Dominika Podhajecka (GKT Smecz Górzyca) wygrała turniej gry pojedynczej J3 w Chandigarh w Indich, który należy do cyklu International Tennis Federation Juniors J100.
W sezon 2023 tenisistka, reprezentująca klub GKT Smecz Górzyca i będąca na 368 miejscu rankingu juniorów ITF „weszła” z przytupem. Już w swoim pierwszym w Nowym Roku starcie spisała się doskonale, wygrywając turniej gry pojedynczej. Jest to trzeci w karierze tytuł mistrzowski w cyklu International Tennis Federation Juniors (drugi singlowy) tenisistki, trenującej na co dzień w Akademii Tenisowej Tenis Kozerki.
Wygrana w Chandigarh pozwoliła Dominice zanotować spory awans – z 368 na 253 miejsce w klasyfikacji ITF Juniors. Premią dodatkową było miejsce bezpośrednio w drabince głównej kolejnego turnieju ITF Juniors J200 w Delhi – na podstawie przepustki za wygranie imprezy z Chandigarh. Dominika wykorzystała szansę, którą sobie sama wywalczyła i zapunktowała również w Dehli, co skutkuje kolejnym awansem w rankingu ITF Juniors – tym razem w okolice miejsca 220.
Co o swoim występie w Chandigahr sądzi Dominika: – Początek sezonu nie był najłatwiejszy, ale też i nie miał być taki. To był plan mojego teamu, który został już dawno temu ułożony. Wiedziałam jakie wyzwania czekają na mnie w Indiach. Gra na otwartych kortach, w innym klimacie – to wszystko wymagało szybkiej aklimatyzacji. W każdym meczu udało mi się odpowiednio reagować, podejmować odpowiednie decyzje i za każdym razem znaleźć sposób i taktykę na to, aby wygrać kolejny mecz i ostatecznie cały turniej. Na pewno wiedziałam, że jestem bardzo dobrze przygotowana i stać mnie na bardzo dobrą grę – bo pokazałam to w okresie przed wyjazdem do Indii. Nie brakowało trudnych momentów, szczególnie w meczu II rundy i w półfinale. Dzięki temu, że cały czas wierzyłam, że mogę i potrafię poradzić sobie i wygrać – to w każdym z tych momentów ostatecznie odwracałam wynik i wygrywałam spotkania. Oczywiście mamy przed sobą kolejne cele, więc już szykujemy się do ich realizacji.
W Indiach z Dominiką jest jej trener prowadzący Jakub Ulczyński. Jak on ocenia występ Dominiki w Chandigarh: – Po ośmiu tygodniach ciężkiego okresu przygotowawczego, przepracowanego pod niezwykle czujnym okiem trenerki Anny Szymańskiej nadszedł czas na pierwsze starty. Weryfikacja formy Dominiki – dokonana podczas turnieju OTK U18 w Sobocie, który „Domi” w świetnym stylu wygrała – przyszedł czas na wcześniej zaplanowane starty w dalekich Indiach. Miejsce dość odległe, ale niezwykle przyjazne zawodnikom – o tej porze roku temperatura oscyluje wokół 17 stopni, nie ma wiatru, ludzie są wyjątkowo mili, a jedzenie pyszne. Najważniejsze, że turnieje rozgrywane są na nawierzchni twardej, zdecydowanie szybszej niż nasze „hardy” – czyli na ulubionej nawierzchni Dominiki, sprzyjającej jej płaskim i mocnym uderzeniom z głębi kortu.
Rozwój i postępy, czynione przez Dominikę zasługują na uwagę. Żeby jednak młoda zawodniczka mogła realizować swoje marzenia i rozwijać się tenisowo potrzebne są spore nakłady finansowe, a o środki – zwłaszcza w obecnych czasach – nie jest łatwo.
Szukając środków na pokrycie wysokich kosztów tenisowego rozwoju Daniel Podhajecki, tata Dominiki i jej pierwszy trener, stworzył m. in. TEAM Podhajecka, zaprojektował i zarejestrował logotyp, a każdy kto wspiera finansowo, medycznie, czy medialnie lubuszankę uzyskuje status i otrzymuje certyfikat Honorowego Członka TEAMU Podhajecka oraz w związku ze ścisłą współpracą z klubem status oficjalnego Partnera GKT SMECZ Górzyca.
Wyniki J3 Chandigarh:
1 runda: Dominika Podhajecka (368. ITF) – Asmi Adkar (739. ITF, Indie) 7:5, 3:6, 7:5
2 runda: Dominika Podhajecka – Sonal Patil (248. ITF, Indie) 7:5, 6:3
ćwierćfinał: Dominika Podhajecka – Niyati Kukreti (826. ITF, Indie) 6:3, 7:6 (9)
półfinał: Dominika Podhajecka – Allegra Korpanec Davies (338. ITF, Wielka Brytania) 6:2, 6:4
finał: Dominika Podhajecka – Lidia Podgorichani (254. ITF, Tajlandia) 6:4, 6:3