Mateusz Mitoń: W rodzinnym domu tenis współgra z szachami

Mateusz Mitoń z Niepołomic to przykład młodego człowieka, który kontynuuje rodzinne, sportowe tradycje, choć niekoniecznie w dyscyplinie uprawianej przez rodzica. Kamil Mitoń, tata 14-latka, to szachista, od 2002 roku arcymistrz. Z kolei Mateusz i jego młodszy brat Kuba, za sprawą mamy Agnieszki, wybrali tenisową rakietę.

Mateusz Mitoń, który jest obecnie zawodnikiem UKT Winner Kraków, odniósł w marcu swój pierwszy, znaczący sukces na arenie krajowej: został podwójnym (w singlu i deblu) brązowym medalistą halowych mistrzostw Polski młodzików, które odbywały się w Centrum Tenisowym Sobota. Obecnie bierze udział w Mistrzostwach Polski na kortach otwartych, które rozgrywane są w Łodzi (Miejski Klub Tenisowy). Jest rozstawiony z „dwójką”.

– W Sobocie odniosłem bardzo dobry wynik. Pracowałem na te medale – stwierdził skromnie Mateusz, który na kort trafił w wieku 4 lat. Inicjatorką tenisowej przygody syna była już wspomniana mama Agnieszka. Do 9. roku życia 14-latek trenował na kortach w Niepołomicach, biorąc m.in. udział w turniejach Tenis 10. Pierwszym jego szkoleniowcem był Michał Solarz. Od pięciu lat Mateusz reprezentuje UKT Winner Kraków, jego trenerem tenisowym jest Michał Kostecki, a przygotowaniem motorycznym zajmuje się Krzysztof Mirek.

– W trakcie ostatniego półrocza Mateusz zrobił duży progres. Na tle rówieśników wyróżniają go warunki fizyczne. Jak na swój wiek jest wysokim chłopakiem, ale nie ma to wpływu na koordynację ruchową. Na plus trzeba mu zapisać ważną cechę charakteru: pracowitość. Poza tym jest wytrzymały, zwrotny i szybki – wylicza Michał Kostecki i jednocześnie dodaje, nad czym trzeba jeszcze popracować: – Powinien grać agresywniej, bliżej linii końcowej i mieć bardziej regularny forhend. Mateusz ma chwile odpowiedniej koncentracji, ale bywa, że w trudniejszych momentach meczu zamyka się w sobie, co nie do końca jest dobre. Cały czas musi prezentować pozytywny przekaz.

Słowa klubowego szkoleniowca potwierdza Paweł Bojarski, trener reprezentacji Polski do lat 14 i 16: – Widziałem mecze Mateusza podczas mistrzostw w Sobocie. Bardzo dobrze gra w defensywie, ale czasami brakuje pójścia do przodu. Widać u niego bardzo duży potencjał.

O czym marzy 14-latek w Niepołomic? – Chciałbym zwyciężyć w Australian Open i grać tak jak Novak Djoković – uśmiecha się Mateusz. A co szachami? W rodzinnym domu państwa Mitoń to bardzo ważny sport. Tata Mateusza i Kuby współpracuje w roli trenera z Janem-Krzysztofem Dudą, arcymistrzem, który jest najwyżej w historii sklasyfikowanym Polakiem w światowym rankingu FIDE.

Co może łączyć tenis i szachy, dwie wydawałoby się kompletnie różne dyscypliny? Świetnie i dowcipnie scharakteryzował to Zenon Laskowik, znany polski kabareciarz i miłośnik tenisa: – Z wiekiem przychodzi taki pomysł na grę królewską, mniej kontaktową, a bardziej intelektualną, bo tenis według mnie jest trochę, jak gra w szachy: ruch jest podobny, tylko szachownica trochę inna.

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości