W związku z rozpoczynającym się w Paryżu wielkoszlemowym turniejem French Open 2022, najciekawsze turnieje tenisowe mijającego tygodnia zakończyły się już w sobotę. W turniejowych triumfów cieszyć się mogli: Angelique Kerber, Martina Trevisan, Casper Ruud i Cameron Norrie.
Sukces Angelique Kerber
W turnieju kobiet Internationaux de Strasbourg, WTA 250 (kort ziemny, pula nagród 251 tys. dolarów) zwyciężyła mająca również polskie obywatelstwo, mieszkająca w Puszczykowie koło Poznania reprezentująca Niemcy Angelique Kerber, pokonując w dramatycznym finale Słowenkę Kaję Juvan 7:6 (5), 6:7 (0), 7:6 (5). To 14. tytuł Kerber w imprezie głównego cyklu WTA Tour.
W secie otwarcia Niemka przegrywała 1:4, 2:5, przy wyniku 4:5 obroniła piłkę setową, prowadząc 6:5 nie utrzymała podania, by w tie-breaku rozstrzygnąć I seta na swoją korzyść 7:6 (5), choć w decydującej rozgrywce roztrwoniła prowadzenie 4:2 i przegrywała następnie 4:5.
W drugiej odsłonie było już 4:1 dla Słowenki, ale w późniejszej fazie 6:5 dla Kerber, Słowenka serwując, by „pozostać w meczu” wytrzymała jednak próbę nerwów, doprowadziła do tie-breaka, w którym nie straciła ani jednego punktu wygrywając drugą partię 7:6 (0), więc o tytule decydował set III.
W rozstrzygającej partii Angelique pierwsza zdobyła break, ale przewagi nie utrzymała. Za każdym razem, kiedy musiała później gonić wynik serwowała jako druga) doprowadzała jednak do wyrównania i o zdobyciu tytułu decydował tie-break trzeciego seta. Tu także Angelique Kerber, była liderka rankingu WTA tenisistek, trzykrotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej, pierwsza uzyskała mini przełamanie, ale przewagi nie utrzymała. Kaja Juvan, która w półfinale niespodziewanie wyeliminowała turniejową „jedynką”, Czeszkę Karolinę Pliskovą, ponownie wyszła na prowadzenie 5:4, lecz w decydujących trzech akcjach górę wzięło jednak większe doświadczenie urodzonej w Bremie Kerber. Angie wygrała ostatecznie trwający 3 godziny 10 minut tenisowy maraton 7:6 (5), 6:7 (0), 7:6 (5).
Kaja Juvan ma czego żałować, gdyż zwłaszcza pierwszego seta nie powinna w sobotnim finale przegrać.
Dodać jedynie możemy, że w ćwierćfinale Angelique Kerber wyeliminowała Magdę Linette, a w I rundzie French Open 2022, zmierzy się w poniedziałek lub wtorek z Magdaleną Fręch.
W grze podwójnej po tytuł sięgnęła w Strasbourgu para amerykańsko-australijska Nicole Melichar-Martinez/Daria Saville, wygrywając w finale z parą czesko-hinduską Lucie Hradecka/Sania Mirza 5:7, 7:5, 10-6.
Triumf Martiny Trevisan
W turnieju Grand Prix Sar La Princesse Lalla Meryem WTA 250 w Rabacie, w finale Włoszka Martina Trevisan (65. WTA), pogromczyni turniejowej „1” Garbinie Muguruzy, gładko pokonała niewiele niżej notowaną w rankingu Amerykankę Claire Liu (92. WTA) 6:2, 6:1.
W deblu zwyciężyły w Maroku Japonki Eri Hozumi i Makoto Ninomiya wygrywając finał z parą Monica Niculescu/Alexandra Panowa 3:5, 6:0, 7:5.
Casper Ruud obronił tytuł
W imprezie mężczyzn Gonet Geneva Open (ATP 250, kort ziemny, pula nagród 534,5 tys. euro) tytuł obronił Norweg Casper Ruud wygrywając sobotnim finale z Portugalczykiem Joao Sousą 6:7 (3), 6:4, 7:6 (1).
Portugalczyk ma prawo być rozczarowany i odczuwać duży niedosyt, gdyż w rozstrzygającym secie prowadził nawet 5:3. Nie „zamknął” jednak meczu serwując po zwycięstwo w gemie dziesiątym i chociaż w gemie 12. obronił przy własnym serwisie dwie piłki meczowe doprowadzając do tie-breaka, w decydującej rozgrywce wyraźnie już ustępował Norwegowi, który wygrał III seta 7:6 (1) i całe spotkanie.
W deblu triumfowała w Genewie, odnosząc drugie z rzędu turniejowe zwycięstwo, (tydzień temu w Rzymie) słynna para Nikola Mektić/Mate Pavić. Chorwaci, którzy w I rundzie wyeliminowali duet holendersko-polski Szymon Walków/Sander Arends, w finale wygrali z duetem hiszpańsko- holenderskim Pablo Andujar-Alba/Matwe Middelkoop 2:6, 6:2, 10-3.
Faworyt górą
Nie było niespodzianki w imprezie Open Parc Auvergne-Rhone-Alpes Lyon (ATP 250, kort ziemny, pula nagród 534,5 tys. euro). Tytuł zdobył najwyżej rozstawiony Brytyjczyk Cameron Norrie, wygrywając w finale z tenisistą ze Słowacji Alexem Molcanem 6:3, 6:7(3), 6:1. Brytyjczyk mógł wygrać w dwóch setach, gdyż w drugiej partii prowadząc 5:4 nie wykorzystał dwóch piłek meczowych przy podaniu rywala, po czym Molcan w tie-breaku doprowadził do rozstrzygającego seta III, ale w nim Cameron Norrie był już zdecydowanie lepszy. Brytyjczyk w rozstrzygającej partii stracił tylko jednego gema, trzykrotnie przełamując podanie Słowaka.
W deblu najlepsza okazała się w Lyonie para chorwacko-amerykańska Ivan Dodig/Austin Krajicek, po finałowym zwycięstwie 6:3, 6:4 z parą argentyńsko-brazylijską Maximo Gonzalez/Marcelo Melo.
Krzysztof Maciejewski