Rolex Shanghai Masters 2025. Kamil Majchrzak podjął walkę, ale Alex de Minaur był lepszy

Kamil Majchrzak przegrał w trzeciej rundzie turnieju ATP 1000 Rolex Shanghai Masters 2025 z Australijczykiem Alexem de Minaurem. Fot. Rolex Shanghai Masters 2025/ATP Tour

W Szanghaju trwa turniej ATP 1000 Rolex Shanghai Masters 2025. Na poniedziałek 6 października w grze pojedynczej zaplanowane były podczas turnieju mecze trzeciej rundy – 1/16 finału – w  górnej połówce  turniejowej drabinki. Niestety ma tym etapie zmagań występ w prestiżowej imprezie zakończył najwyżej obecnie klasyfikowany w rankingu ATP polski tenisista Kamil Majchrzak (66. ATP) przegrywając w dwóch setach 1:6, 5:7 z zawodnikiem TOP 10 rankingu Australijczykiem Alexem de Minaurem (7. ATP).

– Słabo wszedłem w spotkanie, jednak kort centralny tu w Szanghaju delikatnie się różnił od zewnętrznych kortów, na którym rozgrywałem moje poprzednie mecze. Był wolniejszy od nich, przez co na początku miałem problem z przystosowaniem się do gry i z timingiem, więc robiłem dużo błędów, nie wykorzystywałem szans i sytuacji – powiedział po meczu Kamil Majchrzak.

Polak w drugim secie nawiązał walkę z faworytem

Mecz w zasadzie od początku potoczył się po myśli plasującego się w TOP 10 światowego rankingu tenisistów Australijczyka. Po dwóch gemach pewnie wygranych przez tenisistów serwujących już w gemie trzecim Alex de Minaur przełamał serwis „Szumiego” i już do końca seta otwarcia dominował  na korcie wygrywając pierwszą odsłonę pojedynku 6:1.

Drugi set mógł się potoczyć identycznie, ale tym razem Kamil Majchrzak utrzymał w drugim gemie serwis po obronie dwóch break-piointów i podjął walkę.

Przez moment wydawać się nawet mogło, że Kamil Majchrzak może pokusić się o odwrócenie losó spotkania, gdy w gemie siódmym drugiego seta zdobył break obejmując prowadzenie 4:3, lecz Australijczyk szybko mocno zweryfikował te nadzieje „Szumiego”. W trudnym momencie Alex de Minaur błyskawicznie wypracował w gemie serwisowym Polaka trzy break-pointy z rzęsy i trzeci z nich wykorzystując odpowiedział  ma stratę podania re-breakiem wygrywając gem serwisowy tenisisty polskiego i od razu poszedł za ciosem.

Alex de Minaur miał szansę zamknąć pojedynek już po 10. gemie drugiego seta, ale wówczas urodzony w Piortkowie Trybunalskim Kamil Majchrzak zdołął jeszcze przedłużyć rywalizację, utrzymując serwis po obronie jednej piłki meczowej.

Wówczas Kamil Majchrzak zdołął się jeszcze wybronić lecz w kolejmym włąsnym gemie serwisowym, prtzy prowadzeniu Australijczyka 6::5 – nie dał już rady.

W tym, jak się okazało ostatnim gemie meczu, Alex de Minaur obejmując prowadzenie 40:30 wypracował piłkę meczową i chociaż tej też jeszcze nie wykorzystał, za chwilę miał już trzecią w poniedziałkowym pojedynku piłkę meczową i tej już nie zmarnował.

– Drugi set już wyglądał trochę lepiej, było więcej gry. Miałem swoje szanse, no niestety prowadziłem z przełamaniem i tego przełamania nie potwierdziłem, ani też ostatecznie nie doprowadziłem do tie-breaka, więc ubolewam nad tym. No były dzisiaj wyjątkowo trudne warunki w Szanghaju do gry przez upał, ale można było przynajmniej z tego drugiego seta więcej wyciągnąć. Niestety nie udało się – ocenił drugą odsłonę meczu zawodnik LOTTO PZT Team.

Alex de Minaur zasłużenie pokonał w niespełna 1,5 godziny (dokładnie w godzinę i 28 minut) Kamila Majchrzaka 6:1, 7:5 meldując się w 1/8 finału gry pojedynczej turnieju ATP 1000 Rolex Shanghai Masters 2025.

Pomimo porażki z Alexem, to był dobry start Kamila w Szanghaju

Mimo poniedziałkowej porażki, Kamil Majchrzak może być z pierwszego w karierze występu w prestiżowej imprezie w Szanghaju zadowolony. Grając po raz pierwszy po kontuzji zaprezentował bardzo dobrą dyspozycję, między innymi eliminując po świetnym meczu klasyfikowanego s singlowym rankingu ATP o 33. pozycje wyżej Amerykanina Brandona Nakashimę.

– Wiadomo, że jest żal i niedosyt po dzisiejszym meczu. Ale tak naprawdę mam powody do zadowolenia, bo wróciłem tu do gry po trzech tygodniach bez treningów i dość krótkim przygotowaniu tuz po nich. No i zagrałem w Szanghaju dwa bardzo dobre mecze i wygrałem je. Dzisiaj też momentami grałem dobry tenis, w drugim secie, więc z optymizmem patrzę na kolejne starty. Teraz swoją uwagę całkowicie przekierowuję na występy w turniejach ATP w Europie – zakończył Majchrzak.

Alexowi de Minaurowi, siódmej obecnie rakiecie męskiego tenisa na świecie nie dał rady, ale gdyby w każdym turnieju prezentował się tak jak w Szanghaju – byłby zawodnikiem klasyfikowanym w rankingu światowym w trzeciej lub czwartej dziesiątce, a nie w ósmej – jak będzie to  miało miejsce w notowaniu rankingu ATP po tysięczniku ATP Rolex Shanghai Masters 2025, w którym Kamil Majchrzak zajmować będzie prawdopodobnie 74. lokatę.

Krzysztof Maciejewski, (DT)

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Aryna Sabalenka z pierwszego miejsca w grupie Steffi Graf z kompletem trzech zwycięstw zameldowała się w półfinale gry pojedynczej WTA Finals 2025

Podczas rozgrywanego w King Saud University Indoor Arena w stolicy Arabii Saudyjskiej Rijdzie, turnieju WTA Finals 2025, bilansującego sezon 2025 w tenisie kobiet, zakończyła się …

Tak cieszyła się reprezentacja Polski w 2022 roku w Radomiu po awansie do finałowego turnieju BJKC. Fot. Michał Jędrzejewski

W sobotę 15 listopada o godz. 14.30 w Arenie Gorzów szykuje się niepowtarzalna okazja do zdobycia autografów Igi Świątek, Katarzyny Kawy, Lindy Klimovicovej i Martyny Kubki! W dniach 14-16 …

Szymon Zawartko został Uniwersyteckim Mistrzem Świata w pickleballu. Fot. Archiwum prywatne Sz. Zawartko

Polak Szymon Zawartko, student Drury University w USA, dokonał rzeczy historycznej – został Uniwersyteckim Mistrzem Świata w pickleballu. W miniony weekend w Stanach Zjednoczonych odbyły się …

Reprezentanci Polski wraz z trenerem Pawłem Marciszewskim. Fot. Olga Pietrzak

Polskie tenisistki zagrały w finale kategorii do lat 12 prestiżowego turnieju KINDER Joy of moving Tennis Trophy rozgrywanego na Majorce na kortach Akademii Rafaela Nadala. W pojedynku …