Interanzionali BNL d’Italia 2023. Tytuł dla Eleny Rybakiny po kreczu rywalki

Elena Rybakina triumfowała w Rzymie. Fot. Interanzionali BNL d’Italia 2023/WTA

Reprezentująca Kazachstan Elena Rybakina została nową mistrzynią Międzynarodowych Mistrzostw Włoch w grze pojedynczej kobiet. W finale turnieju Interanzionali BNL d’Italia 2023 w przypadku kobiet mającego rangę imprezy WTA 1000 (kort ziemny, pula nagród 3,572 mln euro) rozegranym na centralnym korcie kompleksu Foro Italico w Rzymie Elena Rybakina wygrała z rewelacją imprezy Ukrainką Anheliną Kalininą, która skreczowala na początku II seta z powodu kontuzji lewej nogi. W momencie rezygnacji Kalininy z kontynuowania gry, Rybakina prowadziła 6:4, 1:0.

Trzy krecze rywalek Rybakiny

Faworytką finału była szósta w rankingu WTA Elena Rybakina, ale to notowana 41 lokat niżej Anhelina Kalinina lepiej rozpoczęła finałowe spotkanie już w gemie otwarcia uzyskując breaki po tym jak  reprezentantka Kazachstanu narodowości rosyjskiej (do czerwca 2018 reprezentowała) Rosję, przy trzecim break-poincie popełniła podwójny błąd serwisowy. Ukrainka grała regularniej, popełniała mniej błędów i prowadziła w secie I 3:1. Stopniowo jednak górę zaczęła brać większa siła gry Eleny Rybakiny, która ostatecznie przechyliła szalę zwycięstwa w secie na swoja stronę, po 55 minutach wygrywając 6:4. Ukrainka walczyła bardzo ambitnie, świetnie się broniła, między innymi w gemie ósmym utrzymała podanie mimo czterech break-pointnów, w tym trzech z rzędu od wyniku, 0:40 w gemie, nie dała jednak rady. Elena Rybakina „zamknęła” pierwszą partię finału, zdobywając przełamanie w gemie 10, po wykorzystaniu, drugiego break-pointa i zarazem drugiej piłki setowej.

W drugiej odsłonie meczu finałowego Elena Rybakina na początek utrzymała serwis obejmując prowadzenie 1:0 i to był koniec rywalizacji. Anhelina Kalinina z powodu kontuzji lewej nogi zrezygnowała z dalszej gry.

Na początku drugiego seta Anhelina Kalinina musiała skreczować z powodu kontuzji nogi. Fot. Interanzionali BNL d’Italia 2023/WTA
Na początku drugiego seta Anhelina Kalinina musiała skreczować z powodu kontuzji nogi. Fot. Interanzionali BNL d’Italia 2023/WTA

Dodać jedynie można, że był to już trzeci krecz rywalki Eleny Rybakiny, w drodze reprezentantki Kazachstanu po tytuł mistrzyni Interanzionali BNL d’Italia 2023. Co rzadko się zdarza, połowa meczów z udziałem Rybakiny zakończyła się wcześniej i zwyciężczyni nie musiała rozgrywać pełnych spotkań (w III rundzie już przy wyniku, 4:3 dla Kazaszki w secie I skreczowała Anna Kalinskaja, a w ćwierćfinale, przy wyniku 2:2 w rozstrzygającym secie III, z dalszej gry zrezygnować musiała Iga Świątek, wreszcie w finale Anhelina Kalinina).

Elena Rybakina w meczu finałowym miała 21winnerów oraz 17 niewymuszonych błędów, wykorzystała dwie z dziewięciu okazji na break. Anhelina Kalinina z trzech break-pointów na przełamanie serwisu, rywalki zamieniła jeden, miała dziewięć winnerów oraz osiem niewymuszonych błędów.

Piąty tytuł dla reprezentantki Kazachstanu

To piąty w karierze Eleny Rybakiny tytuł mistrzowski w imprezie zaliczanej do głównego cyklu WTA Tour, drugi zdobyty na nawierzchni ziemnej (przegrała też dziewięć finałów).

W sezonie 2023 aktualna mistrzyni Wimbledonu wystąpiła w trzecim finale turnieju WTA 1000. Wcześniej triumfowała w BNP Paribas Open w Indian Wells pokonując w decydującym meczu Arynę Sabalenkę oraz przegrała z Czeszką Petrą Kvitovą finał Miami Open.

W poniedziałek w rankingu światowym tenisistek awansuje na najwyższe w dotychczasowej karierze czwarte miejsce.

Życiowy sukces Kalininy

Dla Anheliny Kalininy, która i tak osiągnęła w Rzymie największy sukces w dotychczasowej karierze, był to drugi finał imprezy zaliczanej do głównego cyklu, WTA Tour. Jako, że w 2021 roku, przegrała decydujący mecz turnieju w Budapeszcie z inną reprezentantką Kazachstanu Juliją Putincewą, na pierwszy tytuł mistrzowski musi jeszcze poczekać. Ażeby jednak jeszcze bardziej podkreślić sukces Ukrainki zajmującej w rankingu WTA 47. pozycję dodajmy, że Kalinina została najniżej klasyfikowaną w rankingu tenisistką od 1996 roku, która awansowała do finału prestiżowego turnieju w Rzymie.

Dzięki temu Anhelina Kalinina zanotuje w rankingu WTA awans o 22 lokaty i w poniedziałek będzie 25. „rakietą” kobiecego tenisa na świecie.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Stefan Hula pracuje teraz z kadrą kobiet, ale w wolnym czasie lubi oglądać tenis i chwyta za rakietę. Fot. Polski Komitet Olimpijski

Stefan Hula. Mistrz skoków chwyta za rakietę

Nawet jeśli ktoś nie pasjonuje się skokami narciarskimi, to musi kojarzyć Stefana Hulę. Były zawodnik narciarski skakał razem z Adamem Małyszem, a potem z Kamilem Stochem,. Stefan Hula pracuje teraz

– Polski tenis jest teraz w bardzo dobrym momencie, ponieważ macie zawodników w czołówce światowej WTA i ATP - mówi Emilio Sánchez (z prawej) w rozmowie z Radosławem Bieleckim. Fot. Archiwum prywatne R. Bielecki

Emilio Sánchez: Polskę mam w sercu

Z Emilio Sánchezem Vicario, byłym wybitnym hiszpańskim tenisistą, teraz dyrektorem generalnym i założycielem akademii Emilio Sánchez Academy w Naples na Florydzie, z oddziałami w Barcelonie, Szanghaju i Dubaju, niedawno wprowadzonym do galerii sław