Hurkacz pokonał Maestro Federera. Polak zagra o finał Wimbledonu!

Hubert Hurkacz pokonał na korcie centralnym ośmiokrotnego triumfatora Wimbledonu i jednego z najlepszych tenisistów w historii Rogera Federera. Tym samym Polak awansował do półfinału turnieju Wielkiego Szlema. W piątek 24-latek z Wrocławia zmierzy się w walce o finał z Włochem Matteo Berrettinim.

Tekst: Miłosz Michałowski/Maciej Łosiak

– Wielki mistrz, wspaniała postać światowego tenisa. Widać już jednak było, szczególnie w trzecim secie w ruchach Rogera Federera płynący nieubłaganie czas. Za miesiąc Szwajcar skończy 40 lat. Być może Hubert przejdzie do historii jako ostatni tenisista, który zagrał z Federerem i go pokonał. Trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny – komentuje dla „Tenis Magazynu” Wojciech Fibak, legenda polskiego tenisa lat 70. i 80.

Trudno się dziwić wielkiej radości Huberta Hurkacza.

Jak wyglądała konfrontacja Polaka ze Swiss Maestro? Hubert w tym meczu nikomu nie pozostawił złudzeń i mocno stronniczej, na korzyść Szwajcara, publiczności pokazał swoją wartość. Wrocławianin w niecałe dwie godziny wygrał bez straty seta 6:3, 7:6 (4), 6:0 i w niesamowitym stylu awansował do półfinału najważniejszych tenisowych rozgrywek w roku.

Choć Roger w tym spotkaniu miał wiele problemów – m.in. źle się poruszał, popełniał proste błędy, a w długich wymianach posyłał piłki na aut bądź w siatkę – to nie można nic ująć wspaniałej grze Polaka! Hurkacz w tym spotkaniu był maksymalnie skoncentrowany, dzięki czemu popełnił znacznie mniej niewymuszonych błędów od Rogera (12 do 31) i o wiele lepiej serwował (tylko raz został przełamany, miał 10 asów).

Hubert wygrał w tym spotykaniu silną psychiką. Polak nie dał się złamać zdecydowanie będącej po stronie Szwajcara publiczności, która jednak na koniec nagrodziła Polaka brawami.

Choć był to dopiero 15 turniej Wielkiego Szlema Huberta, to wrocławianin zagrał jak prawdziwy „wyga”, który regularnie mierzy się z rywalami takiego pokroju, jak Szwajcar.

– Hubert ma świetny „mental”. To go wyróżnia od wielu równie dobrze grających zawodników. W najtrudniejszych momentach Hurkacz gra swój najlepszy tenis i wygrywa bardzo ważne punkty – mówił w stacji TVN24 Mariusz Fyrstenberg, były świetny polski tenisista, zwycięzca turniejów ATP w deblu, kapitan reprezentacji Polski w Pucharze Davisa.

„Jerzy Filip Janowicz (2013) i Hubert Hurkacz (2021) polskimi półfinalistami Wimbledonu w singlu w Open Era. Czujecie odlot, gdyby w półfinale Hubi trafił na swojego ziomka z hali Bercy i niemieckiego Halle – Felixa Auger-Aliassime? Znów jegomość z 8 sierpnia na drodze?” – komentował na gorąco na Twitterze, ale jeszcze przed zakończeniem ostatniego pojedynku ćwierćfinałowego Tomasz Lorek z Polsat Sport.

„Niewiele jest momentów, w których się wzruszam, a dzisiaj nadszedł takowy! Hubert zagrał dzisiaj taki mecz, w którym wyglądał na tle Federera jak MISTRZ! W piątek ciąg dalszy pięknej historii polskiego sportu! Niech żyje Hubert.” – napisał na Twitterze Dawid Olejniczak, były zawodowy tenisista, obecnie komentator.

I na koniec, krótki, ale jakże znamienny komentarz oficjalnego twitterowego konta Wimbledonu: „Zwycięstwo, którego #HubertHurkacz nigdy nie zapomni”.

Oficjalny profil Wimbledonu zwięźle, ale zarazem celnie podsumował mecz z udziałem Hurkacza i Federera.

Fot. Wimbledon 2021

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Świat po raz pierwszy wstrzymał oddech patrząc na grę 19-letniej Zheng Quinwen podczas Roland Garros w 2022 roku. Fot. Tomasz Barański

Zheng Qinwen. Niechińska droga do złota

Klęczenie całą rodziną przed byłą trenerką Li Na, żeby pochyliła się nad niską i przyciężką dziewczynką, robiąc z niej tenisistkę. Ojciec schodzący na kort, żeby spoliczkować nastoletnią córkę, bo jej postawa była „obrazą dla