Nys i Zieliński grają dalej

Hugo Nys i Jan Zieliński

W turniejach gry podwójnej wielkoszlemowego French Open 2022 wystąpi w sumie siedem par, w których biało-czerwoni grać będą w parach z zagranicznymi partnerami. Pierwsze spotkanie ma już za sobą duet monakijsko-polski Hugo Nys/Jan Zieliński. Polak i tenisista z Monaco awansowali we wtorek do II rundy, pokonując w trzech setach duet Tomislav Brkić/Nikola Cacić (BiH/Serbia) 6:4, 6:7 (3), 7:6 (10-7).

Spotkanie od początku było bardzo wyrównane. Jako pierwsi szansę zdobycia breaka mieli w gemie szóstym Nys i Zieliński, ale jej nie wykorzystali. Polak i tenisista z Monaco nie wykorzystali również break-pointa w gemie ósmym, ale wreszcie Brkić i Cacić dopięli swego w gemie 10., rozstrzygając seta otwarcia na swoją korzyść 6:4.

W drugiej odsłonie aż do gema 10. żadna z par nie miała nawet break-pointa, ale od tego momentu zaczęły się niesamowite emocje. We wspomnianym gemie 10. para Nys/Zieliński nie wykorzystała dwóch meczboli, a w gemie 12. aż czterech, by ostatecznie przegrać seta po tie-breaku, w którym para Brkić/Cacić zdobyła tylko dwa miniprzełamania.

W decydującej partii jedną jedyną szansę na break zmarnował duet monakijsko-polski, więc o awansie przy wyniku 6:6 decydował super tie-break, rozgrywany do 10. wygranych punktów, a od wyniku 8 do dwóch punktów przewagi którejś z rywalizujących stron. W taki sposób od obecnego sezonu rozstrzygany zresztą będzie decydujący set we wszystkich turniejach wielkoszlemowych, nie tylko w grze podwójnej.

We wtorkowym meczu decydujący super tie-break nie zaczął się pomyślnie dla pary Nys/Zieliński, gdyż pierwsi miniprzełamanie uzyskali Brkić i Cacić, którzy prowadzili już 4:1. W samej końcówce większą odpornością psychiczną wykazali się Polak i tenisista z Monaco, którzy od wyniku 6:6 zdobyli trzy mini-breaki przy tylko jednym rywali i to oni zameldowali się w II rundzie. Dwa otatnie punkty Hugo Nys i Jan Zieliński zdobyli przy serwisie przeciwników.

Oczywiście losy tak wyrównanego meczu równie dobrze mogły potoczyć się inaczej, ale z przebiegu spotkania to jednak Hugo Nys i Jan Zieliński zasługiwali na zwycięstwo.

W 1/16 finały Hugo Nys i Jan Zieliński zmierzą się z parą francusko- hiszpańską Benoit Paire/Albert Ramos-Vinolas, która raczej niespodziewanie wyeliminowała silny duet kolumbijski Juan Sebastian Cabal/Robert Farah.

Generalnie w pierwszym dniu zmagań deblistów niespodzianek nie było. W II rundzie zameldowali się miedzy innymi słynni Chorwaci Nikola Mektić i Mate Pavić oraz najlepsza na razie para obecnego sezonu Wesley Koolhof/Neal Skupski (Holandia/Wielka Brytania).

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości