Iga Świątek wywalczyła finał w Stuttgarcie. Seria zwycięstw trwa!

Iga Świątek, liderka rankingu WTA tenisistek, kontynuuje zwycięską passę. W półfinale turnieju WTA 500 Porsche Tennis Grand Prix 2022 na ziemnych kortach w hali w Stuttgarcie Polka, choć tym razem nie bez kłopotów, po ponad trzygodzinnej tenisowej batalii pokonała Ludmiłę Samsonową (31. WTA ) 6:7 (4), 6:4, 7:5. To 22 z rzędu zwycięstwo tenisistki z Raszyna, 20 w imprezie głównego cyklu WTA Tour. W niedzielnym finale rywalką Igi Świątek będzie Aryna Sabalenka.

Sobotni mecz od początku toczył się pod dyktando Igi Świątek. Polka rozpoczęła od wygranego „na sucho” własnego gema serwisowego, następnie zdobyła break , by po kolejnym własnym gemie serwisowym prowdzić 3:0. Nie był to jednak mecz jednostronny. Ludmiła Samsonowa walczyła, już w czwartym gemie miała dwa nie kolejne break-pointy, żeby zyskać przełamanie powrotne i choć wówczas Polka jeszcze się wybroniła, w gemie szóstym liderka światowego rankingu tenisistek straciła podanie po tym, jak przy drugim break-poincie popełniła podwójny błąd serwisowy. Iga Świątek prowadziła jeszcze 5:4 oraz 6:5, ale coraz śmielej poczynająca sobie Samsonowa dwukrotnie serwując, żeby pozostać w secie, utrzymała serwis, więc o wyniku seta otwarcia decydował tie-break. W rozstrzygającej rozgrywce Ludmiła Samsonowa już na otwarcie zdobyła mini-break przy podaniu Polki i – jak się okazało – było to kluczowe dla losów seta. Pozostałe punkty przypadły w tie-breaku tenisistkom serwującym, a to oznaczało, że 7:4 wygrała Samsonowa, która po 71 minutach rozstrzygnęła seta na swoją korzyść 7:6 (4), obejmując w meczu prowadzenie 1:0.

Mistrzowska końcówka Igi Świątek

Druga odsłona meczu, choć nieco krótsza, okazała się jeszcze bardziej zacięta. Polka mogła objąć z przewagą przełamania prowadzenie 2:1, ale nie wykorzystała najpierw dwóch kolejnych, a następnie jeszcze dwóch, już pojedynczych break-pointów. Chwilę później, gdy Samsonowa objęła w gemie serwisowym prowadzenie 30:0, zrobiło się naprawdę niebezpiecznie dla liderki rankingu WTA, gdyż rywalka mogłą odskoczyć na 3:1, ale wówczas Polka pokazała klasę i wygrywając cztery kolejne akcje nie dopuściła do straty serwisu. Walka rozgorzała już na całego, a więcej opanowania w decydującym fragmencie seta wykazała tenisistka z Raszyna. Iga Świątek, po tym jak miała pewne kłopoty w długim gemie ósmym, w dziewiątym zdobyła przełamanie na 5:4 i nie zaprzepaściła szansy zamknięcia seta przy własnym serwisie, po wygraniu 10. gema „na sucho”. Druga partia meczu 6:4 dla Igi Świątek po 55 minutach zmagań. O awansie do finału decydował set trzeci.

Jest awans liderki rankingu WTA

Decydująca partia zaczęła się od serii trzech przełamań, które na otwarcie i w gemie trzecim uzyskała Iga Świątek, a w gemie drugim Ludmiła Samsonowa. Pierwsza utrzymała serwis w tym secie Iga Świątek, wychodząc na prowadzenie 3:1. Tenisistka rosyjska nie zamierzała jednak rezygnować i po przełamaniu powrotnym w gemie szóstym doprowadziła do remisu w III secie 3:3. Pierwszego break-pointa podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego jeszcze obroniła, drugiego obronić już nie zdołała. Po 2,5 godz. rywalizacji wszystko zaczynało się jakby od początku…

Kluczowy mógł się okazać gem dziewiąty, w którym tenisistka rosyjska prowadziła 40:15, następnie jeszcze dwa razy miała przewagę, ale Polka nie odpuszczała, kilka razy doprowadzając do stanu równowagi. Przełamania uzyskać się jednak wówczas nie udało, więc liderka rankingu po chwili serwowała, by „pozostać” w meczu. Polka wytrzymała presję po wygraniu gema do 15 wyrównując na 5:5, po czym uzyskała przełamanie na 6:5 i w 12 gemie „zamknęła” niewątpliwie trudne spotkanie zwycięstwen 6:7 (4), 6:4, 7:5.

Seria trwa

Ostatecznie Iga Świątek po trwającej 3 godziny i 4 minuty batalii wygrała półfinał Porsche Tennis Grand Prix 2022 w trzech setach 6:7 (4), 6:4, 7:5, przedłużając serię zwycięstw do 22, ale tym razem wygrana nie przyszła Polce łatwo. Po tym, jak dzień wcześniej wysokie wymagania postawiła naszej tenisistce Emma Raducanu, rozgrywając najlepszy mecz od czasu zwycięskiego dla siebie US OPen 2021, w sobotę jeszcze wyżej „zawiesiła poprzeczkę” Ludmiła Samsonowa. Tym większe brawa dla Igi Świątek, gdyż nie był to spacerek i nie wszystko układało się po myśli tenisistki z Raszyna. Był to natomiast na pewno najtrudniejszy od dłuższego czasu mecz liderki rankingu WTA.

Na ten moment niesamowita seria Polki to 22 kolejno wygrane mecze, w tym 20 w głównym cyklu WTA Tour (dwa pozostałe w spotkaniu Polska – Rumunia w BJKC). Obecny bilans Igi Świątek w sezonie 2022:  31 zwycięstw i tylko trzy porażki.

Iga Świątek i Ludniła Samsonowa zmierzyły się ze sobą po raz pierwszy.

W finale mecz Świątek Sabalenka

Finałową rywalką Igi Świątek (1. WTA), będzie w niedzielę Aryna Sabalenka (4. WTA). Tenisistka z Mińska, która już wyrównała osiągnięcie w Stuttgarcie z poprzedniego sezonu 2021, w półfinale 44. edycji imprezy wygrała w sobotę w dwóch setach z Hiszpanką Paulą Badosą Gibert (3. WTA) 7:6 (5), 6:4. Hiszpanka w secie I prowadziła już 5:2, ale w gemie dziewiątym nie utrzymała serwisu, straciła przewagą przełamania i ostatecznie o wyniku partii otwarcia decydował tie-break. W rozstrzygającej rozgrywce Hiszpanka z podwójnym mini-breakiem wygrywała początkowo 3:0, ale przewagi nie utrzymała. Aryna Sabalenka odrobiła straty, po raz pierwszy w tie-breaku wyszła na prowadzenie 6:5, uzyskując piłkę setową i od razu ją wykorzystała, zdobywając mini-break, który zapewnił jej zwycięstwo w secie 7:6 (5).

Drugą odsłonę meczu też lepiej rozpoczęła Paula Badosa Gibert, zdobywając break na otwarcie, ale Sabalenka natychmiast odpowiedziała przełamaniem powrotnym na 1:1. Następnie tenisistki utrzymywały swój serwis, wiele wskazywało więc, że ponownie niezbędny będzie tie-break, lecz w gemie 10. Sabalenka przełamała podanie przeciwniczki, zapewniając sobie zwycięstwo w meczu 7:6 (5), 6:4.

Biorąc pod uwagę tegoroczne występy obu tenisistek to jednak mała niespodzianka. Mecz trwał 102 minuty.

Efektowny Porsche jedną z nagród

Przypomnijmy, że jedną z nagród dla zwyciężczyni turnieju WTA 500 Porsche Tennis Grand Prix 2022 jest efektowny Porsche Taycan GTS Sport Turismo. Napędzane energią elektryczną niemieckie auto jest warte grubo ponad 600 tys. zł! Czy wygranym takim niemieckim cackiem będzie jeździć, od sześciu miesięcy mająca prawo jazdy, Iga Świątek?

Na razie bilans 1:1

Niedzielny finał w Stuttgarcie będzie trzecim meczem Igi Świątek z Aryną Sabalenką. W WTA Finals 2021 w Guadalajarze, w fazie grupowej, górą była tenisistka z Mińska. W obecnym sezonie 2022, w drodze po tytuł w turnieju WTA 1000 w Doha, lepsza była Polka. Początek finału WTA 500 Porsche Tennis Grand Prix 2022 24 kwietnia o godzinie 13.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości