudnia z „Orłami”, wiadomo, że pierwszą przeciwniczką Igi Świątek będzie Francuzka Caroline Garcia, triumfatorka zakończonego 8 listopada WTA Finals 2022 w Fort Worth w Teksasie. Francuzka, to jedna z zaledwie dziewięciu tenisistek, które w sezonie 2022 zdołały pokonać Igę Świątek (ćwierćfinał BMP Paribas Poland Open 2022 w Warszawie), ale Polka zrewanżowała się tenisistce francuskiej w fazie grupowej WTA Finals w Fort Worth. W stolicy ZEA dojdzie do kolejnej konfrontacji świetnych tenisistek.

W następnym spotkaniu „Kanie” zmierzą się 22 grudnia z „Jastrzębiami”, Igę Świątek czeka więc mecz z niedawną jeszcze wiceliderką rankingu WTA Estonką Anett Kontaveit. Z kolei 23 grudnia, w ramach spotkania „Kanie” – „Sokoły”, Iga Świątek zmierzy się z Aryną Sabalenką, z którą przegrała w niedzielę 6 listopada (w Polsce już w poniedziałek 7 listopada) w półfinale WTA Finals 2022 w Fort Worth.

Dodajmy jeszcze, że poszczególne mecze będą dwusetowe, w razie potrzeby rozstrzygane super tie-breakien do 10 punktów (od wyniku 9:9 do dwóch punktów przewagi którejś ze stron).

Składy pozostałych drużyn World Tennis League:

The Eagles: Caroline Garcia (4. WTA), Bianca Andreescu (była czwarta rakieta świata), Nick Kyrgios (finalista Wimbledonu 2022), Andreas Seppi (zakończył karierę, najwyżej w karierze 18. miejsce w rankingu ATP) i Rohan Bopanna (były trzeci tenisista rankingu deblistów).

Drużyna "Orłów". Grafika/Fot. World Tennis League
Drużyna “Orłów”. Grafika/Fot. World Tennis League

The Hawks: Anett Kontaveit (była druga rakieta rankingu WTA), Jelena Rybakina (zwyciężczyni Wimbledonu 2022), Alexander Zverev (były drugi tenisista rankingu ATP, złoty medalista przeprowadzonych w 2021 roku Igrzysk Olimpijskich Tokio 2022 w grze pojedynczej, dwukrotny triumfator ATP Finals) i Dominic Thiem (zwycięzca US Open 2020).

Drużyna "Jastrzębi". Grafika/Fot. World Tennis League
Drużyna “Jastrzębi”. Grafika/Fot. World Tennis League

The Falcons: Aryna Sabalenka (5. WTA), Paula Badosa (była druga rakieta rankingu WTA), Novak Djoković (21-krotny triumfator turniejów wielkoszlemowych) i Grigor Dimitrov (były trzeci tenisista rankingu ATP).

Drużyna "Sokołów". Grafika/Fot. World Tennis League
Drużyna “Sokołów”. Grafika/Fot. World Tennis League

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że trzy pozostałe drużyny dysponują nieco silniejszymi składami niż „Kanie”, w praktyce jednak wcale tak być nie musi, bo przecież Iga Światek to zdecydowana liderka kobiecego tenisa na świecie, Felix Auger-Aliassime prezentuje ostatnio świetną dyspozycję i jest w stanie pokonać chyba każdego tenisistę na świecie, a Sonia Mirza to wybitna specjalistka od gry podwójnej.

Tak czy inaczej szykują się nam drugiej połowie grudnia duże tenisowe emocje, a Igę Świątek czeka spore wyzwanie. Każda z jej trzech rywalek w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich to przeciwniczki z najwyższej tenisowej półki. A gdyby The Kites awansowały do finału – także czwarty mecz w Dubaju – w Wigilię.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Stefan Hula pracuje teraz z kadrą kobiet, ale w wolnym czasie lubi oglądać tenis i chwyta za rakietę. Fot. Polski Komitet Olimpijski

Stefan Hula. Mistrz skoków chwyta za rakietę

Nawet jeśli ktoś nie pasjonuje się skokami narciarskimi, to musi kojarzyć Stefana Hulę. Były zawodnik narciarski skakał razem z Adamem Małyszem, a potem z Kamilem Stochem,. Stefan Hula pracuje teraz

– Polski tenis jest teraz w bardzo dobrym momencie, ponieważ macie zawodników w czołówce światowej WTA i ATP - mówi Emilio Sánchez (z prawej) w rozmowie z Radosławem Bieleckim. Fot. Archiwum prywatne R. Bielecki

Emilio Sánchez: Polskę mam w sercu

Z Emilio Sánchezem Vicario, byłym wybitnym hiszpańskim tenisistą, teraz dyrektorem generalnym i założycielem akademii Emilio Sánchez Academy w Naples na Florydzie, z oddziałami w Barcelonie, Szanghaju i Dubaju, niedawno wprowadzonym do galerii sław