Druga obecnie polska tenisistka Magda Linette po występie w Guadalajarze postanowiła pozostać w Meksyku i obecnie uczestniczy w Challengerze WTA w Tampico. Poznanianka, 55. zawodniczka najnowszego rankingu WTA, rozstawiona z numerem „piątym”, w poniedziałek późnym wieczorem naszego czasu awansowała do II rundy turnieju w 1/16 finału wygrywając 6:3, 6:0 z dużo niżej notowaną Kanadyjką Biancą Jolie Fernandez (806. WTA).
Kanadyjka, młodsza siostra Leylah Annie Fernandez, finalistki US Open 2021, wprawdzie już w gemie otwarcia straciła serwis, ale nie zamierzała być wyłącznie dostarczycielką punktów dla Polki. Tenisistka z Montrealu natychmiast odpowiedziała re-breakiem, stratę serwisu odrobiła również natychmiast w gemie siódmym i kluczowy okazał się dopiero trzeci w tym secie break dla Magdy Linette. Wówczas poznanianka objęła prowadzenie 5:3 i po raz trzeci przewagi natychmiast nie roztrwoniła. Serwując po zwycięstwo w secie Magda Linette, prowadząc 40:0, wypracowała trzy z rzędu piłki setowe i wykorzystując drugą, „zamknęła” seta otwarcia zwycięstwem 6:3 po 67 minutach.
Polka przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść, lecz podkreślić trzeba, że 18-letnia Kanadyjka niesamowicie walczyła. Na korcie sporo się działo, a przykładowo gem szósty został rozstrzygnięty na korzyść Magdy Linette dopiero po 24(!) wymianach. Cały set otwarcia, choć tenisistki rozegrały tylko dziewięć gemów, trwał 67 minut. To też świadczy o zaciętej rywalizacji, bo przecież wcale nie tak rzadko się zdarza, że po tylu minutach jest już po całym, zupełnie jednostronnym spotkaniu.
Dopiero set II potoczył się już pod zdecydowane dyktando Magdy Linette. W drugiej odsłonie meczu Polka nie oddała już młodej przeciwniczce ani jednego gema, wygrała drugą partię meczu 6:0 i po 96 minutach zameldowała się w 1/8 finału, zasłużenie wygrywając poniedziałkowy mecz 6:3, 6:0.
W trakcie 96. minutowej rywalizacji Magda Linette zaserwowała jednego asa, popełniając również jeden podwójny błąd serwisowy, Bianca Jolie Fernandez asa serwisowego nie miała żadnego, popełniła natomiast 10 podwójnych błędów serwisowych. Poznanianka wypracowała 13 break-pointów, wykorzystując sześć, Kanadyjka dwukrotnie uzyskała break, mając ku temu trzy okazje. Magda Linette wygrała 76 spośród 120. rozegranych akcji (63 procent), natomiast Bianca Jolie Fernandez 44 (37 procent). Polka zdobyła 12 z rozegranych 15. gemów, młoda Kanadyjka tylko trzy.
W II rundzie (1/8 finału) Magda Linette, która jako pierwsza zameldowała się w tej fazie turnieju (mecz Linette i Fernandez inaugurował turniej) zmierzy się ze zwyciężczynią meczu I rundy między Meksykanką Renatą Zarazuą (230. WTA), a Kanadyjką Eugenie Bouchard (339. WTA), finalistką Wimbledonu 2014, półfinalistką Australian Open 2014 oraz French Open 2014.
Na koniec dodajmy, że w Tampico w singlu turniejową „jedynką” jest Belgijka Elise Mertens (30.WTA), „dwójką” Czeszka Marie Bouzkova (28. WTA), „trójką” Leylah Annnie Fernandez (40. WTA), a „czwórką” Czeszka Katerina Siniakova (49. WTA), liderka światowego rankingu deblistek.
Dodajmy także, że Challenger w Tampico to ostatni turniej Magdy Linette w sezonie 2022. Po nim poznanianka wraca do Europy i przygotowywać się już będzie do finałowych zawodów BJKC w Glasgow, w których wystąpi w reprezentacji Polski.
Krzysztof Maciejewski