W sobotę 12 kwietnia 2025 w przedostatnim dniu tenisowego turnieju ATP 100 Rolex Monte Carlo Masters 2025 rozegrano mecze półfinałowe zarówno w grze pojedynczej, jak i w grze podwójnej. W finale gry pojedynczej zmierzą się Hiszpan Carlos Alcaraz oraz Włoch Lorenzo Musetti.
Hiszpański półfinał dla Carlosa
Jeśli chodzi o turniej w grze pojedynczej, jako pierwszy w niedzielnym finale zameldował się rozstawiony z numerem drugim, trzeci dotychczas w światowym rankingu tenisistów Hiszpan Carlos Alcaraz, który w półfinale pokonał w dwóch setach rodaka Alejandro Davidovicha Fokinę 7:6 (2), 6:4.
Hiszpański półfinał był bardzo interesujący, a niżej notowany Alejandro Davidovich Fokina, zwłaszcza w secie otwarcia nie ustępował wyżej notowanemu, bardziej utytułowanemu Carlosowi Alcarazowi.
Tylko początek tego półfinału mógł wskazywać na łatwe zwycięstwo faworyta. Carlos Alcaraz w secie otwarcia już w drugim gemie zdobył break obejmując prowadzenie 2:0, które po utrzymaniu podania podwyższył następnie na 3:0. Alejandro Davidovich Fokina odrobił wprawdzie stratę w gemie piątym (2:3), ale wówczas nie zdołał jeszcze doprowadzić do remisu, gdyż kilka minut później po raz drugi nie utrzymał podania. Wyżej notowany z Hiszpanów prowadził jeszcze 5:2 i tylko jednego wygranego gema potrzebował do zwycięstwa w pierwszej partii półfinału, ale to nie był koniec emocji w pierwszym secie sobotniego meczu. Alejandro Davidovich Fokina nie zamierzał rezygnować i najpierw poprawił wynik na 3:5, w gemie ósmym utrzymując serwis broniąc wcześniej dwie nie następujące bezpośrednio po sobie piłki setowe, następnie niespodziewanie zdobył break na 4:5, gdy Carlos Alcaraz serwował po wygraną w secie, po czym doprowadził w pierwszej odsłonie meczu do remisu 5:5 i rywalizacja zaczęła się jakby od początku.
Ostatecznie o wyniku seta otwarcia zadecydował tie-break i dopiero w rozstrzygającej rozgrywce tenisista z Murcji nie dał rywalowi większych szans zwyciężając w tie-breaku pewnie 7-2 i po godzinie i sześciu minutach zapisał set otwarcia na swoim koncie wygrywając 7:6 (2).
W drugiej partii również mieliśmy wyrównaną rywalizację, przy czym tym razem Carlos Alcaraz zdobył break już w gemie pierwszym i wypracowanej wówczas przewagi już do końca meczu nie roztrwonił. Alejandro Davidovich Fokina walczył, w gemie trzecim utrzymał podanie dopiero po obronie sześciu nie break-pointów, a w gemie dziewiątym drugiego seta przedłużył jeszcze pojedynek, broniąc przy własnym serwisie cztery piłki meczowe.
Na więcej Carlos Alcaraz już ambitnemu rodakowi nie pozwolił. Tenisista urodzony w Murcji serwując po zwycięstwo i awans do finału szybko przy prowadzeniu 40:0 wypracował kolejne, tym razem trzy piłki meczowe z rzędu i wykorzystując drugą(w sumie szóstą) po zwycięstwie 7:6 (2), 6:4 zameldował się w finale gry pojedynczej 118 edycji turnieju na ziemnych kortach w Monte Carlo. Dwusetowy mecz trwał dwie godziny, 10 minut, każdy z setów – ponad godzinę.
Carlos Alcaraz powalczy w niedzielę 13 kwietnia 2025 o 18 w karierze tytuł mistrzowski w grze pojedynczej imprezy głównego cyklu ATP Tour i zachowuje szanse, by w poniedziałek 14 kwietnia 2025 zostać nowym wiceliderem rankingu ATP tenisistów.
czytaj też: Carlos Alcaraz, mistrz Roland Garros 2024. Toreador z Murcji
Alejandro Davidovich Fokina po udanym występie w Monte Carlo awansuje w najnowszym notowaniu rankingu ATP z 14 kwietnia 2025 do TOP 30 światowego rankingu tenisistów (będzie 30. rakietą męskiego tenisa na świecie), ale nie wyprzedzi jeszcze najlepszego obecnie polskiego tenisisty Huberta Hurkacza, który po imprezie w Księstwie Monaco zalicz w rankingu spadek o dwie lokaty i będzie klasyfikowany na 28 pozycji.
Włoch odwrócił przebieg meczu
Drugi półfinał również okazał się bardzo intersujący. Faworytem był rozstawiony z numerem ósmym Australijczyk Alex de Minaur (10. ATP), zwłaszcza, że rozstawiony z numerem ósmym tenisista australijski dzień wcześniej zaprezentował świetną dyspozycję, Bułgara Grigora Dimirtowa „wyrzucając z turnieju” na tenisowym rowerze (6:0, 6:0.). Początek sobotniego półfinału też zapowiadał zresztą pewne zwycięstwo Alexa de Minaura, który set otwarcia wygrał po 37 minutach zdecydowanie 6:1, Nieco niżej notowany w światowym rankingu Lorenzo Musetti (16. ATP) odwrócił jednak przebieg meczu wygrywając ostatecznie w dwie godziny, 41. minut 1:6, 6:4, 7;6 (4).
Poza setem otwarcia, dwie pozostałe partiw sobotniego spotkania były bardzo wyrównane. W secie drugim Lorenzo Musetti zdobył break już w pierwszym gemie, po paru minutach obejmując prowadzenie 2:0, ale Australijczyk błyskawicznie odrobił stratę i po czterech gemach mieliśmy już w drugiej partii remis 2:2. Kluczowy dla wyniku drugiego seta okazał się gem dziewiąty w którym Lorenzo Musetti przełamał podanie Alexa de Minaura na 5:4 , po czym mając w gemie 10. do dyspozycji serwis, zamknął drugą odsłonę półfinału zwycięstwem 5;4, więc do rozstrzygnięcia niezbędny był set trzeci.
W decydującej odsłonie meczu, trwającej godzinę i dziewięć minut, Lorenzo Musetti dwukrotnie (2:1 oraz 3:2) obejmował prowadzenie z przewagą breaka, wygrywał jeszcze 5:3, lecz Alex de Minaur odrobił w ostatniej chwili stratę doprowadzając do remisu 5:5, a że w dwóch następnych gemach obaj tenisiści utrzymali podanie, finalistę turnieju wyłonił tie-break trzeciego seta. Decydująca rozgrywkę od mini-breaka zaczął Alex de Minaur, który za moment prowadził 2:0, lecz już po następnych dwóch wymianach było 2:2, a cios na wagę awansu zadał Lorenzo Musetti. Włoch zdobył kluczowy mini-break na 5;4, po czym wygrywając dwie akcje rozpoczynane własnym serwisem zdobył dwa brakujące do zwycięstw punkty wygrywając tie-break trzeciej partii meczu 7-4 i tym samym cały półfinał 1:6, 6:4, 7:6 (4).
Zagrają o tytuł w grze podwójnej
W finale gry podwójnej monakijsko-francuska para Romain Arneodo/Manuel Guinard zagra w niedzielę o tytuł z duetem Brytyjczyków Julian Cash/Lloyd Glasspool.
W sobotę, występujący w turnieju dzięki otrzymanej od organizatorów dzikiej karcie duet Romain Arneodo/Manuel Guinard sprawił kolejną niespodziankę, w dwóch setach wygrywając 6:4, 7:5 z rozstawionym z numerem drugim duetem fińsko-brytyjskim Harry Heliovaara/Henry Patten, a więc mistrzami Wimbledonu 2024 i Australian Open 2025.
W drugim półfinale półfinałowa gry podwójnej Rolex Monte Carlo Masters 2025 najwyżej rozstawiona para Marcelo Arevalo/Mate Pavić (Salwador/Chorwacja, 1) zmierzyła się z duetem Julian Cash/Lloyd Glasspool (Wielka Brytania, 7). Faworyci przegrali 6:7 (2), 7:6 (5), 6-10.
W tym półfinale doszło do rewanżu za wygrany przez duet Marcelo Arevalo/Mate Pavić finał poprzedniej imprezy ATP Masters, a więc Miami Open 2025. Salwadorczyk i Chorwat, najlepsza deblowa para męskiego w sezonie 2024, uznani pod koniec 2024 roku za mistrzów świata, zwyciężyli zresztą również w grze podwójnej mężczyzn podczas „tysięcznika” BNP Paribas Open 2025 w Indian Wells sięgając po Sunshine Double. Faworytom uciekła więc szansa na trzeci z rzędu sukces w imprezie rangi ATP Masters 1000.
półfinały Rolex Monte Carlo Masters 2025
sobota 12 kwietnia 2025
gra pojedyncza
Lorenzo Musetti (Włochy, 13) – Alex de Minaur (Australia, 8) 1:6, 6:4, 7;6 (4)
Carlos Alcaraz (Hiszpania, 2) – Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) 7:6 (2), 6:4
finał
niedziela, 13 kwietnia 2025
Lorenzo Musetti – Carlos Alcaraz
gra podwójna
Julian Cash/Lloyd Glasspool (Wielka Brytania, 7) – Marcelo Arevalo/Mate Pavić (Salwador/Chorwacja, 1) 7:6 (2), 6:7 (5), 10-6
Romain Arneodo/Manuel Guinard (Monaco/Francja) – Harry Heliovaara/Henry Patten (Finlandia/Wielka Brytania, 2) 7:5, 6:4
Krzysztof Maciejewski
