Talex Open 2023. Czterech Polaków w drugiej rundzie

– Do spotkania z Marcelem Kamrowskim podchodziłem skoncentrowany z lekką obawą, mając w pamięci pojedynek podczas mistrzostw Polski w Bytomiu - powiedział Maciej rajski, który awansował do drugiej rundy. Fot. Maciej Łosiak

W Poznaniu na kortach AZS trwa turniej Talex Open 2023 – 24. Międzynarodowe Mistrzostwa Wielkopolski w Tenisie. Z Polaków awans do drugiej rundy gry pojedynczej wywalczyło czterech tenisistów: Maks Kaśnikowski (turniejowa „jedynka”), Jasza Szajrych, Maciej Rajski i Alan Bojarski.

Międzynarodowe Mistrzostwa Wielkopolski Talex Open corocznie odbywają się na kortach AZS przy ul. Noskowskiego Poznaniu. Fot. Talex Open 2023
Międzynarodowe Mistrzostwa Wielkopolski Talex Open corocznie odbywają się na kortach AZS przy ul. Noskowskiego Poznaniu. Fot. Talex Open 2023

W środę rozegrano pierwsze mecze turnieju głównego w grze pojedynczej. Zaprezentowała się spora grupa Polaków. Między innymi awans uzyskał rozstawiony z „jedynką” Maks Kaśnikowski, który pokonał Słowaka Lukasa Polovica 6:3, 6:2. W pojedynku występujących z „dziką kartą” poznaniaków Jasza Szajrych (Grunwald Poznań) wygrał z Borysem Zgołą (AZS Poznań)  6:4, 6:3.

– Wynik wskazuje, że zdecydowanie na korcie górował Jasza, ale mecz był zacięty – relacjonuje Jacek Muzolf, dyrektor Talex Open. Szajrych, młodzieżowy mistrz Polski (do lat 23) z tego roku, solidnie prezentował się w grze na linii końcowej do końca trzymając nerwy na wodzy.

Z kolei Maciej Rajski w dwóch setach pokonał młodszego kolegę Marcela Kamrowskiego (AZS Poznań) 6:3, 6:2.

– To tego spotkania podchodziłem skoncentrowany z lekką obawą, mając w pamięci pojedynek z Marcelem podczas mistrzostw Polski w Bytomiu. W ćwierćfinale tego turnieju prowadził on już 6:3, 3:1. Odwróciłem losy tamtego spotkania i wygrałem. Kamrowski dysponuje bardzo dobrym forhendem I serwisem. W meczu w Poznaniu popełniał trochę więcej błędów, a ja to wykorzystałem – podsumował wygraną na kortach przy Noskowskiego w drugiej rundzie Talex Open Maciej Rajski. Tenisista z Warszawy wcześniej rywalizował w dwóch ITF-ach, które odbyły się w Łodzi i Bielsku-Białej. W pierwszym odpadł w pierwszej rundzie, a w drugim dotarł do ćwierćfinału. – W planach mam jeszcze występ w zawodach rangi ITF w Szczawnie i Koszalinie, w międzyczasie starty w ligach zagranicznych – dodał Rajski.

Z Polaków z turniejem Talex Open pożegnali się natomiast: Fryderyk Lechno-Wasiutyński, Juliusz Bienkiewicz, Michał Mikuła i wspomniany Marcel Kamrowski.

Międzynarodowe Mistrzostwa Wielkopolski w tenisie – Talex Open rozgrywane są w ramach PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski.

Pozostałe wyniki: Vladyslev Orlov (Ukraina) – Michał Mikuła 6:2, 6:3; Olaf Pieczkowski – Viaczeslav Bielinsky (Ukraina) 6:3, 3:6, 2:6, Alaxander Marteen Jong (Holandia) – Michael Agawi (Irlandia) 6;4, 6:4; Tommaso Compagnucci (Włochy) – Fryderyk Lechno-Wasiutyński (Polska) 6:3, 6:2; Alex Marti Pujolras (Hiszpania) – Tomas Jirousek (Czechy) 6:4, 6:7 (0), 7:5; Alan Bojarski – Vojtech Vlkovsky (Czechy) 6:3, 6:2; Georgii Krawczenko (Ukraina) – Martin Zeljenka (Węgry) 6:1, 6:1; Aleksnadr Braynin (Ukraina) – Pijus Vaitiekunas (Litwa) 6:3, 7:6 (3); Jeremy John (NIemcy) – Dominik Kellovsky (Czechy) 7:5, 6:4; Yshei Oliel (Izrael) – Peter Privera (Słowacja) 6:4, 6:3; Mohamed Safwat (Egipt) – Juliusz Bienkiewicz (Polska) 6:2, 6:4; Siim Troost (Estonia) – Kai Wehnelt (Niemcy) 7:6 (7), 0:6, 0:6; Lorenzo Rodriguez (Argentyna) – Michalis Sakellaridis (Grecja) 6:1, 7:6 (0).

(MAC)

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

China Open 2024. Koniec turnieju dla Magdy Linette

Nie ma już Polek w rozgrywanym na twardych kortach w Pekinie, prestiżowym turnieju WTA 1000 China Open 2024. Po tym, jak we wtorek z imprezą pożegnała się Magdalena Fręch (31. WTA), w środę również

– Jeżeli w moim miasteczku byłeś dobrym narciarzem, to byłbyś dobry w każdym miejscu na świecie. Z tenisem było inaczej. Miano dobrego tenisisty w mojej miejscowości nic nie znaczyło, na świecie wciąż byłbym nikim – mówił w wywiadzie dla magazynu GQ Jannik Sinner. Fot. www.depositphotos.com

Jannik Sinner. Poznajcie najmniej włoskiego sportowca Italii

Z miejscowości Innichen, w której urodził się Jannik Sinner, do austriackiej granicy jest niespełna siedem kilometrów. Z restauracji, w której pracowali jego rodzice, gotując i obsługując narciarzy – jeszcze bliżej. Nic dziwnego, że chudy,