Iga Świątek zagra w środę. Trudna „drabinka” liderki rankingu WTA

8 sierpnia, 2022

Iga Świątek

W Toronto rozpoczął się prestiżowy turniej WTA 1000 National Bank Open (kort twardy, pula nagród 2,697 mln dolarów). Najwyżej rozstawiona w imprezie została liderka rankingu WTA Iga Świątek.

Najlepsza obecnie tenisistka świata w sezonie 2022 wygrała już na kortach twardych trzy duże imprezy rangi WTA 1000 w Doha, Indian Wells oraz w Miami. Teraz też uważana jest za główną faworytkę, ale łatwo tenisistka z Raszyna mieć nie będzie. Impreza ma bardzo silną obsadę, a poza tym Świątek dopiero wraca na twarde korty po okresie występów na mączce oraz na trawie i tak naprawdę nie do końca wiadomo, w jakiej znajduje się dyspozycji.

Polka z racji rozstawienia rozpocznie turniej od II rundy (1/16) finału i na początek zmierzy się ze zwyciężczynią meczu I rundy Veronika Kudermetova – Ajla Tomljanović. Po losowaniu przeciwniczką Kudermetovej w I rundzie miała być Shelby Rogers, istniała więc możliwość, że Polka zagra z Amerykanką, podopieczną swojego byłego szkoleniowca Piotra Sierzputowskiego. Do takiego meczu na pewno jednak, przynajmniej w Toronto, nie dojdzie, bowiem Shelby Rogers, po świetnym występie w turnieju WTA 500 w San Jose, w którym dopiero w finale przegrała w niedzielę z Darią Kasatkiną, wycofała się z turnieju w Kanadzie i do rywalizacji wróci dopiero podczas następnego turnieju WTA 100 w Cincinnati.

Amerykankę w drabince turnieju w Toronto zastąpiła Australijka Ajla Tomljanović (wygrała dwa mecze w eliminacjach, pokonując rodaczkę Kimberly Birrell oraz Brytyjkę Harriet Dart) i to ona zmierzy się najpierw z Veroniką Kudermetovą, a zwyciężczyni tej potyczki zostanie pierwszą przeciwniczką Igi Świątek. Organizatorzy pierwszy mecz Polki zaplanowali na środę 10 sierpnia.

Warto zaznaczyć, że liderka rankingu WTA nie miała łatwego losowania. Jeżeli Iga Świątek upora się z pierwszą rywalką, może spotkać na swojej drodze Brazylijkę Beatriz Haddad Maię czy finalistkę US Open 2021 Kanadyjkę Leilah Annie Fernandez, jedną z faworytek gospodarzy.

W ewentualnym ćwierćfinale rywalką Igi Świątek może być na przykład słynna Amerykanka Serena Williams, 23-krotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej, która już jest w II rundzie, gdyż pokonała w poniedziałek 6:3, 6:4 Hiszpankę Nurię Parrizas-Diaz (57.WTA). Na drodze Świątek mogą też stanąć m.in. aktualna mistrzyni olimpijska Szwajcarka Belinda Bencić, Hiszpanka Garbine Muguruza lub Japonka Naomi Osaka.

W tej samej połówce drabinki są także Greczynka Maria Sakkari, Tunezyjka Ons Jabeur, Amerykanki Sloane Stephens, Sofia Kenin i Amanda Anisimova oraz powracająca powoli do formy Kanadyjka Bianca Andreescu. Jest także Francuzka Caroline Garcia, która niedawno pokonała Igę Świątek w ćwierćfinale turnieju BNP Paribas Poland Open 2022 w Warszawie, by następnie sięgnąć w stolicy Polski po tytuł mistrzowski.

W dolnej połówce drabinki w trzeciej ćwiartce są z kolei między innymi broniąca tytułu Włoszka Camila Giorgi, mistrzyni US Open 2021 Brytyjka Emma Raducanu, Hiszpanka Paula Badosa Gibert i Amerykanka Jessica Pegula, zaś w ćwiartce czwartej rozstawiona z „dwójką” wiceliderka rankingu WTA Estonka Anett Kontaveit, Aryna Sabalenka, Amerykanka Cori „Coco” Gauff, Rumunka Simona Halep czy Venus Williams.

Zapowiadają się wielkie emocje, ale czy może być inaczej, skoro ze światowej czołówki brakuje tylko Amerykanki Danielle Rose Collins oraz Białorusinki Victorii Azarenki, która podobnie jak Shelby Rogers wycofała się już po rozlosowaniu turniejowej drabinki.