Znamy komplet ćwierćfinalistek gry pojedynczej rozgrywanego na twardych kortach kompleksu William H.G. FitzGerald Tennis Center w Waszyngtonie turnieju WTA 500 Mubadala Citi DC Open 2025. Jako ostatnia do grona ćwierćfinalistek, dołączyła rozstawiona z numerem piątym Magdalena Fręch (24. WTA), w meczu zakończonym tuż przed godziną 3 w nocy z czwartku na piątek 24-25 lipca czasu polskiego zdecydowanie, w 73 minuty, pokonując jedną z legend tenisa Amerykankę Venus Williams 6:2, 6:2!
"I can't imagine myself in 17 years on the court. No chance." 😅
— wta (@WTA) July 25, 2025
Utmost respect from @MFrech97 for Venus Williams.#MubadalaCitiDCOpen pic.twitter.com/mNGrUZkHwS
Polka poradziła sobie z presją
W meczu o awans do ćwierćfinału gry pojedynczej turnieju w Waszyngtonie, Magdalena Fręch (LOTTO PZT Team/KS Górnik Bytom) zmierzyła się z legendą tenisa 45-letnią obecnie Venus Williams, byłą liderką rankingów WTA i w singlu i w deblu, siedmiokrotną mistrzynią wielkoszlemową w grze pojedynczej kobiet i 14-krotną zwyciężczynią turniejów wielkoszlemowych w grze podwójnej kobiet, zarówno w singlu jak i w deblu złotą medalistką olimpijską, która we wtorek w pierwszym swoim meczu gry pojedynczej od 1,5 roku – pokonała 6:3, 6:4 znacznie młodszą, niespełna 24-letnią rodaczkę Peyton Stearns (35. WTA).
Przed meczem wzbudzającym duże zainteresowanie najistotniejsze było to jak Polka poradzi sobie mentalnie z otoczką wytwarzaną wokół pojedynku oraz to czy i jak wielka mistrzyni Venus Williams, która przecież nie grała od marca 2024, wytrzyma trudy czwartego na przestrzeni czterech dni wymagającego, intensywnego spotkania tenisowego (oprócz meczu ze Stearns miała już za sobą dwa mecze deblowe).
Rzeczywistość na korcie pokazała, że z ewentualną presją Polka sobie poradziła i w meczu zdecydowanie dominowała. Venus Williams, choć we wcześniejszych występach podczas turnieju WTA 500 Mubadala Citi DC Open 2025 pokazała, że wciąż może jeszcze przeciwstawić się tenisistkom z szerokiej czołówki światowej, w czwartkowy wieczór w Waszyngtonie, nie była już w stanie dotrzymać kroku drugiej obecnie polskiej tenisistce.
W secie otwarcia tenisistki, choć po walce, utrzymywały podanie przez cztery gemy. Od remisu, 2:2 gemy wygrywała już tylko Magdalena Fręch. Pierwszy w meczu break Poloka zdobyła w gemie piątym po błędzie rutynowanej rywalki, by w następnym gemie powiększyć prowadzenie utrzymując podanie po grze na przewagi. W dwóch ostatnich, jak się okazało, gemach seta otwarcia podopieczna trenera Andrzeja Kobierskiego nie przegrała nawet jednej wymiany, a łącznie w końcówce pierwszej odsłony meczu miała serię 10 akcji wygranych z rzędu.
W secie drugim od początku utrzymywała się ma korcie przewaga Polki. Podopieczna trenera Andrzeja Kobierskiego wyszła na prowadzenie już po breaku w gemie pierwszym, a po pięciu rozegranych gemach wygrywała już 4:1 z przewagą dwóch breaków na koncie. Venus Williams po breaku poprawiła jeszcze wynik na 2:4, ale na więcej Magdalena Fręch już słynnej, utytułowanej przeciwniczce nie pozwoliła po stracie serwisy natychmiast zdobywając kolejny break, a w gemie ósmym, mając do dyspozycji serwis, zamknęła spotkanie wysokim zwycięstwem 6:2, 6:2.
Quarterfinal bound ✈️@MFrech97 outplays Williams 6-2, 6-2 to reach the final eight in Washington.#MubadalaCitiDCOpen pic.twitter.com/iZejSauXS4
— wta (@WTA) July 25, 2025
Polka wygrała w pełni zasłużenie. Była w stanie wytrzymywać agresywną grę Amerykanki. Prezentowała tenis bardziej urozmaicony, a przede wszystkim popełniała znacznie mniej błędów, których po stronie Venus Williams, w miarę upływu czasu było coraz więcej.
Był to pierwszy mecz Magdaleny Fręch z Venus Williams. Choć słynna tenisistka amerykańska najlepsze lata kariery ma dawno za sobą, bo odnosiła je ponad dwie dekady temu, pokonanie takiej rywalki to wartościowe osiągnięcie w CV urodzonej w Łodzi tenisistki KS Górnik Bytom.
Niespodziewana porażka Peguli z Fernandez
Przed meczem Magdaleny Fręch z Venus Williams doszło w Waszyngtonie do niespodzianki. Z turniejem pożegnała się najwyżej rozstawiona Amerykanka Jessica Pegula, po emocjonującej końcówce decydującego trzeciego seta przegrywając 3:6, 6:1, 5:7 a Kanadyjką Leylah Annie Fernandez. To zwycięstwo finalistki US Open 2021 w grze pojedynczej kobiet jest rozstrzygnięciem ważnym z perspektywy najlepszej polskiej tenisistki Igi Świątek, oznacza bowiem, że zawodniczka z Raszyna, w notowaniu rankingu WTA z 28 lipca 2025 zachowa zajmowaną obecnie trzecią lokatę. Do zmiany na trzeciej pozycji mogło dojść po turnieju WTA 500 Mubadala Citi DC Open 2025, ale Jessica Pegula, do wyprzedzenia Igi Świątek potrzebowała triumfu w waszyngtońskiej imprezie. Teraz wiemy już, że do tego nie dojdzie.
Talk about mic drop 🎤💥
— wta (@WTA) July 25, 2025
Leylah Fernandez takes down No.1 seed Pegula 6-3, 1-6, 7-5 to reach the Washington quarterfinals for the first time.#MubadalaCitiDCOpen pic.twitter.com/W1cg2JMBjs
Ćwierćfinałową przeciwniczką Leylah Fernandez będzie Amerykanka Taylor Townsend, która też postarała się w czwartek o niespodziankę, po zwycięstwie 6:3, 6:0 eliminując wyżej notowaną w rankingu WTA rodaczkę Sofię Kenin, rozstawioną z numerem szóstym mistrzynię Australian Open 2020 w grze pojedynczej kobiet.
W konfrontacji dwóch mistrzyń wielkoszlemowych prezentująca ostatnio wysoką formę Brytyjka Emma Raducanu, nadspodziewanie pewnie poradziła sobie z Japonką Naomi Osaką, wygrywając w dwóch setach 6:4, 6:2. Brytyjka, mistrzyni US Open 2021, o miejsce w półfinale zagra z Greczynką Marią Sakkari.

czytaj też: Emma Raducanu. Piękna i fenomenalna, ale…
Mecze ćwierćfinałowe gry pojedynczej turnieju WTA 500 Mubadala Citi DC Open 2025 zostaną rozegrane w piątek 25 lipca. Przeciwniczką Magdaleny Fręch będzie reprezentująca Kazachstan Elena Rybakina, turniejowa „trójka”, która zaczęła turniej od rundy drugiej, w 1/8 finału już w środę pokonując 6:3, 7:5 Kanadyjkę Victorię Mboko.
Mecz Fręch – Rybakina zaplanowany na piątek 25 lipca jako trzecie ze spotkań ćwierćfinałowych singla kobiet, rozpocznie się nie wcześniej, niż o godzinie 22 czasu polskiego (czas letni, środkowoeuropejski)
Zwyciężczyni spotkania Magdalena Fręch – Elena Rybakina w półfinale zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Leylah Annie Fernandez – Taylor Townsend.
Jako ostatni zostanie rozegrany ćwierćfinał Anna Kalinskaja – Clara Tauson, a tenisistka lepsza w tym meczu, w półfinale spotka się z Emmą Raducanu bądź Marią Sakkari.
1/8 finału gry pojedynczej WTA 500 Mubadala Citi DC Open 2025
Leylah Annie Fernandez – Jessica Pegula 6:3, 1:6, 7:5
Taylor Townsend – Sofia Kenin 6:3, 6:0
Elena Rybakina – Victoria Mboko 6:3, 7:5
Magdalena Fręch –Venus Williams 6:2, 6:2
–
Anna Kalinskaja – Magda Linette 6:4, 6:0
Clara Tauson – Caroline Dolehide 3;6, 7:5, 6:4
Emma Raducanu – Naomi Osaka 6:4, 6:2
Maria Sakkari – Emma Navarro 7:5, 7:6 (1)
ćwierćfinały
Leylah Annie Fernandez – Taylor Townsend
Elena Rybakina – Magdalena Fręch
–
Anna Kalinskaja – Clara Tauson
Emma Raducanu – Maria Sakkari
półfinały
Leylah Annie Fernandez – Taylor Townsend/Elena Rybakina – Magdalena Fręch
–
Anna Kalinskaja – Clara Tauson/Emma Raducanu – Maria Sakkari
Krzysztof Maciejewski
Fot. www.depositphotos.com

