Roland Garros 2024. Djoković wciąż w grze. Odpadły Collins i Ostapenko. Będzie awans Igi w dniu 23. urodzin?

Serb Novak Djoković pokonał Hiszpana Roberto Carballesa Baenę. Fot. Roland Garros 2024

W czwartek, w piątym dniu rozgrywanego na ziemnych kortach kompleksu Stade Roland Garros, wielkoszlemowego turnieju Roland Garros 2024, niestety już trzeci dzień z rzędu przez wiele godzin w roli głównej mieliśmy… opady deszczu. Wprawdzie mecze, których początek zaplanowano na godzinę 11, rozpoczęły się zgodnie z planem, ale po godzinie rywalizację z powodu opadów deszczu trzeba było przerwać. Bez przeszkód mecze toczyły się tylko na dwóch głównych obiektach, a więc dysponujących zasuwanym dachem Court Philippe Chatrier oraz Court Suzanne Lenglen. Przed zawieszeniem meczów na pozostałych kortach zakończył się tylko mecz rozstawionego z numerem piątym, piątego w rankingu ATP rosyjskiego tenisisty Daniiła Miedwiediewa z Serbem Miomirem Kecmanoviciem, ale tylko dlatego, że Serb skreczował pod koniec drugiego seta z powodu kontuzji przegrywając w momencie rezygnacji z gry 1:6, 0:5 po 55 minutach rywalizacji. Później mecze rozgrywane na kortach pozbawionych zadaszenia również były przerywane. Ostatecznie jednak, choć ostatnie mecze zakończyły się po północy, wszystkie pojedynki singlowe zostały rozegrane i w grze pojedynczej zarówno kobiet jak i mężczyzn drugą rundę rywalizacji mamy za sobą. W czwartek w turnieju kobiet nie brakowało niespodzianek. Jedną z większych sprawiła Serbka Olga Danilović eliminując Amerykankę Danielle Collins. Z turniejem pożegnała się także Łotyszka Jelena Ostapenko. Pewnie w trzeciej rundzie zameldowały się uważane za najgroźniejsze rywalki Igi Świątek: Aryna Sabalenka oraz Elena Rybakina. Z kolei w zmaganiach mężczyzn oprócz Novaka Djokovicia i wspomnianego już wyżej Daniiła Miedwiedieva w trzeciej rundzie zameldowali się w czwartek także: Alexander Zverev, Norweg Casper Ruud czy Duńczyk Holger Rune.

W piątek przed nami w singlu, mecze trzeciej rundy – 1/16 finału w grze pojedynczej kobiet w górnej połówce turniejowej drabinki oraz mecze 1/16 finału gry pojedynczej mężczyzn w dolnej połówce turniejowej drabinki. Oznacza to, że w akcji zobaczymy w szóstym dniu turnieju zarówno Igę Świątek, jak i Huberta Hurkacza (czytaj też: Hubert Hurkacz w trzeciej rundzie. 228 tie-break w karierze Hubiego).

Będzie awans w dniu 23. urodzin Igi?

W turnieju kobiet Iga Świątek (czytaj też: Iga Świątek gra dalej w Roland Garros, po horrorze!), liderka rankingu WTA tenisistek, najwyżej rozstawiona w turnieju obrończyni tytułu, która wciąż zachowuje szanse na zdobycie w Paryżu piątego w karierze, czwartego w Roland Garros i trzeciego z rzędu w Paryżu tytułu wielkoszlemowego w grze pojedynczej kobiet oraz 22. w karierze tytułu mistrzowskiego w singlu kobiet w imprezie głównego cyklu WTA Tour, w dniu swoich 23. urodzin powalczy o awans do 1/8 finału.

Przeciwniczką Igi Świątek będzie Czeszka Marie Bouzkova (42. WTA), która w meczu rozpoczętym w środę, a dokończonym w czwartek pokonała w dwóch setach 6:2, 6:2 Chorwatkę Janę Fett.

Zwyciężczynię meczu Świątek – Bouzkova, w 1/8 finału czekać będzie pojedynek ze zwyciężczynią meczu Anastazja Potapowa – Wang Xinyu.

Nie brakowało niespodzianek

W czwartek w turnieju kobiet nie brakowało niespodzianek. Jedną z większych sprawiła Serbka Olga Danilović, po odwróceniu przebiegu rywalizacji i zwycięstwie 6:7 (3), 7:5, 6:4 eliminując mającą bardzo udany sezon 2024 Amerykankę Danielle Rose Collins. Idze Świątek ubyła więc groźna rywalka, z którą Polka mogłaby się zmierzyć w ewentualnym ćwierćfinale.

Olga Danilović pokonała Danielle Collins. Fot. Roland Garros 2024
Olga Danilović pokonała Danielle Collins. Fot. Roland Garros 2024

Następną przeciwniczką Olgi Danilović, której trenerem po zakończeniu kariery przez Agnieszkę Radwańską był przez jakiś czas Tomasz Wiktorowski, obecny szkoleniowiec Igi Świątek, będzie Chorwatka Donna Vekić, która wyeliminowała Ukrainkę Martę Kostjuk, finalistkę  prestiżowego turnieju WTA 500 Porsche Tennis Grand Prix 2024 w Stuttgarcie.

Z turniejem pożegnała się także Łotyszka Jelena Ostapenko, mistrzyni French Open 2017 w grze pojedynczej kobiet, tenisistka, której Iga Świątek nigdy jeszcze nie pokonała ponosząc cztery porażki. Pogromczynią rozstawionej z numerem dziewiątym Jeleny Ostapenko okazała się Dunka Clara Tauson.

Odpadły również rosyjska tenisistka Anna Kalinskaja oraz Czeszka Linda Noskova, a więc dwie z czterech zaledwie tenisistek, które w obecnym sezonie 2024 zdołały pokonać Igę Świątek. Z tego grona w turnieju jest już zresztą tylko reprezentująca Kazachstan Elena Rybakina, z którą Iga Świątek zmierzyć się może dopiero w ewentualnym finale.

Pewny awans Sabalenki i Rybakiny

W turnieju kobiet nie brakowało niespodzianek, ale pewnie w trzeciej rundzie zameldowały się uważane za najgroźniejsze rywalki Igi Świątek: Aryna Sabalenka oraz Elena Rybakina.

Sabalenka, rozstawiona w turnieju z numerem drugim wygrała 6:2, 6:2 z Japonką Moyuką Uchijimą i w 1/16 finału zmierzy się ze swoją najlepszą przyjaciółką w Tourze – Paulą Badosą. Hiszpanka, była wiceliderka rankingu WTA w meczu rozpoczętym w środę, a dokończonym w czwartek, odwróciła przebieg rywalizacji pokonując reprezentantkę Kazachstanu Julię Putincewą 4:6, 6:1, 7:5.

Z kolei Elena Rybakina, rankingowa i turniejowa czwórka po dwusetowej tenisowej batalii i zwycięstwie 6:3, 6:4 wyeliminowała Holenderkę Arantxę Rus.

Następna przeciwniczką Eleny Rybakiny będzie Belgijka Elise Mertens.

W Interesującym meczu Ukrainka Elina Switolina, prywatnie żona francuskiego tenisisty Gaela Monfilsa, pokonała 6:4, 7:6 (3) Francuzkę Diane Parry. Reprezentantka gospodarzy po przegraniu seta otwarcia, w drugiej partii przegrywała już 1:4 z podwójną stratę przełamania na koncie, ale wróciła do meczu. Ostatecznie o wszystkim przesądził tie-break drugiego seta, w którym Ukrainka od wyniku 0:1 wygrała sześć wymian z rzędu wypracowując pięć piłek meczowych z rzędu i przy drugiej zamknęła pojedynek.

Gospodarze mają więc jeszcze w turnieju dwie swoje reprezentantki: Warwarę Grachevą oraz Chloe Chloe Paquet. Pierwsza z wymienionych tenisistek francuskich, która dopiero od niedawna po zmianie obywatelstwa z rosyjskiego może reprezentować Francję, pewnie pokonała deblową partnerkę Magdy LinetteBernardę Perę (USA) w meczu o ćwierćfinał zmierzy się z Rumunką Iriną-Camelią Begu, pogromczynią Lindy Noskovej.

Natomiast Chloe Paquet odwróciła przebieg meczu 1/32 finału w trzech setach i rozgrywanym w formule super tie-breaka decydującego seta trzeciego pokonując 3:6, 7:6 (2), 7:6 (10-6) Czeszkę Katerinę Siniakovą. Jej następną rywalką będzie inna Czeszka, Marketa Vondrousova, mistrzyni Wimbledonu 2023 w grze pojedynczej kobiet. Zwyciężczyni tego meczu, to potencjalna przeciwniczka Igi Świątek w ewentualnym ćwierćfinale.

W turnieju mężczyzn, z polskiego punktu widzenia najważniejszy był oczywiście awans do trzeciej rundy Huberta Hurkacza, który w piątek w meczu z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem powalczy o wyrównanie swojego najlepszego jak dotąd wyniku podczas wielkoszlemowego turnieju Roland Garros, a więc awans do 1/8 finału, w której był w sezonie 2022.

Wygrana Djokovicia w trzech setach

W ewentualnym meczu 1/8 finału zwycięzca meczu Hurkacz – Shapovałov zmierzy się z tenisistą lepszym w p/pojedynku Zizou Bergs (Belgia) – Grigor Dimitrow (Bułgaria). Z tenisistą bułgarskim Hubi nie wygrał jeszcze nigdy, ponosząc kilka bolesnych porażek. 

Największą uwagę w rywalizacji mężczyzn skupiał jednak w czwartek na sobie drugi mecz w turnieju, który rozegrał broniący tytułu i fotela lidera rankingu ATP tenisistów, walczący o rekordowy w całej historii tenisa 25. tytuł wielkoszlemowy w grze pojedynczej Serb Novak Djoković, którego przeciwnikiem był Hiszpan Roberto Carballes Baena.

Dość mało znany Hiszpan postawił się trochę jednemu z najwybitniejszych tenisistów w historii, ale nie dał rady wygrać choćby jednej partii. Mecz zakończył się rezultatem 6:4, 6:1, 6:2 dla Serba.

W czwartek 37-letni obecnie Nole Djoković, który oczywiście może grać jeszcze lepiej pokazał, że chociaż w sezonie 2024 nie wygrał jeszcze żadnego turnieju – nie wolno skreślać go z grona głównych faworytów Roland Garros 2024.

Następnym przeciwnikiem Djokovicia będzie Włoch Lorenzo Musetti, który pewnie w trzech setach zwyciężył jednego z ulubieńców francuskiej widowni Gaela Monfilsa.

Włoch Lorenzo Musetti, który pewnie w trzech setach zwyciężył jednego z ulubieńców francuskiej widowni Gaela Monfilsa. Fot. Roland Garros 2024
Włoch Lorenzo Musetti, który pewnie w trzech setach zwyciężył jednego z ulubieńców francuskiej widowni Gaela Monfilsa. Fot. Roland Garros 2024

Oprócz Novaka Djokovicia i wspomnianego już wyżej Daniiła Miedwiedieva, w trzeciej rundzie zameldowali się w czwartek także ini wysoko notowani tenisiści: Alexander Zverev, Norweg Casper Ruud czy utalentowany, zdolny do sprawiania niespodzianek Duńczyk Holger Rune. Duńczyk prowadził w meczu 2:0 z Flavio Cobollim w setach i… omal nie przegrał. Włoch doprowadził do rozstrzygającego seta piątego, w którym w rozstrzygającym tie-breaku rozgrywanym w formule super tie-breaka prowadził 5:0, by roztrwonić całą przewagę i opuszczać kort jako pokonany.

W meczach mężczyzn też było mnóstwo emocji. Na przykład Australijczyk Thanasi Kokkinakis awansował, mimo, że w meczu z Włochem Giulio Zepperim, przegrywał już w setach 0:2. Niespodziankę sprawił Słowak Jozef Kovalik, który podobnie jak Kokkinakis przegrywał w setach 0:2, ale pokonał Karena Chaczanowa, aktualnego wicemistrza olimpijskiego w grze pojedynczej mężczyzn.

Z 0:2 w setach do 3:2 na swoją korzyść wrócił jeszcze Austriak Sebastian Ofner, pokonując ostatecznie wyżej notowanego, rozstawionego Argentyńczyka Sebastiana Baeza.

Jedynym przedstawicielem gospodarzy pozostał niespodziewanie Corentin Moutet. Dramat przeżył inny Francuz Arthur Rinderknech, który prowadził z Argentyńczykiem Tomasem Martinem Etcheverrym 2:0 w setach, ale dalej z powodu kontuzji nie był praktycznie już w stanie grać i po porażce w secie trzecim 1;6, skreczował w końcówce seta czwartego, w którym przegrywał 0:5.

Wracający po długiej przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi Japończyk Kei Nishikori po przegraniu dwóch pierwszych setów z Amerykaninem Benem Sheltonem skreczował przed rozpoczęciem seta trzeciego.

Dodać trzeba, że w piątek mecze rozpoczną się już o godzinie 10, a nie jak dotychczas o godzinie 11. Oby tylko w piątek aura w Paryżu okazała się dla tenisistek i tenisistów jeszcze łaskawsza.

Roland Garros 2024 (Paryż, Francja 26.05-9.06. 2024)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 53,478 mln euro

1/32 finału gry pojedynczej kobiet

Iga Świątek – Naomi Osaka 7:6 (1), 1:6, 7:5

Marie Bouzkova – Jana Fett  6:2, 6:2

Anastazja Potapowa – Viktorija Golubic 6:2, 6;2

Wang Xinyu – Wiktorija Tomowa 7:5, 5:7, 6:1

Olga Danilović – Danielle Rose Collins 6:7 (3), 7:5, 6:4

Donna Vekić – Marta Kostjuk 7:5, 6:4

Chloe Paquet – Katerina Siniakova 3:6, 7:6 (2), 7:6 (10-6)

Marketa Vondrousova – Katie Volynets 0:6, 6:1, 6:4

Cori Coco Gauff – Tamara Zidansek 6:3, 6:4

Dajana Jastremska – Wang Yafan 6:2, 6:0

Ludmiła Samsonowa – Amanda Anisimova 6:2, 6:1

Elisabetta Cocciaretto – Cristina Bucsa

Clara Tauson  – Jelena Ostapenko 7:6 (4), 4:6, 6;3

Sofia Kenin – Caroline Garcia 6:3, 6:3

Leylah Annie Fernandez – Wang Xiyu 6:3, 6:4

Ons Jabeur – Maria Camila Osorio Serrano 6:3, 1:6, 6:3

—-

Zheng Qinwen – Tamara Korpatsch 6:2, 6:2

Elina Awanesjan – Anna Blinkowa 6:3, 6:0

Bianca Andreescu – Anna Kalinskaja 1:6, 7:5, 6:3

Jasmine Paolini – Hailey Baptiste 6:4, 7:6 (6)

Elina Switolina – Diane Parry 6:4, 7:6 (3)

Ana Bogdan – Anastazja Pawluczenkowa 6:4, 6:4

Elise Mertens – Petra Martić 6:4, 6:3

Elena Rybakina – Arantxa Rus 6:3, 6;4

Warwara Gracheva – Bernarda Pera 6:1, 6:3

Irina-Camelia Begu – Linda Noskova 6:4, 6:2

Mirra Andriejewa – Victoria Azarenka 6:2, 3:6, 7:5

Peyton Stearns – Daria Kasatkina 7;5, 6:2

Madison Keys – Mayar Sherif 6:0, 7:6 (7)

Emma Navarro – Sara Errani 6:2, 7:5

Paula Badosa – Julia Putincewa 4:6, 6:1, 7:5

Aryna Sabalenka – Moyuka Uchijima 6:2, 6:2

1/32 finału gry pojedynczej mężczyzn

Novak Djoković – Roberto Carballes Baena 6:4, 6:1, 6:2

Lorenzo Musetti – Gael Monfils 7:5, 6:1, 6;4

Francisco Cerundolo – Filip Misolic 6:2, 7:6 (2), 6:0

Tommy Paul – Fabio Fognini 6:1, 6:0, 6:2

Taylor Harry Fritz – Dusan Lajovic 6:3, 3:6, 6:3, 6:4

Thanasi Kokkinakis – Giulio Zepperi 1:6, 4:6, 6:3, 7:6 (5), 6:2

Tomas Martin Etcheverry – Arthur Rinderknech 3;6, 6:7 (8), 6:1, 5:0 i krecz Francuza

Casper Ruud-Alejandro Davidovich Fokina 7;6 (5), 1:6, 6:3, 4:6, 6:3

Alexander Zverev – David Goffin 7:6 (4), 6:2, 6:2

Tallon Griekspoor – Luciano Darderi 7:6 (2), 6:3, 6:3

Jozef Kovalik – Karen Chaczanow 4:6, 4:6, 6:4, 6;3, 6:4

Holger Rune – Flavio Cobolli 6:4, 6:3, 3:6, 3:6, 7:6 (10-7)

Alex de Minaur – Jaume Munar 7:5, 6;1, 6:4

Jan-Lennard Struff – Alexander Bublik 6:2, 6:2, 6:3

Tomas Machac – Mariano Navone 6:2, 6:1, 3:6, 1:6, 6:1

Daniił Miedwiediew – Miomir Kecmanović 6:1, 5:0 i krecz Serba

—–

Andriej Rublow – Pedro Martinez 6:3, 6;4, 6:3

Matteo Arnaldi – Alexandre Muller 6:4, 6:1, 6:3

Zhang Zhizhen – Lorenzo Sonego 7:5, 3:6, 6:1, 6:4

Stefanos Tsitsipas – Daniel Altmaier 6:3, 6:2, 6:7 (2), 6:4

Ben Shelton – Kei Nishikori 7:6 (7), 6;4 i krecz Japończyka

Felix Auger Aliassime – Henri Squire 6:4, 4:6, 6:3, 6:2

Sebastian Korda – Kwon Soonwoo 6:4, 6:4, 1:6, 6:3

Carlos Alcaraz – Jesper de Jong 6:3, 6:4, 2:6, 6:2

Hubert Hurkacz – Brandon Nakashima 6:7 (2), 6:1, 6:3, 7:6 (5)

Denis Shapovalov – Frances Tiafoe 6:7 (4), 6:4, 6:2, 6:4

Zizou Bergs – Maximilian Marterer 3;6, 6:3, 6:1, 6:3

Grigor Dimitrow – Fabian Marozsan 6:0, 6:3, 6:4

Corentin Moutet – Aleksander Szewczenko 6;4, 6:2, 0:6, 6:3

Sebastian Ofner – Sebastian Baez 3;6, 3:6, 6:4, 7:5, 7:6 (10-5)

Pawel Kotow – Stan Wawrinka 7:6 (5), 6:4,1:6, 7:6 (5)

Jannik Sinner – Richard Gasquet 6:4, 6:2, 6:4

1/16 finału gry pojedynczej kobiet

piątek 31 maja

Iga Świątek (1) – Marie Bouzkova

Anastazja Potapowa – Wang Xinyu

Olga Danilović – Donna Vekić

Chloe Paquet – Marketa Vondrousova (5)

Cori Coco Gauff (3) – Dajana Jastremska (30)

Ludmiła Samsonowa (17) – Elisabetta Cocciaretto

Clara Tauson – Sofia Kenin

Leylah Annie Fernandez (31) – Ons Jabeur (8)

sobota 1 czerwca

Zheng Qinwen (7) – Elina Awanesjan

Bianca Andreescu – Jasmine Paolini (12)

Elina Switolina (15) – Ana Bogdan

Elise Mertens (25) – Elena Rybakina (4)

Warwara Gracheva – Irina-Camelia Begu

Mirra Andriejewa – Peyton Stearns

Madison Keys (14) – Emma Navarro (22)

Paula Badosa – Aryna Sabalenka (2)

1/16 gry pojedynczej mężczyzn

sobota 1 czerwca

Novak Djokolvić (1) – Lorenzo Musetti (30)

Francisco Cerundolo (23) – Tommy Paul (14)

Taylor Harry Fritz (12) – Thanasi Kokkiakis

Tomnas Martin Etcheverry (28) – Casper Ruud (7)

Alexander Zverev (4) – Tallon Griekspoor (26)

Jozef Kovalik – Holger Rune (13)

Alex de Minaur (11) – Jan-Lennard Struff

Tomas Machac – Daniił Miedwiediew (5)

piątek 31 maja

Andriej Rublow (6) – Matteo Arnaldi

Zhang Zhizhen – Stefanos Tsitsipas (9)

Ben Shelton (15) – Felix-Auger Aliassime

Sebastian Korda – Carlos Alcaraz

Hubert Hurkacz (8) – Denis Shapovalov

Zizou Bergs – Grigor Dimitrow

Corentin Moutet – Sebastian Ofner

Paweł Kotow – Jannik Sinner

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

najlepsze singlistki gry pojedynczej

WAMA LADIES 2024 po raz ósmy w Olsztynie

Na kortach TKKF Skanda Olsztyn odbył się już po raz ósmy turniej WAMA LADIES 2024 zorganizowany przez KS Budowlani Olsztyn, przy wsparciu gminy Olsztyn. W turnieju PZT SiA udział