Polska para deblowa Łukasz Kubot i Szymon Walków, występująca w tym tygodniu w challengerze ATP w portugalskiej miejscowości Maia, podobnie jak w poprzednim tygodniu w challengerze w Andrii we Włoszech, dotarła do półfinału – i podobnie jak wówczas – została wyeliminowana przez duet brytyjski Julian Cash/Henry Patten. Polacy mieli szybko szansę, by zrewanżować się Brytyjczykom za porażkę we Włoszech, gdzie para Cash/Patten ostatecznie triumfowała, ale i tym razem nie dali rady, przegrywając w piątek 5:7, 6:4, 4-10.
Początek piątkowego meczu absolutnie nie wskazywał, że Łukasz Kubot i Szymon Walków mogą pokosić o skuteczny rewanż za przegraną 3:6, 6:7 (3), choć bowiem poszczególne gemy były wyrównane, a szansę na break miała także para polska (na 2:1), Brytyjczycy po sześciu gemach prowadzili już 5:1 z przewagą dwóch przełamań i za chwilę serwowali po zwycięstwo w secie otwarcia. Polacy nie zamierzali jednak rezygnować i po kolejnych czterech gemach mieliśmy remis 5:5, a Brytyjczycy nie wykorzystali w gemie ósmym dwóch setboli przy serwisie pary polskiej oraz jednego w gemie dziewiątym, gdy po raz drugi serwowali po wygraną w secie. Niestety dobra passa Polaków na tym się skończyła, a co gorsza, w gemie 12. Łukasz Kubot i Szymon Walków, mimo prowadzenia w gemie 30:0, a następnie obrony już czwartej piłki setowej ostatecznie nie utrzymali serwisu i seta po 49 minutach zapisał na swoim koncie duet Julian Cash/Henry Patten.
W drugiej odsłonie meczu to Polacy zdobywając breaki w w gemach piątym i siódmym objęli prowadzenie 5:2 z przewagą dwóch przełamań i chociaż w następnym gemie nie zamknęli partii zwycięstwem nie wykorzystując trzech piłek setowych, a za moment prowadzili już tylko 5:4, przewagi jednak nie roztrwonili. W gemie 10. drugiej partii meczu, polska para – serwując po raz drugi po wygraną w secie – przegrała już tylko jedną wymianę, w pełni zasłużenie wygrywając seta II 6:4.
Po 88 minutach tenisowych zmagań mieliśmy zatem w meczu remis 1:1 w setach, więc o awansie do finału tym razem decydował set III rozgrywany w formule super tie-breaka do 10 zdobytych punktów, a w razie potrzeby do dwóch punktów przewagi, jednej z par.
Niestety decydująca odsłona półfinału nie potoczyła się po myśli pary polskiej. Łukasz Kubot i Szymon Walków w rozstrzygającym secie III przegrali już pierwsze dwie akcje przy swoim serwisie, co parze brytyjskiej dało prowadzenie 3:0 . Chociaż te straty Polacy odrobili doprowadzając do remisu 4:4, od tego momentu puentowała już tylko para Julian Cash/Henry Patten i to ona – wygrywając set III 10-4, po zwycięstwie 7:5, 4:6, 10-4 awansowała do finału i drugi tydzień z rzędu powalczy o tytuł mistrzowski w challengerze ATP
Piątkowy półfinał trwał 104 minuty. Polaków, w końcowej fazie super tie-breaka, zupełnie zawiódł serwis, przy własnym podaniu przegrali bowiem kluczowe chyba dwie akcje na 4:6 oraz 4:7, a także akcję przy piłce meczowej dla Brytyjczyków.
Krzysztof Maciejewski