Puchar Davisa 2022. Ściany nie pomogły Hiszpanom. Pófinał Australia – Chorwacja

Marin Cilić zapewnił drużynie Chorwacji awans do półfinału. Fot. Davis Cup

Znany pierwszą parę półfinałową Pucharu Davisa 2022. O awans do niedzielnego finału  zagrają reprezentacje Australii i Chorwacji. W środę szanse na końcowy sukces straciła reprezentacja Hiszpanii. Choć decydująca pucharowa faza rywalizacji (ćwierćfinały, półfinały, finał) odbywa się w hali w Maladze, występująca bez Carlosa Alcaraza i Rafaela Nadala drużyna gospodarzy, już w ćwierćfinale przegrała z ekipą Chorwacji 0:2. Spotkanie było rozstrzygnięte już po meczach gry pojedynczej, więc meczu deblowego nie rozegrano.

Borna Corić dał prowadzenie Chorwatom

W pierwszym meczu środowego spotkania ćwierćfinałowego Borna Corić (26. ATP) pokonał 6:4, 7:6 (4) Roberto Bautistę Aguta (21. ATP). W secie otwarcia kluczowy był break dla Chorwata na 4:3. Hiszpan miał szansę odrobić stratę, gdy Corić w 10. gemie serwował po zwycięstwo w secie, ale po tym jak obronił dwie piłki setowe nie wykorzystał break-pointa, a przy trzecim setbolu Chorwat zamknął seta zwycięstwem 6:4.

W drugiej odsłonie przełamań nie było, więc do rozstrzygnięcia niezbędny był tie-break. Borna Corić po dwóch mini-breakach objął prowadzenie 4:1 i przewagi już nie zmarnował. Roberto Bautista Agut szybko wprawdzie odrobił jedno mini-przełamanie (4:2), lecz Chorwat z Zagrzebia zdobył jeszcze jeden mini-break przy prowadzeniu 6:2 wypracowując cztery z rzędu piłki meczowe i trzecią wykorzystał. Hiszpan z Castellon de la Plana obronił jednego setbola własnym serwisem, następnie jeszcze jednego przy podaniu rywala, ale Borna Corić na odrobienie strat nie pozwolił, zdobywając decydujący punkt przy trzeciej piłce setowej i własnym serwisie. wygrywając tie-break 7:4, II seta 7:6 (4) i cały trwający 118 minut mecz 6:4, 7:6 (4).

Borna Corić dał prowadzenie Chorwatom w starciu z Hiszpanią.

W zaistniałej sytuacji, ażeby jeszcze przedłużyć nadzieje gospodarzy Pablo Carreno Busta (13. ATP) musiał w drugim meczu singlowym pokonać Marina Cilicia (17. ATP)

Rozstrzygające zwycięstwo Marina Cilicia

W meczu Pablo Carreno Busta – Marin Cilić mieliśmy niesamowite emocje, a szala zwycięstwa przechylała się raz w jedną raz w drugą stronę. Po 3 godzinach i 16 minutach 5:7, 6:3, 7:6 (5) zwyciężył Marin Cilić zapewniając swojej drużynie awans do półfinału. Ponieważ Chorwacja prowadziła w spotkaniu 2:0 i sprawa awansu została rozstrzygnięta, mecz deblowy nie był już potrzebny i nie został rozegrany.

Kluczowy mecz Cilić – Carreno Busta od początku był bardzo wyrównany i zacięty .W secie otwarcia Hiszpan nie wykorzystał trzech break-pointów już w gemie rozpoczynającym pojedynek oraz dwóch w gemie trzecim, ale jednak dopiął wreszcie swego z przewagą przełamania obejmując prowadzenie 3:2 i chociaż Chorwat natychmiast odpowiedział re-beakiem, następnie utrzymał serwis po obronie break-pointa, w końcówce seta nie dał jednak rady. W 11 gemie Pablo Carreno Busta raz jeszcze uzyskał break i teraz przewagi już nie roztrwonił, po wygraniu gema 12 przy własnym serwisie zamknął seta zwycięstwem 7:5.

Tenisista z Hiszpanii objął w meczu prowadzenie 1:0 w setach robiąc pierwszy krok na drodze do doprowadzenia w spotkaniu do remisu, ale bardziej utytułowany Cilić nie zamierzał odpuszczać. W drugiej odsłonie meczu Marin Cilić nie wykorzystał co prawda break pointa ani w gemie drugim ani w czwartym , ale wreszcie upragnione przełamanie na 4:2 i „dogonić” się już nie pozwolił. Druga odsłona meczu przyniosła zwycięstwo 6:3 Ciliciowi, więc o wyniku decydował set III.

W decydującej partii rutynowany Chorwat był bliski złamania oporu przeciwnika prowadził bowiem z przełamaniem serwisu Hiszpana 3:1 oraz 4:2, ale to jeszcze nie był koniec emocji. Dopingowany przez hiszpańskich kibiców tenisista z Gijon zdołał wyjść z opresji, odrobił stratę i ostatecznie o wyniku trzeciej partii rozstrzygał tie-break. Carreno Busta prowadził już w tie-breaku 4:1, lecz przewagi nie zdołał utrzymać. Marin Cilić przegrywał jeszcze 4:5, ale wygrał następnie obie akcje przy własnym serwisie wychodząc na prowadzenie 6:5, co oznaczało piłkę meczową nie tylko dla Cilicia w meczu z Carreno-Bustą , ale również piłkę na wagę awansu reprezentacji Chorwacji do półfinału Pucharu Davisa edycji 2022.

Serwis do dyspozycji miał teraz Hiszpan, lecz nie wytrzymał nerwowo. Punkt powędrował na konto Marina Cilicia, który zwyciężył w tie-breaku seta II 7:5, w meczu 5:7, 6:3, 7:6 (5), a Chorwacja zameldowała się w półfinale Pucharu Davisa 2022, zachowując szanse na trzeci w historii triumf w najważniejszych międzynarodowych rozgrywkach drużynowych w męskim tenisie.

Hiszpanom nie pomogła własna hala, doping własnych kibiców. Chociaż zarówno Roberto Bautista Agut jak i Pablo Carreno Busta zajmują w rankingu ATP lokaty minimalnie wyższe od swoich środowych rywali – nie dali rady. Bez lidera rankingu ATP Carlosa Alcaraza oraz wicelidera Rafaela Nadala, reprezentacja Hiszpanii przegrała z Chorwacją i na siódmy triumf w Pucharze Davisa wciąż jeszcze musi poczekać.

W sytuacji, gdy awans Chorwacji został przesądzony zrezygnowano z rozgrywania meczu gry podwójnej, w którym w drużynie hiszpańskiej wystąpić mieli Pablo Carreno Busta i Marcel Granollers, a w drużynie chorwackiej słynna para Nikola Mektić/Mate Pavić.

Oficjalne wydawnictwo finałowego turnieju Pucharu Davisa 2022 w Maladze. Fot./Grafika Puchar Davisa
Oficjalne wydawnictwo finałowego turnieju Pucharu Davisa 2022 w Maladze. Fot./Grafika Puchar Davisa

W półfinale Chorwacja zmierzy się z Australią. Drugą parę półfinałową poznamy w czwartek. O godzinie 10 rozpocznie się spotkanie ćwierćfinałowe Włochy – USA, natomiast na godzinę 16 zaplanowany jest początek spotkania Niemcy – Kanada.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości