Jan Zieliński bez tytułu w Marakeszu

Jan Zieliński na drugi tytuł mistrzowski musi jeszcze poczekać...

Włosko-polska para deblowa Andrea Vavassori/Jan Zieliński nie sięgnęła po tytuł mistrzowski w grze podwójnej turnieju ATP 250 Grand Prix Hassan II w marokańskim Marakeszu. W sobotnim finale Andrea Vavassori i Jan Zieliński przegrali w dwóch setach z parą brazylijsko-hiszpańską Rafael Matos/David Vega Hernandez 1:6, 5:7.

Pierwsza partia sobotniego finału była praktycznie bez historii. Gema otwarcia Andrea Vavassori i Jan Zieliński wygrali wprawdzie przy własnym podaniu do zera, ale poźniej już do końca seta gemy wygrywali wyłącznie Rafael Matos i David Vega Hernandez, w tym trzy przy serwisie pary włosko-polskiej i to oni po 25 minutch zapisali seta na swoim koncie, zwyciężając 6:1.

Stracona szansa Polaka i Włocha

Druga odsłona sobotniego meczu była już zupełnie inna, a Vavassori i Zieliński zaprzepaścili dużą szanse na doprowadzenie do decydującego super tie-breaka. Para włosko-polska uzyskała break na 3:2, próźniej prowadziła jeszcze 4:2 oraz 5:3, a przy prowadzeniu 5:4 serwowała, żeby „zamknąć” set. W tym niezwykle istotnym gemie Włoch i Polak wygrywali nawet 30:0 i byli dwie piłki od zwycięstwa w secie, ale, niestety, nie utrzymali podania. Przy wyniku 30:40 Andrea Vavassori i Jan Zieliński obronili break-pointa, lecz decydująca akcja padła łupem rywali. Brazylijczyk i Hiszpan wygrali także dwa następne gemy i zasłużenie, wygrywając finał 6:1, 7:5, sięgnęli po tytuł mistrzowski. W gemie 12., gdy Andrea Vavassori i Jan Zieliński serwowali, żeby doprowadzić do tie-breaka w secie II, obronili wprawdzie dwie piłki meczowe, ale tym razem odwrócić losów meczu już się nie udało. Akcja przy wyniku 40:40 , która mogła dać remis 6:6 i dalszą rywalizację, ale która była zarazem trzecią piłką meczową, padła łupem pary Rafael Matos/David Vega Hernandez i to oni cieszyli się z triumfu w turnieju.

Szkoda, że polsko-włoska para zmarnowała szansę wygrania seta II, gdyby bowiem doszło do rozstrzygającego super tie-breaka, wszystko mogło się w nim zdarzyć.

Spotkanie finałowe trwało godzinę i 13 minut: pierwsza partia 25 minut, druga niemal dwa razy tyle – 48 minut.

Na drugi tytuł Jan Zieliński musi poczekać

Jan Zieliński po raz trzeci w karierze wystąpił w finale gry podwójnej w imprezie głównego cyklu ATP Tour, ale na drugi tytuł mistrzowski jeszcze będzie musiał poczekać. Na razie jedyny turniej wygrał w sezonie 2021 we francuskim Metz, w parze z Hubertem Hurkaczem.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości