Podczas wielkoszlemowego turnieju US Open 2022 oprócz pięciorga singlistów (Iga Świątek, Magda Linette Magdalena Fręch, Hubert Hurkacz, Kamil Majchrzak) wystąpi również sześć debli z reprezentantami Polski w składzie. Alicja Rosolska, Magda Linette, Katarzyna Kawa, Katarzyna Piter, Jan Zieliński i Łukasz Kubot wystąpią w parach z zagranicznymi partnerami.
Najwyżej notowana obecnie polska deblistka Alicja Rosolska grać będzie w Nowym Jorku w parze z Nowozelandką Erin Routliffe. Polsko-nowozelandzki duet (13 para obecnego sezonu) został rozstawiony z numerem „16” i na początek zmierzy się z parą polsko-niemiecką Katarzyna Kawa/Vivian Heisen.
Magda Linette i Serbka Aleksandra Krunić już w I rundzie nie będą miały łatwego zadania, zagrają bowiem z ósmym na razie duetem sezonu Beatriz Haddad Maia/Anna Danilina (Brazylia/Kazachstan).
Z kolei polsko-rosyjski duet Katarzyna Piter/Varvara Gracheva rozpocznie rywalizację od meczu z solidnią, rozstawiona z „dziewiatką” parą amerykańsko-japońską Asia Muhammad/Ena Shibahara.
Dodajmy, że w turnieju gry podwójnej kobiet po raz pierwszy od French Open 2018 wystąpią współnie siostry Serena i Venus Williams, 14-krotne mistrzynie turniejów wielkoszlemowych w deblu kobiet. Siostry Williams, które w US Open triumfowaly współnie dwulrotmoe (1999. 2009) otrzymały od organizatorów „dziką kartę” i w I rundzie zmierza się z parą czeską Lucie Hradecka/Linda Noskova. To spotkanie w środę 31 sierpnia.
Samantha Stosur i Zhang Shuai nie będą bronić tytułu. Australijce tym razem partnerować będzie tenisistka tajwańska Latisha Chan.
W grze podwójnej mężczyzn finalisci zakończonego w sobotę turnieju w Winston Salem Jan Zieliński i tenisista z Monaco Hugo Nys zmagania w wielkoszlemowym US Open 2022 rozpoczną od meczu z parą francusko-brytyjską Fabrice Martin/Jonny O’Mara. Natomiast polsko-belgijski duet Łukasz Kubot/Sander Gille na początek zmierzy się z parą australijsko-rosyjską Luke Saville/Asłan Karacew.
Obrońcy tytułu w grze podwójnej mężczyzn to para amerykańsko-brytyjska Rajeev Ram/Joe Salisbury.
Krzysztof Maciejewski