Najważniejszym wydarzeniem siódmego dnia rozgrywanego na obiektach nowojorskiego USTA Billie Jean King National Tennis Center wielkoszlemowego turnieju US Open 2022 była porażka broniącego tytułu w grze pojedynczej mężczyzn Daniiła Miedwiediewa z Australijczykiem Nickiem Kyrgiosem 6:7 (11), 6:3, 3:6, 2:6. Przegrana urodzonego w Moskwie tenisisty w 1/8 finału oznacza, że nie tylko nie powtórzy on w Nowym Jorku sukcesu z roku 2021, ale w najbliższym notowaniu rankingu ATP, które zostanie ogłoszone za tydzień 12 września, przestanie być „rakietą” nr 1 światowego tenisa. Największe szanse na objęcie prowadzenia w światowym rankingu tenisistów ma Rafael Nadal.
Kłopoty obrońcy tytułu zapowiadał już początek meczu, gdyż Daniił Miedwiediew w swoim pierwszym gemie serwisowym musiał bronić dwa break-pointy. Wówczas lider rankingu ATP zdołał się jeszcze uratować, lecz w gemie szóstym stracił podanie i przegrywał 2:4. Nie był to jednak koniec, a w zasadzie początek emocji w tym secie. Daniił Miedwiediew natychmiast odpowiedział re breakiem, a że następnych przełamań już w secie otwarcia nie było, o wyniku rozstrzygnął pełen zwrotów sytuacji tie-break. Decydującą rozgrywkę lepiej rozpoczął Australijczyk, który prowadził 4:1 oraz 5:3, ale od tego momentu stracił trzy punkty z rzędu, co oznaczało piłkę setową dla Miedwiediewa, przy czym serwował Nick Kyrgios. Tenisista z Canberry setbola obronił, lecz za chwilę znalazł się w sytuacji trudniejszej, gdyż następną akcję przy własnym serwisie przegrał, więc Daniił Miedwiediew miał kolejnego setbola, już przy własnym podaniu. Ani tego, ani jeszcze jednego setbola tenisista z Rosji nie wykorzystał i to się na nim zemściło. Inicjatywę przejął ponownie Australijczyk który wprawdzie trzech piłek setowych, podobnie jak rywal, nie wykorzystał, ale czwartej okazji, drugiej przy własnym podaniu, już nie zmarnował. Po 64 minutach set otwarcia zapisał na swoim koncie Nick Kyrgios wygrywając tie-break 13:11 i zarazem seta 7:6 (11).
Daniił Miedwiediew miał czego żałować, lecz szybko otrząsnął się z niepowodzenia w pierwszej partii i drugą odsłonę meczu zdominował. Obrońca tytułu w gemie drugim zdobył pierwszy break, po kolejnym przełamaniu prowadził już 5:1 i chociaż Kyrgios stratę jednego breaka odrobił, odwrócić losów seta nie zdołał. Druga partię meczu jak najbardziej zasłużenie wygrał Miedwiediew, doprowadzając w meczu do remisu w setach 1:1.
Wydawało się, że lider rankingu światowego tenisistów opanował sytuacje na korcie, tymczasem zaś w dalszej części rywalizacji skuteczniejszy okazał się Nick Kyrgoos. W secie III Australijczyk zdobył break na 3:1 i prowadzenie pewnie utrzymał do końca wygrywając partię 6:3. W ostatnim jak się okazało secie IV Nick Kyrgios uzyskał breaki w gemach trzecim oraz piątym i coraz bardziej dominując na korcie wygrał seta zdecydowanie 6:2, co oznaczało, że po dwóch godzinach i 56 minutach i zwycięstwie 7:6 (11), 3:6, 6:3, 6:2 awansował do ćwierćfinału 142 edycji US Open.

W ćwierćfinale Nick Kyrgios zmierzy się z kolejnym tenisistą z Rosji Karenem Chaczanowem. Aktualny wicemistrz olimpijski w grze pojedynczej (srebrny medal zdobył podczas przeprowadzanych w 2021 roku Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020, w finale pokonał go Alexander Zverev) po trwającym trzy godziny, 13 minut pięciosetowym zwyciężył w niedzielę Hiszpana Pablo Carreno Bustę 4:6, 6:3, 6:1, 4:6, 6:3.
Pięciosetowa batalię stoczyli również Hiszpan Alejandro Davidovich Fokina i Włoch Matteo Berrettini. Tenisiści walczyli trzy godziny 46 minut, lecz emocji aż tak wiele nie było ze względu na dość jednostronne poszczególne sety, a w przypadku seta II jednostronny tie-break. Drugiej odsłony meczu trochę mógł żałować Hiszpan, gdyż pierwszy zdobył break, ale Włoch natychmiast odpowiedział re breakiem. Gdyby Alejandro Davidivich Fokina utrzymał przewagę i objął w setach prowadzenie 2:0, Barrettiniemu trudno byłoby odwrócić losy meczu. W rozstrzygającym secie Matteo Berrettini wygrał pewnie 6:2, w całym meczu zwyciężając 3:6, 7:6 (2), 6:3, 4:6, 6:2. W pojedynku o awans do półfinału przeciwnikiem Matteo Berrettiniego będzie Norweg Casper Ruud.
W niedzielnym meczu 1/8 finału Ruud był wyraźnie lepszy od Francuza Corentina Mouteta. Wprawdzie okres słabszej gry, zwłaszcza w końcówce tie-breaka trzeciej partii, gdy od wyniku 4:3 stracił cztery punkty z rzędu kosztował Norwega przegraną w secie trzecim, ale w pozostałych partiach wyższość finalisty French Open 2022 nie podlegała dyskusji. Po trzech godzinach, 22 minutach Casper Ruud pokonał Corentina Mouteta 6:1, 6:2, 6:7 (4), 6:2.

Znane są dwie pary ćwierćfinałowe gry pojedynczej mężczyzn: Nick Kyrgios – Karen Chaczanow; Matteo Berrettini – Casper Ruud
Pozostałe cztery mecze 1/8 finału gry pojedynczej mężczyzn w poniedziałek. Przypominamy pary: Ilja Iwaszka – Jannik Sinner, Marin Cilić – Carlos Alcaraz, Cameron Norrie – Andriej Rublow, Frances Tiafoe – Rafael Nadal.
Szanse na objęcie za tydzień prowadzenia w rankingu ATP tenisistów zachowują Hiszpanie Rafael Nadal i Carlos Alcaraz oraz Norweg Casper Ruud.
Krzysztof Maciejewski