Iga Świątek, wiceliderka rankingu WTA, została w niedzielę mistrzynią prestiżowego turnieju WTA 1000 China Open 2023, który zakończył się w Pekinie. W finale Iga Świątek bardzo pewnie, w świetnym stylu pokonała w dwóch setach 6:2, 6:2 trzy lata starszą rosyjską tenisistkę Ludmiłę Samsonową (22. WTA), nie dając rywalce żadnych szans! To 16. w karierze Igi Świątek tytuł w grze pojedynczej w imprezie głównego cyklu WTA Tour, piąty zdobyty w kończącym się sezonie 2023.
W niedzielnym finale Ludmiła Samsonowa nadzieje na korzystny rezultat mogła mieć w zasadzie tylko przez pięć pierwszych gemów seta otwarcia, a więc tak długo, jak rywalizacja przebiegała zgodnie z regułą własnego serwisu, a obie tenisistki utrzymywały własne podanie. Od tego momentu zarysowała się już jednak przewaga podopiecznej trenera Tomasza Wiktorowskiego, która grała dla przeciwniczki zbyt szybko, za mocno i za dokładnie. Od wyniku 2:2 Iga Świątek nie przegrała już w secie otwarcia żadnego gema, zdobywając dwa przełamania i po 35 minutach zapisała pierwszą partię finału na swoim koncie, zwyciężając pewnie 6:2.
Druga odsłona finału miała przebieg bardzo podobny, trwała zresztą tak jak set pierwszy – 35 minut. Tym razem Polka zdobyła pierwszy break na 3:1 i bez problemów utrzymała korzystny rezultat, kończąc zmagania jeszcze jednym breakiem i wykorzystując już pierwszą piłkę meczową.
Iga Świątek ani przez moment nie była w niedzielnym finale zagrożona, ani razu nie musiała bronić się przed stratą serwisu. Tak dysponowana Polka była dla Ludmiły Samsonowej poza zasięgiem.
Finał w Pekinie był trzecim spotkaniem Igi Świątek ze starszą o trzy lata Ludmiłą Samsonową. Oba wcześniejsze mecze tenisistek wygrała Iga Świątek, chociaż w 2022 roku w Stuttgarcie z najwyższym trudem 6:7, 6:4, 7:5. W obecnym sezonie w Dubaju Polka zwyciężyła już zdecydowanie 6:1, 6:0. W Pekinie podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego straciła dwa gemy więcej niż w ZEA, ale jej wyższość też nie podlegała dyskusji.
Dzięki triumfowi w WTA 1000 China Open 2023 Iga Świątek znacząco zmniejszyła stratę do prowadzącej w rankingu WTA białoruskiej tenisistki Aryny Sabalenki i w poniedziałkowym notowaniu rankingu ustępować będzie Białorusince już tylko o 465 punktów. Tym samym pewne jest już, że o tym, która z zawodniczek – Iga Świątek czy Aryna Sabalenka – będzie na koniec roku 2023 „rakietą nr 1” kobiecego tenisa na świecie, zadecydują rozstrzygnięcia w prestiżowym, kończącym sezon 2023 turnieju WTA Finals 2023, który w dniach 29 października – 5 listopada odbędzie się w meksykańskim kurorcie Cancun.
Na koniec dodajmy jeszcze, że po tytuł w grze podwójnej sięgnie podczas WTA 1000 China Open 2023 czesko-hiszpańska para Marie Bouzkova/Sara Sorribes Tormo.