Roland Garros 2023. Jan Zieliński odpadł w deblu i w mikście

Po sukcesie w Rzymie, Hugo Nys i Jan Zieliński pożegnali się z turniejem na Roland Garros już w 2. rundzie. FOT. Sandra Kalinowska

W piątkowe popołudnie Hugo Nys i Jan Zieliński przegrali w 1/16 finału gry podwójnej z duetem brazylijsko-australijskim Marcelo Melo/John Peers 6:7(5), 4:6 i już na tym etapie rywalizacji pożegnali się wielkoszlemowym turniejem Roland Garros. Wieczorem Jan Zieliński odpadł też w rywalizacji mikstów, w parze z Ellen Perez.

Hugo Nys i Jan Zieliński, triumfatorzy niedawnych Międzynarodowych Mistrzostw Włoch na ziemnych kortach Foro Italico w Rzymie, finaliści wielkoszlemowego Australian Open 2023, zaczęli piątkowy mecz ze sporym animuszem i już w gemie otwierającym zmagania byli bliscy przełamania rywali, jednak nie wykorzystali trzech breakpointów. O wyniku pierwszego seta otwarcia rozstrzygnął ostatecznie tie-break. Kluczowe okazały się dwa przełamania z rzędu, dzięki którym Melo i Peers odskoczyli Polakowi i tenisiście z Monaco na 5:2. I to oni, po godzinie i trzech minutach gry, zapisali seta na swoim wygrywając w tie-breaku do pięciu.

Druga odsłona pojedynku zaczęła się od obustronnych przełamań, po czym obie pary pilnowały już własnego serwisu. Decydujący breaka Melo i Peers zdobyli w gemie dziewiątym, obejmując prowadzenie 5:4. Serwując po zwycięstwo, duet brazylijsko-australijski nie zmarnował szansy i zwyciężył 7:6(5), 6:4.

Nie tak to miało wyglądać

Hugo Nys i Jan Zieliński mogą żałować, zwłaszcza niewykorzystanych szans na breka w secie otwarcia. Z pewnością nie tak to miało wyglądać, bo debliści udali się do Paryża po odniesieniu największego sukcesu w karierze i zdobyciu tytułu w Międzynarodowych Mistrzostwach Włoch na Foro Italico w Rzymie. Tymczasem zakończyli udział w wielkoszlemowym French Open już na 2. rundzie.

Porażka Zielińskiego także w mikście

Wieczorem, w 1. rundzie rywalizacji mikstów, wyeliminowani zostali Ellen Perez/Jan Zieliński. Rozstawiona z numerem szóstym australijsko-polska para przegrała 2:6, 2:6 z duetem Chan Hao-Ching/Fabrice Martin (Tajwan/ Francja). Mecz trwał tylko 52 minuty.

Tym samym ani w deblu kobiet i mężczyzn, ani w mikście, nie mamy już w Paryżu żadnego polskiego przedstawiciela.

(MAC)

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości