W obecnym tygodniu odbywają się tylko dwie imprezy głównego cyklu WTA: w HuaHin w Tajlandii oraz we francuskim Lyonie. Nie ma tam polskich tenisistek. W Hua Hin miała wystąpić Magda Linette (w 2020 roku triumfowała tam), ale po świetnym wyniku w Australian Open 2023 wycofała się z imprezy w Tajlandii. Z kolei w Lyonie w turnieju głównym mogła zagrać Magdalena Fręch, lecz odpadła już w I rundzie dwustopniowych kwalifikacji. Najpoważniejszą imprezą, w której w tym tygodniu grały polskie tenisistki, był challenger WTA 125 w Cali w Kolumbii. Wystąpiły tam Katarzyna Kawa (231. WTA) oraz Weronika Falkowska (250. WTA), lecz obie odpadły już w I rundzie (1/16 finału) gry pojedynczej.
Weronika Falkowska w 1/16 finału zmierzyła się z Argentynką Paulą Ormaecheą (206. WTA, w przeszłości 59. WTA), przegrywając po trzysetowym meczu 7:5, 0:6, 1:6. Polka wprawdzie źle zaczęła rywalizację sklasyfikowaną w światowym rankingu 44 lokaty wyżej Argentynką, przegrywała w secie I 0:3 i jeszcze 3:5, ale od tego momentu wygrała cztery kolejne gemy, set otwarcia rozstrzygając na swoją korzyść. Niestety, w dwóch pozostałych partiach urodzona w Warszawie 22-letnia tenisistka praktycznie nie istniała na korcie. W setach II i III Falkowska ugrała łącznie tylko jeden gem i pożegnała się z turniejem.
Trudniejsze zadanie miała Katarzyna Kawa, której rywalką była już na początek rozstawiona z numerem „trzecim” Hiszpanka Aliona Bolsova Zadoinov (78. WTA). Polka nie dała rady wyżej notowanej przeciwniczce, przegrywając w dwóch setach 6:7 (1), 5:7 po dwóch godzinach i 17 minutach rywalizacji. Każdy z setów był bardzo wyrównany, trwał ponad godzinę.
W pierwszej partii meczu Katarzyna Kawa dwukrotnie odrobiła stratę serwisu, w końcówce prowadząc 6:5 miała nawet przy podaniu rywalki piłkę setową, lecz jej nie wykorzystała. W zaistniałej sytuacji o wynkiu seta rozstrzygnął tie-break, w którym zdecydowanie lepsza była już Hiszpanka. Aliona Bolsova Zadoinov wygrała tie-breal 7-1 i tym samym cały, trwający 77 minut set 7:6 (1).
W drugiej odsłonie meczu polska tenisistka po stracie serwisu w gemie szóstym (2:4) natychmiast odpowiedziała przełamaniem powrotnym, lecz kiedy po raz drugi serwowała, broniąc się przed porażką, mimo obrony jednej piłki meczowej ostatecznie nie utrzymała podania i Hiszpanka, wygrywając 12. gema tej partii 7:5, zameldowała się w kolejnej rundzie po zwycięstwie w meczu 7:6 (1), 7:5.
Polki zagrają jeszcze w Cali wspólnie w grze podwójnej. Zmierzą się wieczorem 31 stycznia z parą N. Brancaccio/ M.F. Herazo Gonzalez.
(MAC)