Dwóch polskich tenisistów – Maks Kaśnikowski (309. ATP) i Daniel Michalski (271. ATP) – występuje w tym tygodniu w challengerze ATP, rozgrywanym na ziemnych kortach w Modenie we Włoszech. We wtorek obaj Polacy zameldowali się w drugiej rundzie imprezy.
Rywalem 19-letniego Maksa Kaśnikowskiego, który do turnieju głównego awansował po przebrnięciu dwurundowych kwalifikacji, w 1/16 finału był niżej notowany 17-letni tenisista belgijski Gilles Arnaud Bailly (689. ATP). Polak wygrał w dwóch setach 6:4, 7:5 po dwóch godzinach i minucie rywalizacji.
Początek meczu nie był w wykonaniu Maksa Kaśnikowskiego najlepszy. Polski tenisista już w gemie rozpoczynającym pojedynek stracił serwis, a gdyby w gemie trzecim Gilles Arnaud Bailly wykorzystał któryś z dwóch break pointów – prowadziłby z przewagą dwóch przełamań 3:0. Polski tenisista zdołał się jednak w trzecim gemie wybronić, a co ważniejsze, stopniowo opanowywał sytuację na korcie. W gemie szóstym Kaśnikowski odrobił stratę przełamania, a w końcówce seta przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W gemie dziewiątym Polak utrzymał serwis, broniąc dwa break-pointy, a następnie zdobył drugie w secie przełamanie, kończąc partię otwarcia zwycięstwem 6:4.
W drugiej odsłonie spotkania rywalizacja była również bardzo wyrównana. Przez 11. gemów obaj tenisiści pewnie utrzymywali serwis, żaden nie miał nawet okazji na zdobycie breaka, nic więc dziwnego, że wszystko wskazywało, iż do rozstrzygnięcia seta niezbędny będzie tie-break. W kluczowym momencie więcej opanowania wykazał jednak Maks Kaśnikowski, który wprawdzie nie wykorzystał pierwszej piłki meczowej, ale za moment wypracował drugą i zdobywając break, zamknął wtorkowy mecz zwycięstwem w dwóch setach 6:4,7:5.
Kolejnym przeciwnikiem Kaśnikowskiego będzie w II rundzie (1/8 finału) wyżej notowany Włoch Stefano Travaglia (221. ATP).
Zwycięstwo Michalskiego
Aktualny mistrz Polski w grze pojedynczej mężczyzn Daniel Michalski (271. ATP) w swoim pierwszym meczu w Modenie zmierzył się z niewiele niżej notowanym w światowym rankingu rosyjskim tenisistą Alibekiem Kachmazovem (299. ATP), wygrywając w dwóch setach 6:4, 6:0. Mecz trwał 95 minut.
W secie otwarcia spotkanie było, jak się można było spodziewać, zacięte i wyrównane. Daniel Michalski już na początek nie wykorzystał jednej okazji na przełamanie serwisu rywala, ale po kilku minutach z jeszcze większym trudem utrzymał własny serwis dopiero po obronie aż pięciu break-pointów. W kolejnych czterech gemach obaj tenisiści pewnie wygrywali przy własnym serwisie, aż nadszedł kluczowy, jak się okazało, gem siódmy. Wówczas Daniel Michalski zdobył jedyny w całym secie break, obejmując prowadzenie 4:3 i przewagi już nie roztrwonił. Do końca seta żaden z tenisistów nie miał już okazji na break, a to oznaczało, że seta otwarcia zapisał na swoim koncie Daniel Michalski, wygrywając po 56 minutach 6:4.
W drugiej odsłonie meczu Michalski zdominował już przeciwnika, zwyciężając w secie drugim bez straty gema 6:0 i zasłużenie znalazł się w 1/8 finału imprezy w Modenie. W drugiej partii gra była może nawet nieco bardziej wyrównana niż wskazuje wynik (set trwał 39 minut), ale wszystkie kluczowe akcje padały łupem Polaka, który wygrał wtorkowy mecz 6:4, 6:0, awansując do drugiej rundy (1/8 finału) challengera w Modenie.
O awans do ćwierćfinalu Daniel Michalski zagra ze zwycięzcą meczu, w którym Niemiec Elmar Ejupovic (282. ATP) zmierzy się z turniejową „trójką” – Amerykaninem Emilio Navą (210. ATP).
Na koniec możemy dodać, że najwyżej rozstawiony został w Modenie Argentyńczyk Federico Coria (104. ATP), który w minionym tygodniu bez powodzenia występował w challengerze Enea Poznań 0pen 2023, a turniejową „dwójką” jest Brazylijczyk Thiago Monteiro (96. ATP).
Krzysztof Maciejewski
