Ogromnych emocji dostarczyły rozegrane w piątek mecze fazy grupowej 111. edycji Pucharu Davisa 2023, gdyż nawet zespoły przynajmniej na papierze wyraźnie słabsze od rywali, mocno „postawiły się” faworytom. W wyniku zapadłych rozstrzygnięć , jeszcze przed ostatnią kolejką spotkań grupowych, pewne awansu do decydującego listopadowego turnieju w Maladze (21-26 listopada ćwierćfinały, półfinały i wielki finał) są reprezentacje Serbii, Czech oraz Holandii, a bardzo blisko celu – broniąca trofeum reprezentacja Kanady. Wszelkie szanse straciły już natomiast między innymi reprezentacje Hiszpanii oraz Chorwacji.
Smutek w Hiszpanii
Smutek w Hiszpanii, bowiem występująca bez swoich najlepszych zawodników drużyna prowadzona przez kapitana Davida Ferrera przegrała z grającą już z Novakiem Djokoviciem drużyną Serbii 0:3 i już na pewno nie zagra w listopadzie w Maladze. Tym samym wiadomo już, że w 2023 roku nie zobaczymy już na kortach Rafaela Nadala. Słynny tenisista z Majorki, 22-krotny triumfator turniejów wielkoszlemowych trenuje już po przebytej w czerwcu operacji biodra i mówiło się, że powróci, by pomóc drużynie narodowej w finałowych zmaganiach o Puchar Davisa 2023, skoro jednak Hiszpanów w Maladze zabraknie, Rafael Nadal powróci do międzynarodowej rywalizacji dopiero w roku 2024.
Nie da się ukryć, że Hiszpanie przeciwko Serbii zagrali znacznie lepiej niż z Czechami, ale nie dali rady.
Na nic się zdało zastąpienie Bernabe Zapaty Mirallesa Albertem Ramosem, gdyż ten nie sprostał Laslo Djere. W zaistniałej sytuacji Alejandro Davidovich Fokina, chcąc jeszcze przedłużyć nadzieje Hiszpanów, musiał pokonać najlepszego obecnie tenisistę świata Novaka Djokovicia. Davidovich Fokina walczyl, ale na tenisistę serbskiego to nie wystarczyło. W secie otwarcia Hiszpan dotrzymywał kroku słynnemu rywalowi do połowy partii, w secie drugim prowadził nawet 3:1 z przewagą przełamania, lecz przewagi nie był w stanie utrzymać.
Para hiszpańska przegrała również po walce mecz deblowy i Hiszpania uległa Serbii 0:3.
Takie rozstrzygnięcie oznacza, że z grupy C awans zapewniły już sobie reprezentacje Serbii i Czech, a ich sobotnie bezpośrednie spotkanie zadecyduje tylko o pierwszej pozycji w grupie. Stawką niedzielnego spotkania Hiszpania – Korea Południowa, będzie już tylko niepremiowana awansem trzecia lokata.
Tenisiści z Finlandii sprawili niespodziankę
Oprócz Serbii i Czech pewna awansu jest już także w grupie D niegrająca w sobotę reprezentacja Holandii. Stało się tak ponieważ niespodziankę sprawiła drużyna Finlandii pokonując j2:1 Chorwację. Finowie zwycięstwa w spotkaniu byli pewni już po meczach gry pojedynczej, po tym jak Otto Virtanen uporał się z Dino Prozmiciem, a Emil Ruusuvuori okazał się lepszy od Borny Gojo.
Holandia jest już pewna awansu, a drugiego ćwierćfinalistę z tej grupy wyłoni bezpośrednie spotkanie USA – Finlandia. Chorwacja kończy udział w 111. edycji Pucharu Davisa na fazie grupowej.
Włosi przedłużyli szanse na awans
Szalenie emocjonujące było spotkanie grupy A Włochy – Chile. Włosi, którzy wcześniej przegrali z Kanadą 0:3, przedłużyli szanse na awans wygrywając 3:0, choć przyszło im to z najwyższym trudem, jako, że we wszystkich trzech meczach -n i w singlu i w deblu – to Chilijczycy wygrywali pierwszego seta. Żałować może zwłaszcza 22. w światowym rankingu Nicolas Jarry, który w secie drugim meczu z Lorenzo Sonego prowadząc 5:4, nie wykorzystał przy serwisie rywala czterech piłek meczowych! Włoch wówczas się wybronił, po czym wygrał dwa kolejne gemy, w tym kluczowy na 6:5 przy podaniu Chilijczyka, doprowadzając w spotkaniu do remisu 1:1 w setach, a w decydującym secie był już lepszy od wyżej notowanego w światowym rankingu przeciwnika.
W tej grupie wszystko jeszcze jest możliwe, przy czym raczej Chilijczycy nie zdołają wydrzeć awansu broniącej trofeum drużynie Kanady, a Włosi powinni poradzić sobie w ostatniej kolejce zmagań grupowych z najsłabszą w grupie reprezentacją Szwecji.
Brytyjczycy o krok
W grupie C do awansu przybliżyła się reprezentacja Wielkiej Brytanii, wygrywając trudne spotkanie ze Szwajcarią 2:1. Najpierw Andy Murray, który zagrał w barwach narodowych nie uczestnicząc w piątek w pogrzebie kochanej babci, mimo związanego z tym stresu, odwrócił losy meczu z Leandro Riedim zwyciężając 6:7 (7), 6:4 a końcowy sukces reprezentacji Wielkiej Brytanii w spotkaniu ze Szwajcarią zapewniła para deblowa Daniel Evans/Neal Skupski, zwyciężając 6:3, 6:3 duet szwajcarski Dominic Stricker/Stanislas Wawrinka. Helwetom nie pomogło niespodziewane zwycięśtwo Wawrinki, który w singlu pokonał najwyżej klasyfikowanego obecnie tenisistę brytyjskiego Camerona Norrie’ego. Norrie w secie drugim prowadził 4:2, by już do końca pojedynku nie zdobyć gema i opuszczał kort w Manchesterze pokonany.
Brytyjczycy mają na koncie dwa zwycięstwa, ale awansu jeszcze nie wywalczyli. W ostatniej kolejce nie mogą pozwolić sobie na porażkę z Francją, gdyż Australia raczej upora się z nie mającą już szans awansu Szwajcarią.
W sobotę i niedzielę, podczas ostatniej serii spotkań grupowych, emocji na pewno jeszcze nie będzie brakowało.
Piątkowe wyniki
grupa A
Włochy – Chile 3:0
Matteo Arnaldi (47.ATP) – Cristian Garin (103. ATP) 2:6, 6:4, 6:3
Lorenzo Sonego (38. ATP) – Nicolas Jarry (22.ATP) 3:6, 7:5, 6:4
Lorenzo Musetti/Lorenzo Sonego – Tomas Barrios Vera/ Alejandro Tabilo 6:7 (3), 6:3, 7:6 (2)
grupa B
Wielka Brytania – Szwajcaria 2:1
Andy Murray (41. ATP) – Leandro Riedi (152.ATP) 6:7 (7), 6:4, 6:4
Cameron Norrie (17. ATP) – Stanislas Wawrinka (40.ATP) 5:7, 4:6
Daniel Evans/Neal Skupski – Dominic Stricker/Stanislas Wawrinka 6:3, 6:3
grupa C
Hiszpania – Serbia 0:3
Albert Ramos (95. ATP) – Laslo Djere (37. ATP) 4:6, 4:6
Alejandro Davidovich Fokina (25. ATP) – Novak Djoković (1. ATP) 3:6, 4:6
Alejandro Davidovich Fokina/Marcel Granollers – Nikola Cacic/Miomir Kecmanović 4:6, 6:7 (13)
grupa D
Chorwacja – Finlandia 1:2
Dino Prizmić (168. ATP) – Otto Virtanen (125. ATP) 4:6, 6:3, 3:6
Borna Gojo (77. ATP) – Elil Ruusuvuori (57. ATP) 6:7 (3), 4:6
Ivan Dodig/Mate Pavić/Harri Heliovaara/Patrik Niklas-Salminen 6:4, 7:6 (1)
Aktualne tabele
grupa A
1. Kanada 2 2 0 6:0 2
2. Włochy 2 1 1 3:3 1
3. Chile 2 1 1 3:3 1
4. Szwecja 2 0 2 0:6 0
grupa B
1. Wielka Brytania 2 2 0 4:2 2
2. Francja 2 1 1 4:2 1
3. Australia 2 1 1 3:3 1
4. Szwajcaria 2 0 2 1:5 0
grupa C
1. Serbia 2 2 0 6:0 2
2. Czechy 2 2 0 6:0 2
3. Hiszpania 2 0 2 0:6 0
4. Korea Południowa 2 0 2 0:6 0
grupa D
1. Holandia 2 2 0 4:2 2
2. USA 2 1 1 3:3 1
3. Finlandia 2 1 1 3:3 1
4. Chorwacja 2 0 2 2:4 0
W sobotę cztery spotkania ostatniej trzeciej kolejki fazy grupowej. W grupie A Kanada zmierzy się z Chile, w grupie B Australia grać będzie ze Szwajcarią, w grupie C przed nami spotkanie Serbia – Czechy o pierwsze miejsce w grupie, natomiast w grupie D, w bezpośrednim spotkaniu o awans, reprezentacja USA zmierzy się z reprezentacją Finlandii.
Krzysztof Maciejewski