97. Narodowe MP. Paweł Ciaś z czwartym mistrzostwem w karierze

- Starałem się nie robić niewymuszonych błędów, żeby jednak przeciwnik musiał się wykazać i żebyśmy się mogli zmęczyć - powiedział po wygranym finale Paweł Ciaś. Fot. Olga Pietrzak

Paweł Ciaś (KT Kubala Ustroń) wygrał 97. Narodowe Mistrzostwa Polski w Bytomiu, zdobywając czwarty tytuł w karierze w grze pojedynczej. W niedzielnym finale tenisista rozstawiony z numerem piątym pokonał Martyna Pawelskiego (PZT Team/KS Górnik Bytom) 7:5, 6:0.

Paweł Ciaś i Martyn Pawelski z organizatorami i partnerami mistrzostw. Fot. Olga Pietrzak
Paweł Ciaś i Martyn Pawelski z organizatorami i partnerami mistrzostw. Fot. Olga Pietrzak

– Cieszę się bardzo z tego zwycięstwa. To mój czwarty finał w mistrzostwach Polski i czwarty wygrany. Wcześniej zdobyłem tytuł w 2013 roku we Wrocławiu, a potem w 2015 i 2019 w Gliwicach – powiedział tegoroczny mistrz kraju.

Na otwarcie meczu Ciaś przegrał nieoczekiwanie swój serwis i potem przez dłuższą chwilę musiał gonić rywala, ale udało mu się odrobić stratę. Od stanu 1:4 zdobył pięć kolejnych gemów i po raz pierwszy w niedzielę objął prowadzenie 5:4.

– Na początku nie czułem się pewnie, chyba podświadomie stres trochę górował. Martyn jednak więcej piłek trafiał. Ale czym dalej wchodziłem w mecz, tym bardziej moje piłki wracały, wracały, wracały. Starałem się nie robić niewymuszonych błędów, żeby jednak przeciwnik musiał się wykazać i żebyśmy się mogli zmęczyć. Nie chciałem, żeby to było tak, że stres weźmie górę, że będzie 1:6, 2:6 i pójdziemy wszyscy z niedosytem do domów – powiedział Ciaś.

– Przegrać seta przy takim prowadzeniu, to na pewno też głowa siada jednak. Szczególnie jeśli połączone to jest z problemami zdrowotnymi, bo w drugim secie chyba zdrowie nie pozwoliło Martynowi na taką grę na sto procent – dodał.

Potem zdołał przełamać Martyna w 12. gemie i wygrał seta 7:5. W drugim Pawelski miał problemy z ręką, konieczna była pomoc medyczna, ale kontynuował walkę. Nie zdobył już do końca gema.

Zwycięzca rywalizacji w grze podwójnej zdobył czek na sumę 32 tys. zł., zegarek marki Festina, suplementy diety od Jantar Wody Mineralne oraz możliwość wypożyczenia na weekend samochodu od Wypożyczalnia samochodów CAR NET Polska. Natomiast finalista zdobył premię w wysokości 17 tysięcy oraz zegarek Festina.

W sobotę po południu wyłonieni zostali złoci medaliści w grze podwójnej mężczyzn, a zostali nimi Wojciech Marek (KT Kubala Ustroń) i Piotr Matuszewski (Calisia Tenis Pro), pokonując w finale 5:7, 6:2, 10-4 Olafa  Pieczkowskiego (PZT Team/KT Jakubowo-Olsztyn) i Filipa Pieczonkę (Gdańska Akademia Tenisowa). Triumfatorzy zdobyli 15 tysięcy złotych premii do podziału na parę, a ich finałowi rywale podzielili się sumą 8 tys. zł.

Wynik finału gry pojedynczej mężczyzn:

Paweł Ciaś (KT Kubala Ustroń) – Martyn Pawelski (PZT Team/KS Górnik Bytom) 7:5, 6:0

Medaliści 97. NMP w grze pojedynczej:

1. Paweł CIaś (KT Kubala Ustroń)

2. Martyn Pawelski (PZT Team/KS Górnik Bytom)

3. Maciej Rajski (TENISWIL Warszawa-Wilanów)

3. Daniel Michalski (PZT Team/WKT Mera Warszawa)

Tomasz Dobiecki
Fot. Olga Pietrzak

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości