Magda Linette (60. WTA), trzecia obecnie polska tenisistka w rankingu WTA (wyżej są liderka rankingu Iga Świątek i klasyfikowana obecnie na 52. miejscu Magdalena Fręch) od zwycięstwa w 1/16 z Francuzką Elisą Jacquemot (157. WTA) rozpoczęła w poniedziałek 15 kwietnia 2024 udział w halowym turnieju WTA 250 w Rouen we francuskiej Normandii. Polka wygrała 7:5, 6:1. Mecz trwał godzinę i 39 minut, z czego set pierwszy godzinę i trzy minuty.
Przerwany set, na trybunach zasłabł kibic
Zwycięstwo w poniedziałkowym meczu nie przyszło niemal o 100 miejsc wyżej notowanej w światowym rankingu Polce łatwo, a w secie pierwszym wynik mógł być równie dobrze korzystny dla Francuzki.
Mecz od początku był wyrównany i interesujący, a na korcie wiele się działo. W secie otwarcia już w gemie trzecim break-pointa obroniła Polka, w gemie czwartym Francuzka. Elisa Jacquemot poszła następnie za ciosem i przełamując serwis poznanianki objęła prowadzenie 3:2. Tenisistka gospodarzy nie cieszyła sie nim jednak długo, gdyż już w kolejnym gemie Magda Linette odpowiedziała re- breakiem przy czym nie nastąpiło to tak natychmiast, bowiem w trakcie szóstego gema mecz został przerwany. Powodem była konieczność udzielenia pomocy jednemu z kibiców, który zasłabł na trybunach.
Przymusowa przerwa nie zaszkodziła Polce, która po wznowieniu gry zdobyła przełamanie powrotne, po czym zaczęła uzyskiwać na korcie nieznaczną przewagę. Efektem był break zdobyty przez Magdę Linette w gemie ósmym, po którym tenisistka AZS Poznań wyszła na prowadzenie 5:3 i za moment serwowała, by zamknąć set otwarcia zwycięstwem. Poznanianka wielkiej szansy zakończenia seta przy własnym serwisie wówczas jednak nie wykorzystała tracąc podanie, a po kilku, następnych minutach mieliśmy już w pierwszej partii meczu remis 5:5 i wszystko zaczynało się jakby od początku.
Kluczem do zwycięstwa Magdy Linette w secie otwarcia okazał się dopiero break w gemie 12, kiedy Francuzka nie utrzymała serwisu, gdy przegrywając 5:6 serwowała, by doprowadzić do wyniku 6:6 i rozstrzygającego tie-breaka. Polka wygrała zatem pierwszą partię poniedziałkowego meczu 7:5 po godzinie i sześciu minutach zmagań, robiąc znaczący krok w stronę zwycięstwa w meczu i awansu do 1/8 finału imprezy w Rouen.
Druga partia bez historii
W drugiej odsłonie meczu, zaznaczyła się już wyraźna przewaga dużo wyżej notowanej Polki, a Francuzka nie stawiała już większego oporu. Drugi set Magda Linette wygrała bardzo pewnie po 36 minutach 6:1 i pokonując Elisa Jacquemot 7:5, 6:1, znalazła się po trwającej, godzinę i 39 minut batalii w 1/8 finału imprezy.
Harmonogram turnieju
15 kwietnia – 1. runda
16 kwietnia – 1. runda
17 kwietna – 2. runda
18 kwietnia – 2. runda
19 kwietnia – ćwierćfinały
20 kwietnia – półfinały
21 kwietnai – finał
Z kim może zagrać Linette?
W drugiej rundzie w meczu o awans do ćwierćfinału przeciwniczką Magdy Linette będzie zwyciężczyni meczu między Anna Blinkową, tenisistką rosyjską, a kwalifikantką – Nataliją Stevanović z Serbii.
Potencjalne rywalki Polki w dalszej fazie turnieju to w ćwierćfinale najwyżej rozstawiona rosyjska tenisistka Anastazja Pawluczenkowa, Francuzka Alice Robbe i Holenderka Aranxta Rus; w półfinale Ukrainka Anhelina Kalinina, Francuzka Alize Cornet, Włoszka Martina Trevisan, Japonka Naomi Osaka, Elina Awanesian, Argentynka Nadia Podorska czy kolejna Rosjanka Mirra Andriejewa.
W ewentualnym finale potencjalne przeciwniczki Magdy Linette to z kolei Amerykanka Sloane Stephens, Francuzka Caroline Garcia, Chinka Yuan Yue, Francuzka Clara Burel, Czeszka Karolina Pliskova, Amerykanka Peyton Stearns, Francuzka Warwara Grachowa, Bułgarka Wiktoria Tomowa, Francuzka Diane Parry, Egipcjanka Meyar Sherif, Japonka Nao Hibino, Słowaczka Anna Karo/lina Schmeidlova czy Włoszka Elisabetta Cocciaretto.
Martyna Kubka była o włos od awansu
Turniej w Rouen (15-21 kwietnia) impreza rangi WTA 250 poprzedzony był dwudniowymi kwalifikacjami, które rozpoczęły się w sobotę 13 kwietnia i zakończyły w niedzielę 14 kwietnia. Do finałowej rundy eliminacji awansowała 22-letnia Martyna Kubka (359. WTA), która zmierzyła się w decydującym o awansie do imprezy głównej meczu z Rumunką Eleną Gabrielą Ruse (162. WTA), była więc możliwość, że Normandii zobaczymy dwie Polki. Tak ostatecznie nie będzie, bowiem Martyna Kubka przegrała decydujący mecz 4:6, 0:6. Niemniej dla Kubki już sam awans do drugiej rundy kwalifikacji turnieju WTA 250 jest największym sukcesem w dotychczasowej karierze.
Polki wystąpią w grze podówjnej
Dodajmy jeszcze na koniec, że w Normandii zaprezentują się także w grze podwójnej Katarzyna Piter w parze z Brytyjką Samanthą Murray oraz Katarzyna Kawa w duecie z Holenderką Bibiane Schoffs. Paery z Polkami w składzie zmierzą się ze sobą już w pierwszej rundzie.
Krzysztof Maciejewski
