Podczas turnieju WTA 1000 International Bank Open presented by Rogers 2022 w Toronto środa była dniem meczów 1/16 finału. Iga Świątek, liderka rankingu WTA w bardzo dobrym stylu uporała się z Australijką Ajlą Timljanović wygrywając 6:1, 6:2 i w czwartkowy wieczór w meczu o ćwierćfinał zmierzy się z Brazylijką Beatriz Haddad Maią. Po porażce 2:6, 4:6 ze Szwajcarką Belindą Bencić, złotą medalistką Igrzysk Olimpijskich z Tokio, w II rundzie z turniejem pożegnała się Amerykanka Serena Williams. Właśnie Belinda Bemcić to potencjalna przeciwniczka Igi Świątek w ćwierćfinale.
Słynna Serena Williams, 23-krotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej, od początku środowego meczu (w Polsce była już nic ze środy na czwartek) miała duże problemy z utrzymaniem serwisu. W gemie otwarcia zdołała się jeszcze wybronić mimo dwóch break-pointów, ale już w gemie trzecim straciła podanie i strat nie była już w stanie odrobić. Aż trudno w to uwierzyć, ale w gemach serwisowych mistrzyni olimpijskiej Serema Williams była najczęściej bezradna, o przełamaniu powrotnym nie mogło być mowy. Belinda Bencić, w każdym z gemów serwisowych Amerykanki wypracowywała natomiast break-pointy, w gemie siódmym raz jeszcze zdobyła break wygrywając partię otwarcia 6:2. Dopiero w ostatnim gemie I seta Serena Williams, po wcześniejszej obronie dwóch piłek setowych, wypracowała break-pointa, ale go nie wykorzystała i przy piątym setbolu Szwajcarka „zamknęła” seta.
W drugiej odsłonie Serena Williams grała już lepiej, lecz na dobrze dysponowaną Bencić to było zbyt mało. Tym razem aktualna mistrzyni olimpijska zdobyła jeden break na 4:3 i pewnie utrzymała prowadzenie, po 76 minutach zasłużenie wygrywając 6:2, 6:4. W drugiej partii Amerykanka okazji na przełamanie serwisu rywalki nie miała ani jednej.
W 1/8 finału Belinda Bencić spotka się Hiszpanką Garbine Muguruzą, która 6:4, 6:4 pokonała Estonkę Kaię Kanepi, a zwyciężczyni tego pojedynku to potencjalna ćwierćfinałowa rywalka Igi Świątek.
Zanim jednak tenisistka z Raszyna zmierzy się ewentualnie z Bencić lub Muguruzą, wieczorem (początek około 20.30 czasu polskiego), musi poradzić sobie z leworęczną Brazylijką Beatriz Haddad Maią. W środę Polka w wygranym 6:1, 6:2 meczu z Australijką Ajlą Tomljanović zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, pewne problemy mając tylko ma początku II seta, kiedy dwukrotnie straciła podanie, ale Brazylijka też pokazała wysoką formę eliminując jedną z faworytek gospodarzy Leylah Annie Fernandez. Kanadyjka w secie otwarcia „powróciła” z wyniku 3:5 broniąc jednego setbola i przegrała dopiero po tie-breaku. Natomiast w drugiej odsłonie zdołała ugrać zaledwie jednego gema.
Mecz Iga Świątek 1. WTA) – Beatriz Habddad Maia (24. WTA) około godziny 20.30 (transmisja Polsat Sport). Będzie to drugi pojedynek od godziny 19, po meczu Simony Halep a Jil Belen Teichmann.
– Czułam się naprawdę pewnie. Cieszę się, że tak szybko złapałam swój rytm – powiedziała po pojedynku z Ajlą Tomljanović Iga Świątek. Liczymy, że w konfrontacji z bardziej wymagającą przeciwniczką liderka rankingu potwierdzi wysoką formę.
W najciekawszym meczu 1/16 finału, Cori „Coco” Gauff pokonała 6:4, 6:7 (8), 7:6 (3) mistrzynię Wimbledonu 2022, Elenę Rybakinę z Kazachstanu. Amerykanka po wygraniu seta otwarcia, w tie-breaku drugiej partii od wyniku 6:3 nie wykorzystała trzech z rzędu piłek meczowych, następnie jeszcze jednej prowadząc 8:7, by przegrać ostatecznie drugą odsłonę meczu 6:7 (8). W decydującej partii pierwsza break zdobyła Rybakina (na 2:1), lecz następnie inicjatywę przejęła Gauff, która wygrywała nawet 5:3. Mistrzyni Wimbledonu 2022 doprowadziła do remisu 5:5, ale ostatecznie nie dała rady, przegrywając rozstrzygający tie-break 3:7 i cały trwający dwie godziny 51 minut mecz 4:6, 7:6 (8), 6:7 (3). Tie-break upłynął pod znakiem przełamań, z 10 akcji aż osiem wygrały tenisistki odbierające serwis. Elena Rybakina prowadziła z przewagą mini-przełamania 1:0 oraz 3:2 i przy tym rezultacie miała do dyspozycji dwa własne podania, lecz od wyniku 3:3 nie zdobyła już punktu i opuszczała kort jako pokonana.
Szanse na obronę tytułu zachowuje wciąż Włoszka Camila Goorgi, która potrzebowała dwóch setów, żeby wyeliminować po zwycięstwie 6:3, 7:5 Belgijkę Elise Mertens.
Niespodziewanie odpadła wiceliderka rankingi WTA Estonka Anett Kontaveit, przegrywając 4:6, 4:6 ze Szwajcarką Jil Belen Teichmann.
W Polsce już w czwartek nad ranem w ostatnim meczu 1/16 finału, ostatnia przedstawicielka gospodarzy Bianca Vanessa Andreescu wyeliminowała wimbledońską pogromczynię Igi Świątek, Francuzkę Alize Cornet, wygrywając 6;3, 4:6, 6:3. Kanadyjka zmarnowała szansę wygrania meczu w dwóch setach, gdyż po zwycięskim secie otwarcia w drugiej partii prowadziła z przewagą przełamania 3:1, nie wykorzystała też break-pointów w gemach szóstym (jednego) oraz ósmym (dwóch). W decydującej partii Andreescu ponownie zdobyła break na 3:1 i tym razem przewagi już nie roztrwoniła. Cornet wprawdzie walczyła, lecz w gemie piątym nie wykorzystała dwóch okazji na natychmiastowego re-breaka, a w gemie dziewiątym, gdy Kanadyjka serwowała po zwycięstwo, zmarnowała jeszcze jednego break-pointa i ostatecznie to Bianca Andreescu po 2 godzinach, 26 minutach mogła się cieszyć z wygranej i pozostania w turnieju.
Zwraca uwagę dobra dyspozycka Czeszki Karoliny Pliskovej oraz Rumunki Simony Halep.
W środę nie dokończyły meczów (krecz) dwie tenisistki TOP 5 rankingu WTA: Hiszpanka Paula Badosa Gibert i Tunezyjka Ons Jabeur.
Wyniki II rundy – 1/16 finału
Iga Świątek – Ajla Tomljanović (Australia) 6:1, 6:2
Beatriz Haddad Maia (Brazylia) – Leylah Annie Fernandez (Kanada) 7:6 (4), 6:1
Belinda Bencić (Szwajcaria) – Serena Williams (USA) 6:2, 6:4
Garbine Muguruza (HIszpania) – Kaia Kanepi (Estonia) 6:4, 6:4
Maria Sakkari (Grecja) – Sloane Stephens (USA) 6:2, 4:6, 6:2
Karolina Pliskova (Czechy) – Amanda Anisimova (USA) 6:1, 6:1
Bianca Vanessa Andreescu (Kanada) – Alize Cornet (Francja) 6:3, 4:6, 6:3
Qinwen Zheng (Chiny) – Ons Jabeur (Tunezja) 6:1, 2:1 krecz Tunezyjki
Jessica Pegula (USA) – Asia Muhammad (USA) 6:2, 7:5
Camila Giorgi (Włochy) – Elise Mertens (Belgia) 6:3, 7:5
Alison Riske-Amritraj (USA) – Jelena Ostapenko (Łotwa) 7:6 (2), 0:6, 7:5
Julija Putincewa (Kazachstan) – Paula Badosa Gibert (Hszpania) 7:5, 1:0 krecz Hiszpanki
Aryna Sabalenka – Sara Sorribes Tormo (HIszpania) 6:4, 6:3
Cori „Coco” Gauff (USA) – Elena Rybakina (Kazachstan) 6:4, 6:7 (8), 7:6 (3)
Simoma Halep (Rumunia) – Shuai Zhang (Chiny) 6:4, 6:2
Jil Belen Teichmann (Szwajcaria) – Anett Kontaveit (Estonia) 6:4, 6:4
Pary 1/8 finału
Iga Świątek – Beatriz Haddad Maia
Belinda Bencić – Garbine Muguruza
Maria Sakkari – Karolina Pliskova
Bianca Vanessa Andreescu – Qinwen Zheng
Jessica Pegula – Camila Giorgi
Alison Riske-Amritraj – Julija Putincewa
Aryna Sabalenka – Cori „Coco” Gauff
Simona Halep – Jil Belen Teichmann
Krzysztof Maciejewski
Fot. National Bank Open