Singlowa Liga CT Zwierzyniec, to największe rozgrywki amatorskie w województwie podlaskim. Białostocki klub może się pochwalić aż 80 uczestnikami tych rozgrywek.
Każdy mecz stanowi wyzwanie
Liga prowadzona w Centrum Tenisowym Zwierzyniec charakteryzuje się bardzo atrakcyjną formułą, ponieważ zawodnicy konkurują tylko z przeciwnikami o zbliżonych umiejętnościach. – Liga podzielona jest na 5 lub 6-osobowe grupy, w których na przestrzeni miesiąca, czyli tak zwanej rundy, gra się systemem każdy z każdym. Po zakończeniu wszystkich pojedynków, dwóch najlepszych zawodników awansuje do grupy wyższej, natomiast dwóch ostatnich spada. W ten sposób gracze w każdej rundzie mają nowych konkurentów, a każdy mecz stanowi dla nich wyzwanie – opisuje Paweł Dzikiewicz, zarządzający obiektem.
Klubowy Ranking Generalny
– Wprowadzając taką formułę rozgrywek uniknęliśmy sytuacji, gdy zawodnicy muszą rozgrywać mecze „z obowiązku”, bo występuje spora różnica poziomu między przeciwnikami – dodaje. Warto przy tym dodać, że awans do najwyżej ligi nie jest jedynym celem zawodników biorących udział w rozgrywkach. Obiekt prowadzi bowiem, wzorowany na światowych federacjach tenisowych, Klubowy Ranking Generalny, do którego wliczają się wszystkie mecze ligowe oraz odbywające się raz w miesiącu turnieje Grand Prix CT Zwierzyniec.
– Im wyższa grupa, tym więcej jest punktów do zdobycia, zarówno za wygrane jak i przegrane mecze. Zostało to przez nas dokładnie przemyślane i tak skonstruowane, aby w czołówce byli faktycznie zawodnicy z wyższych lig – zapewnia Paweł Dzikiewicz.
Kazberuk wygrywa Masters, Galas klasyfikację generalną
Przed ostatnią rundą rozgrywek sezonu 2021 liderem rankingu był pochodzący z Korycina, Emanuel Lech, który oprócz tego, że dobrze radzi sobie w meczach ligowych, zapisał na swoim koncie także dwa turniejowe finały. Jeden z nich wygrał, ogrywając w sierpniowym Grand Prix Mateusza Matyczaka.
– Ten mecz trwał blisko cztery godziny i zakończył się wynikiem 7:5 w tie-breaku trzeciego seta – wspomina Paweł Dzikiewicz. Wspomniany Matyczak z kolei był zdecydowanie najlepszy w lipcowej edycji turnieju. Drugi w rankingu jest obecnie Daniel Galas, który ma na swoim koncie triumf w inauguracyjnych zawodach cyklu, które odbyły się w czerwcu. – Daniel jest chyba najbardziej niewygodnym zawodnikiem w całej lidze. Jest świetny w defensywie i bardzo cierpliwy. Emanuel z kolei jest bardzo szybki i dysponuje ponadprzeciętnym czuciem piłki, lepszym niż niejeden zawodowiec – opisuje graczy szef CT Zwierzyniec.
– Do formy wrócił również zwycięzca edycji 2020 Łukasz Kazberuk, który pierwszą połowę ubiegłego roku opuścił lecząc kontuzję stopy. Ponadto zawsze do grona faworytów zalicza się Jarosława Waszkiewicza. Zarówno on, jak i Łukasz, odnoszą sukcesy nie tylko na naszym, białostockim podwórku. Obaj, podobnie zresztą jak wspomniany wcześniej Emanuel, bardzo dobrze radzą sobie również w Polskiej Lidze Tenisa – dodaje.
Zwycięzcą Turnieju Masters 2021 został Łukasz Kazberuk. W finale pokonał on Daniela Galasa 6:3, 6:2. Triumfatorem klasyfikacji generalnej (uwzględniającej punkty z meczów ligowych i turniejów Grand Prix CT Zwierzyniec) został jednak D. Galas.
– W następnym sezonie pomyślimy, czy nie rozszerzyć finałowej rozgrywki do szesnastu graczy. Poziom turnieju na pewno na tym by nie ucierpiał, ponieważ grają u nas praktycznie wszyscy najlepsi amatorzy Białegostoku – kończy Paweł Dzikiewicz.
Tomasz Sikorski