Zagraj u Angelique Kerber! Tenis w stylu Porsche

Sportowe emocje spod znaku Porsche i tenisa mogą stać się udziałem każdego z Was! Już niedługo bowiem, 22 października, w Centrum Tenisowym ANGIE w Puszczykowie, przy ul. Sobieskiego 50, odbędzie się turniej tenisowy. Do tej inicjatywy Porsche Centrum są zaproszeni amatorzy w wieku 18 – 60 lat, grający w tenisa i chcący zagrać w magicznym miejscu.

A takie emocje może na pewno zapewnić jedenaście kortów Centrum Tenisowego ANGIE, wybudowanego w 2006 roku przez Janusza Rzeźnika dla swojej wnuczki, Angelique Kerber – trzykrotnej zwyciężczyni turniejów Wielkiego Szlema oraz liderki światowego rankingu WTA. Warto się zapisać i wystartować w turnieju, bo nagrodami są nie tylko akcesoria tenisowe i rakiety, ale także udział w przyszłorocznej edycji Porsche Experience – Porsche on Track. Z kolei ta formuła – jak w zapowiadanym turnieju – nie jest dedykowana najwybitniejszym sportowym mistrzom kierownicy, ale kierowcom, którzy chcą poznać możliwości samochodów Porsche na torze. I tak jak zaprzyjaźnili się z rakietą – może nawiążą dłuższą przyjaźń z jedną z najbardziej elitarnych marek samochodowych? Zatem – zapraszamy!

A dlaczego Porsche?

Ze sportem jest jak z motoryzacją: kierunek wyznaczany jest przez mocne uderzenie, niecodzienną koncepcję wiodącą do zwycięstwa, skuteczną taktykę, a także – o co w połączeniu z tymi cechami nieraz najtrudniej – przez elegancję budzącą zachwyt widzów. I jeszcze jedno – przez prestiż towarzyszący najlepszym. Dlatego Porsche kojarzony jest nie tylko z samochodami przykuwającymi wzrok kierowców, ale również z elitarnym sportem, jakim jest tenis.

Nie od dziś najlepsze zawodniczki jeżdżą samochodami spod znaku czarnego konia ze Stuttgartu – czego przykładem jest Iga Świątek, zwyciężczyni WTA 500 i US Open, właścicielka efektownych Porsche Taycan GTS Sport Turismo i Porsche Panamera 4s e-hybrid. Marka prowadzi bowiem od 2002 roku Porsche Tennis Grand Prix, kobiecy turniej kategorii WTA 500, a sponsoruje go jeszcze od 1978 roku, towarzysząc „pierwszym rakietom” początkowo w Filderstadt, a od 2005 roku – na swoim koronnym terenie – w Stuttgarcie. Partnerstwo Porsche i tenisa doceniają kibice tenisowi, którzy co roku uznają sportowe zmagania w Porsche Arena w Stuttgarcie jako ulubioną imprezę. Przy okazji: to nie jedyny związek marki z Women’s Tennis Association, największą organizacją światowego tenisa: Porsche było także partnerem tytularnym „Porsche Race to the WTA Finals”, wyłącznym partnerem motoryzacyjnym WTA Finals w Guadalajarze (Meksyk), jak również sponsorem turniejów WTA w Lyonie, Berlinie i Bad Homburg w 2021 roku.

 Ambasadorki marki

Mająca polskie korzenie Angelique Kerber (stanęła na najwyższym stopniu podium Porsche Arena w 2015 i 2016 roku), a także Maria Szarapowa (zwycięstwa w 2012, 2013 i 2014 r.) i Emma Raducanu (wielkoszlemowa mistrzyni – zwyciężczyni US Open 2021, której gratulowała nawet królowa brytyjska!) są ambasadorkami marki i dobrymi przykładami dla zawodniczek Porsche Talent Team i Porsche Junior Team.

– Te zawodniczki są silnymi osobowościami i wzorem do naśladowania dla młodych ludzi – i to nie tylko w świecie sportu – podkreśla Oliver Blume, dyrektor generalny Porsche. – One ucieleśniają wartości Porsche na wiele sposobów, co czyni je idealnymi ambasadorami marki.

Skoro jesteśmy przy turniejach, trzeba pamiętać, że na wsparcie Porsche – partnera premium Niemieckiego Związku Tenisowego DTB, mogą też liczyć sportowcy startujący w Billie Jean King Cup (dawniej Fed Cup), zwłaszcza Porsche Team Germany. Z takim patronem można sięgać po sportowe szczyty, tak jak cudowne dziecko tenisa, Tracy Austin, która rozpoczęła w 1978 roku serię zwycięstw wygrywając cztery pierwsze turnieje – czyli aż do 1981 roku, czy Martina Navratilova, zwyciężczyni aż sześciu turniejów.

Polka królową Porsche Arena

–  Atmosfera na arenie była fantastyczna; teraz dobrze rozumiem, dlaczego tak wielu graczy twierdzi, że Porsche Tennis Grand Prix jest jednym z najlepszych turniejów – przyznała Iga Świątek, której niedawny debiut na Porsche Arena, w 45. edycji turnieju, przyniósł zwycięstwo nad ubiegłoroczną wicemistrzynią Aryną Sabelenko, nagrodę 611210 euro i wspomnianego Porsche Taycan GTS Sport Turismo. Nawiasem mówiąc, Stuttgart okazał się być szczęśliwym miejscem dla Igi – przedłużeniem serii absolutnych zwycięstw po Doha w Katarze, Indian Wells i Miami, co zresztą podkreśliła, dziękując publiczności Stuttgartu za wsparcie. A brawa Idze biła licząca 4,4 tys. kibiców widownia.

Dodajmy, że obok Igi Świątek w Porsche Arena triumfowały też finalistki debla, Desirae Krawczyk (USA) – córka Polaka i Filipinki – oraz Demi Schuurs (Holandia) wygrały 6:3, 6:4 z Coco Gauff (USA) i Shuai Zhang (Chiny).

Porsche pomaga

Porsche jednak to nie tylko sportowe emocje na najwyższym poziomie. To także odpowiedzialność społeczna i wielkie serce, bo promując Porsche Tennis Grand Prix marka aktywnie prowadzi kampanię „Aces for Charity”, zbierając i przekazując pieniądze dla fundacji  „Stiftung Agapedia” i regionalnego stowarzyszenia sportowego „Landessportverband Baden-Württemberg”. Służą one pomocy dla uchodźców z Ukrainy – opiece nad uciekającymi przed wojną dziećmi i ich krewnymi, a także pomocy ukraińskim sportowcom, szczególnie dla dzieci i młodzieży, ich trenerów i rodzin, którym udało się wyjechać z walczącego kraju. A nazwę kampanii „Aces for Charity”, służącej dzieciom i młodzieży, warto traktować dosłownie: Porsche Tennis Grand Prix wspiera projekty społeczne w jej ramach od 2006 roku i w tym roku przeznaczył na ten cel 30 000 euro.

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Stefan Hula pracuje teraz z kadrą kobiet, ale w wolnym czasie lubi oglądać tenis i chwyta za rakietę. Fot. Polski Komitet Olimpijski

Stefan Hula. Mistrz skoków chwyta za rakietę

Nawet jeśli ktoś nie pasjonuje się skokami narciarskimi, to musi kojarzyć Stefana Hulę. Były zawodnik narciarski skakał razem z Adamem Małyszem, a potem z Kamilem Stochem,. Stefan Hula pracuje teraz

– Polski tenis jest teraz w bardzo dobrym momencie, ponieważ macie zawodników w czołówce światowej WTA i ATP - mówi Emilio Sánchez (z prawej) w rozmowie z Radosławem Bieleckim. Fot. Archiwum prywatne R. Bielecki

Emilio Sánchez: Polskę mam w sercu

Z Emilio Sánchezem Vicario, byłym wybitnym hiszpańskim tenisistą, teraz dyrektorem generalnym i założycielem akademii Emilio Sánchez Academy w Naples na Florydzie, z oddziałami w Barcelonie, Szanghaju i Dubaju, niedawno wprowadzonym do galerii sław