Kacper Żuk wyeliminowany w Saint Brieuc

Kacper Zuk odpadł z turnieju we Francji. Fot. Philippe Kermoal/Open Saint-Brieuc Armor Agglomération

Kacper Żuk (257. ATP) na II rundzie zakończył udział w challengerze ATP rozgrywanym na twardej nawierzchni w hali we francuskim Saint Brieuc. W II rundzie Polak przegrał w nocy z czwartku na piątek naszego czasu z nieco wyżej notowanym w światowym rankingu tenisistów Litwinem Ricerdasen Berankisem (235. ATP) w trzech setach 6:7, 6:2, 3:6. Mecz trwał dwie godziny i osiem minut.

Bardzo zacięty był zwłaszcza set otwarcia, trwający 58 minut. Kacper Żuk już w gemie otwierającym pojedynek miał trzy okazje na break, ale przełamania uzyskać nie zdołał. podobnie jak w gemie siódmym. gdy me wykorzystał jednego break-pointa. Litwin miał z kolei jedną szansę na break w gemie 10 i była to zarazem piłka setowa, ale, że Kacper Żuk się wybronił, o wyniku seta zadecydował tie-break. W decydującej rozgrywce polski tenisista pierwszy wywalczył mini-przełamanie, lecz przewagi nie zdołał utrzymać. W dalszej fazie tie-breaka to Ricardas Berankis zdobył dwa mini breaki, co przy prowadzeniu 6:4 dało Litwinowi dwie piłki setowe. Kacper Żuk oba te setbole obronił, ale decydujące słowo należało jednak do Ricardasa Berankisa, który przy własnym serwisie wypracował trzecią piłkę setową o następnie zdobywając mini-break, zakończył seta zwycięstwem 7:6 (6).

Druga partia meczu należała do Polaka, który ani razu nie był zagrożony stratą serwisu, sam natomiast dwukrotnie przełamał podanie rywala na 4:2 oraz 6:2, wygrywając drugą odsłonę meczu po 30 minutach 6:2.

W zaistniałej sytuacji do wyłonienia zwycięzcy meczu niezbędny był set III. Niestety tenisista urodzony w Nowym Dworze Mazowieckim nie zdołał w decydującym secie pozostać na zwycięskiej ścieżce. Tym razem aż trzy przełamania uzyskał Ricardas Berankis, a że Kacper Żuk zdobył tylko jedno, to tenisista litewski zwyciężył w rozstrzygającym secie III 6:3 i zameldował się w ćwierćfinale wygrywając mecz 1/8 finału 7:6 (6), 2:6. 6:3.

Kacper Żuk jeszcze przegrywając w decydującym secie 2:5 ze stratą dwóch breaków próbował odwrócić losy meczu, zdobył break na 3:5 odrabiając część strat, lecz w kolejnym gemie po raz trzeci w tej partii mi utrzymał podania opuszczając kort pokonany.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Mistrzyni US Open 2021 wraca do gry!

Emma Raducanu otrzymała „dziką kartę” od organizatorów ASB Classic – turnieju rangi WTA 250, odbywającego się w nowozelandzkim Auckland. Oznacza to, że 21-latka powróci do rywalizacji w tourze po ośmiomiesięcznej