Mimo że deszcz w Paryżu nie odpuszcza, w sobotę 1 czerwca, w siódmym dniu rozgrywanego na ziemnych kortach Stade Roland Garros w stolicy Francji wielkoszlemowego turnieju Roland Garros 2024, zdołano zakończyć jednak drugą rundę rywalizacji w singlu. Na niedzielę 2 czerwca zaplanowane są w singlu mecze czwartej rundy – 1/8 finału – w górnej połówce turniejowej drabinki w grze pojedynczej kobiet oraz w dolnej połówce turniejowej drabinki w grze pojedynczej mężczyzn. Oznacza to, że w niedzielę swoje mecze rozegrają Iga Świątek (1. WTA) i Hubert Hurkacz (8. ATP). Mecze na pewno się odbędą, wszystkie pojedynki tej fazy rywalizacji w grze pojedynczej zaplanowano bowiem na dwóch głównych arenach Stade Roland Garros – Court Philippe Chatrier oraz Court Suzanne Lenglen – dysponujących rozsuwanym dachem. Mecz Igi Świątek z rosyjską tenisistką Anastazją Potapową rozpocznie się o godzinie 11. Z kolei Hubert Hurkacz i Bułgar Grigor Dimitrow, którzy swoje mecze trzeciej rundy rozpoczęte w piątek kończyli w sobotę późnym wieczorem (Bułgar znacznie później) powinni pojawić się na korcie o godzinie 18. Mecz Novaka Djokovicia z Lorenzo Musettim rozpoczęty o godzinie 22.40 w sobotę zakończył się po godzinie 3 w nocy. Serb pokonał Włocha w pięciu setach 7:5, 6:7 (6), 2:6, 6:3, 6:0. Musetti najwyraźniej nie wytrzymał fizycznie trudów pojedynku, decydującą piątą partię przegrywając 0:6.
A w niedzielę, oprócz Igi Świątek i Huberta Hurkacza powinniśmy zobaczyć w akcji także trzy pary deblowe (dwie kobiece i męską) z przedstawicielami polskiego tenisa w składach – Magdą Linette, Katarzyna Kawą oraz Janem Zielińskim. Możliwy jest również pierwszy mecz miksta – tajwńsko-polskiej pary Hsieh Su-wei/Jan Zieliński.
Awans Sabalenki i Rybakiny
W turnieju gry pojedynczej kobiet, w którym w sobotę rozgrywano mecze 1/16 finału w dolnej połówce drabinki turniejowej, awans do 1/8 finału uzyskały między innymi największe rywalki Igi Świątek: Aryna Sabalenka z Białorusi, wiceliderka rankingu WTA oraz reprezentująca Kazachstan Elena Rybakina, numer cztery światowego rankingu i turnieju.
Aryna Sabalenka zmierzyła się ze swoją najlepszą przyjaciółką w WTA Tour Hiszpanką Paulą Badosą, wygrywając w dwóch setach 7:5, 6:1. Hiszpanka, która w karierze też już była rakietą nr 2 kobiecego tenisa na świecie, powinna wygrać set otwarcia, gdyż prowadziła w nim po breaku 4:2, a następnie choć przewagę breaka natychmiast straciła (4:3) ponownie miała przewagę breaka, prowadząc 5:3 i serwowała po wygraną w pierwszej partii. W tym trudnym momencie 26-letnia tenisistka urodzona w Mińsku pokazała jednak klasę wygrywając cztery gemy z rzędu i w efekcie set otwarcia 7:5. W drugiej odsłonie meczu Aryna Sabalenka dominowała już na korcie dajac ugrać przyjaciółce tylko jeden gem.
W poniedziałkowym meczu 1/8 finału, przeciwniczką Aryny Sabalenki będzie rozstawiona z numerem 22. Amerykanka Emma Navarro, która w sprawiła małą niespodziankę, po interesującym, wyrównanym meczu, w którym oba seta zakończyły się tie-breakami, pokonując starszą, nieco wyżej notowaną w rankingu, rozstawioną z czternastką rodaczkę Madison Keys – bardzo dobrze spisującą się w ostatnich tygodniach na mączce półfinalistkę z Madrytu, ćwierćfinalistkę z Rzymu, (w obu turniejach odpadła przegrywając z Igą Świątek), zwyciężczynię poprzedzającego bezpośrednio turniej w Paryżu turnieju WTA 500 w Strasbourgu.
Elena Rybakina wyeliminowała natomiast w sobotę belgijską tenisistkę Elise Mertens, zwyciężając w dwóch setach 6:4, 6:2 i w poniedziałek w meczu o awans do ćwierćfinału grać będzie z Ukrainką Eliną Switoliną. Ukrainka, była trzecia tenisistka rankingu WTA, awans do czwartej rundy zapewniła sobie wygrywając 7:5, 6:2 z Rumunką Aną Bogdan.
Z przymusowej przerwy spowodowanej opadami deszczu zadowolona była chyba tylko finalistka rozegranego w styczniu wielkoszlemowego Australian Open 2024 w grze pojedynczej kobiet Chinka Zheng Qinwen, która wprawdzie wygrała set otwarcia w meczu z rosyjską tenisistką Eliną Awanesjan, ale drugiego seta przegrała, a w rozstrzygającej trzeciej partii przegrywała w momencie przerwania meczu 1:2 ze stratą serwisu na koncie. Przerwa mogła zatem wybić z uderzenia będącą na fali Rosjankę i pozwolić wrócić do na właściwe tory tenisistce chińskiej. Kiedy po kilku godzinach tenisistki wróciły na kort, nie ten sam a zadaszony, Zheng Qimwen istotnie zdołała odrobić straty, ale przegrała decydujący o wszystkim, rozgrywany w formuje super tie-breaka rozstrzygający tie-break trzeciego seta i pożegnała się z turniejem.
Przeciwniczką Eliny Awanesjan w meczu o miejsce w ćwierćfinale, będzie w poniedziałek Włoszka o polskich korzeniach Jasmine Paolini., która w trzech setach wyeliminowała Biancę Andreescu z Kanady. Rozstrzygającego seta Włoszka wygrała nie tracąc ani jednego gema 6:0.
Czwarta para 1/8 finału w dolnej połówce drabinki: Warwara Gracheva – Mirra Andriejewa. Reprezentująca poprzednio Rosję Gracheva, która po zmianie obywatelstwa dopiero od kilku miesięcy może reprezentować Francję, pokonała 7:5, 6:3 Rumunkę Irinę-Camelię Begu. Natomiast utalentowana rosyjska tenisistka, zaledwie 17-letnia Mirra Andriejewa (17 lat skończyła 29 kwietnia) nie dała szans Amerykance Peyton Stearns, wygrywając w świetnym stylu 6:2, 6:1.
Skończyli mecz o 3 nad ranem
Jeśli chodzi o turniej gry pojedynczej mężczyzn, w Polsce najbardziej zainteresowani byliśmy meczem Huberta Hurkacza z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem (czytaj też: Hubert Hurkacz w najlepszej szesnastce w Paryżu! 200. wygrany mecz Polaka), jednak głównym wydarzeniem był bez wątpienia mecz broniącego tytułu lidera rankingu ATP Serba Novaka Djokovicia z Włochem Lorezno Musettim. Włoch, który w dwóch wcześniejszych meczach nie stracił w turnieju seta prezentując świetną dyspozycję, przed starciem z Serbem meczem zapowiadał, że postara się sprawić niespodziankę i faktycznie bardzo mocno postawił się słynnemu tenisiście z Belgradu. Novak Djoković, walczący w Paryżu o rekordowy w całej historii tenisa (zarówno kobiet jak i mężczyzn) 25. tytuł wielkoszlemowy w grze pojedynczej, przegrywał 1:2 w setach, ale odwrócił przebieg rywalizacji wygrywając 7:5, 6:7 (6), 2:6, 6:3, 6:0. Mecz rozpoczęty o godzinie 22.40 trwał aż cztery godziny, 32 minuty i zakończył się po godzinie trzeciej w nocy z soboty na niedzielę, de facto już w niedzielę 2 czerwca. Włoch najwyraźniej nie wytrzymał fizycznie trudów pojedynku, decydującą piątą partię przegrywając 0:6.
Gdyby Lorenzo Musetti pokonał 37-letniego obecnie słynnego tenisistę serbskiego – już byłoby pewne, że w poniedziałek 10 czerwca 2024, w notowaniu światowego rankingu tenisistów po wielkoszlemowym Roland Garros 2024, nowym liderem rankingu ATP tenisistów zostanie inny tenisista włoski Jannik Sinner. Wygrana Djokovicia oznacza, że wciąż jeszcze zachowuje on szanse na pozostanie także po turnieju w Paryżu rakietą nr 1 męskiego tenisa na świecie. (Novak Djoković straci pozycję lidera rankingu ATP nawet jeśli triumfuje w Paryżu, o ile Jannik Sinner dotrze podczas Roland Garros 2024 co najmniej do półfinału).
Następnym przeciwnikiem Novaka Djokovicia będzie w poniedziałek rozstawiony z numerem 23. Argentyńczyk Francisco Cerundolo, który sprawił małą niespodziankę pokonując 3:6, 6:3, 6:3, 6:2 nieco wyżej notowanego w rankingu ATP, rozstawionego z numerem 14 Amerykanina Tommy’ego Paula.
A biorąc pod uwagę, co się później wydarzyło trudno dziwić się złości Novaka Djokovicia, gdy Bułgar Grigor Dimitrow przegrał drugi set meczu z Belgiem Zizou Bergsem, gdyż oznaczało to kolejne opóźnienie rozpoczęcia meczu Serba z Lorenzo Musettim.
Wygrane Miedwiediewa i Zvereva
W ogóle sobotnie mecze gry pojedynczej mężczyzn dostarczyły mnóstwo emocji. Ostatecznie nie doszło do niespodzianek, ale tylko Duńczyk Holger Rune w meczu ze Słowakiem Jozefem Kovalikiem oraz Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime, w rozpoczętym jeszcze w piątek, a dokończonym w sobotę meczu z Amerykaninem Benem Sheltonem uporali się z rywalami w trzech setach.
Bardzo interesujący pojedynek stoczyli w sobotę między innymi Czech Tomas Machac oraz rozstawiony z numerem piątym rosyjski tenisista Daniił Miedwiediew. Czech bardzo dobrze znany w Polsce, który w tygodniu poprzedzającym Roland Garros 2024, wygrał podczas imprezy ATP 250 Gonet Geneva Open w Genewie z samym Novakiem Djokoviciem dopiero w finale ulegając Casperowi Ruudowi, zwłaszcza w secie pierwszym mocno postawił się byłemu liderowi światowego rankingu tenisistów. Nieco więcej opanowania w kluczowych momentach wykazał Daniił Miedwiediew wygrywając 7:6 (4), 7:5, 1:6, 6:4. Przebudzenie się i awans byłego lidera rankingu ATP w czterech setach sprawiło, że wcześniej na kort Susanne Lenglen mogli wyjść Denis Shapovalov i Hubert Hurkacz, mniej więcej po dwóch setach meczu Machac – Miedwiediew organizatorzy zdecydowali bowiem, że Kanadyjczyk i Polak dokończą swój mecz pod dachem na Court Suzanne Lenglen po zakończeniu meczu Czecha z byłym liderem rankingu ATP.
Tylko o kwadrans krótszy od meczu Novaka Djokovicia z Lorenzo Musettim, trwający cztery godziny i 17 minut pojedynek stoczyli rozstawiony z czwórką, czwarty w rankingu ATP aktualny mistrz olimpijski w grze pojedynczej mężczyzn niemiecki tenisista Alexander Zverev oraz rozstawiony z numerem 26. Holender Tallon Greikspoor. Faworyt rywalizacji Alexander Zverev, stosunkowo łatwo (10-3) wygrał dopiero rozstrzygający losy meczu rozgrywany w formule super tie-breaka decydujący tie-break seta piątego, pokonując ostatecznie Tallona Griekspoora 3:6, 6;4, 6;2, 4:6, 7:6 (10-3).
Także przez pięć setów rywalizowali najwyżej klasyfikowany obecnie tenisista amerykański Taylor Fritz oraz Australijczyk Thanasi Kokkinakis. Po trwającej trzy godziny, 50 minut batalii Amerykanin zwyciężył 6:3, 6:2, 6:7 (4), 5:7, 6:3.
Roland Garros 2024
(Paryż, Francja 26.05-9.06. 2024)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 53,478 mln euro
1/16 finału gry pojedynczej kobiet
piątek 31 maja
Iga Świątek (1) – Marie Bouzkova 6:4, 6:2
Anastazja Potapowa – Wang Xinyu 7:5, 6:7 (6), 6:4
Olga Danilović – Donna Vekić 0:6, 7:5, 7:6 (10-8)
Marketa Vondrousova (5) – Chloe Paquet 6:1, 6:3
Cori Coco Gauff (3) – Dajana Jastremska (30) 6:2, 6:4
Elisabetta Cocciaretto – Ludmiła Samsonowa (17) 7:6 (4), 6:2
Clara Tauson – Sofia Kenin 6:2, 7:5
Ons Jabeur (8) – Leylah Annie Fernandez (31) 6:4, 7:6 (7)
sobota 1 czerwca
Elina Awanesjan – Zheng Qinwen (7) 3;6, 6;3, 7:6 (10-6)
Jasmine Paolini (12) – Bianca Andreescu 6:1, 3:6, 6:0
Elina Switolina (15) – Ana Bogdan 7:5, 6:2
Elena Rybakina (4) – Elise Mertens (25) 6:4, 6:2
Warwara Gracheva – Irina-Camelia Begu 7:5, 6:3
Mirra Andriejewa – Peyton Stearns 6:2, 6:1
Emma Navarro (22) – Madison Keys (14)
Aryna Sabalenka (2) – Paula Badosa 7:5, 6;1
1/16 finału gry pojedynczej mężczyzn
Novak Djoković (1) – Lorenzo Musetti (30) 7:5, 6:7 (6),2:6, 6:3, 6:0
Francisco Cerundolo (23) – Tommy Paul (14) 3:6, 6:3, 6:3, 6:2
Taylor Harry Fritz (12) – Thanasi Kokkiakis 6:3,6:2, 6:7 (4), 5:7, 6:3
Casper Ruud (7) – Tomas Martin Etcheverry (28) 6:4,1:6, 6:2, 6:2
Alexander Zverev (4) – Tallon Griekspoor (26) 3:6, 6;4, 6;2, 4:6, 7:6 (10-3).
Holger Rune (13) – Jozef Kovalik 7:5, 6:3, 7:6 (2)
Alex de Minaur (11) – Jan-Lennard Struff 4:6, 6:4, 6:3, 6:3
Daniił Miedwiediew (5) – Tomas Machac 7:6 (4), 7:5, 1:6, 6:4
Matteo Arnaldi – Andriej Rublow (6) 7:6 (6), 6;2, 6:4
Stefanos Tsitsipas (9) – Zhang Zhizhen 6;3, 6;3, 6;3
Felix-Auger Aliassime (21) – Ben Shelton (15) 6:4, 6:2, 6:1
Carlos Alcaraz (3) – Sebastian Korda (27) 6:4, 7:6 (5), 6;3
Hubert Hurkacz (8) – Denis Shapovalov 6:3,7:6 (0), 4:6, 6:1
Grigor Dimitrow (10) – Zizou Bergs 6:3, 7:6, 4;6, 6:4
Corentin Moutet – Sebastian Ofner 3:6, 6:4, 6:4, 6:1
Jannik Sinner (2) – Paweł Kotow 6:4, 6:4, 6:4
1/8 finału gry pojedynczej kobiet
niedziela 2 czerwca
Iga Świątek – Anastazja Potapowa
Olga Danilović – Marketa Vondrousova
Cori Coco Gauff – Elisabetta Cocciaretto
Clara Tauson – Ons Jabeur
poniedziałek 3 czerwca
Elina Awanesjan – Jasmine Paolini
Elina Switolina – Elena Rybakina
Warwara Gracheva – Mirra Andriejewa
Emma Navarro – Aryna Sabalenka
1/8 finału gry pojedynczej mężczyzn
poniedziałek 3 czerwca
Novak Djoković – Francisco Cerundolo
Taylor Harry Fritz – Casper Ruud
Alexander Zverev – Holger Rune
Alex de Minaur – Daniił Miedwiediew
niedziela 2 czerwca
Mattteo Arnaldi – Stefanos Tsitsipas
Felix Auger-Aliassime – Carlos Alcaraz
Hubert Hurkacz – Grigor Dimitrow
Corentin Moutet – Jannik Sinner
Krzysztof Maciejewski