Wimbledon 2023. Rybakina nie obroni tytułu po porażce z Jabeur. Sabalenka o jeden krok od pozycji liderki rankingu WTA

W pojedynku, będącym rewanżem za finał Wimbledonu 2022 Ons Jabeur zrewanżowała się Elenie Rybakinie za porażkę sprzed roku. Fot. Wimbledon 20233/WTA

W 10. dniu rozgrywanego na trawiastych kortach All England Lawn Tennis and Croquet Club w Londynie wielkoszlemowego turnieju The Championships Wimbledon 2023, w rozgrywkach gry pojedynczej kobiet poznaliśmy dwie pozostałe półfinalistki. W czwartkowych półfinałach pogromczyni Igi Świątek Ukrainka Elina Switolina zmierzy się z Czeszką Marketą Vondrousovą, a białoruska tenisistka Aryna Sabalenka z Tunezyjką Ons Jabeur.

W ćwierćfinale powtórka finału sprzed roku

Wydarzeniem środy w turnieju kobiet był bez wątpienia mecz broniącej tytułu Eleny Rybakiny, reprezentantki Kazachstanu, z Tunezyjką Ons Jabeur. W pojedynku, będącym rewanżem za finał Wimbledonu 2022 Ons Jabeur zrewanżowała się Elenie Rybakinie za porażkę sprzed roku, po odwróceniu przebiegu rywalizacji zwyciężyła w środę reprezentantkę Kazachstanu 6:7 (5), 6:4, 6:1.

Gem set, mecz Ons Jabeur.

Bardzo interesujący był przede wszystkim set otwarcia. Lepiej zaczęła spotkanie obrończyni tytułu, która pierwsza zdobyła break obejmując prowadzenie 3:1, ale Ons Jabeur natychmiast odpowiedziała przełamaniem powrotnym. Rozstawiona w imprezie z „szóstką” Tunezyjka była blisko rozstrzygnięcia seta na swoją korzyść po tym jak po drugim breaku objęła prowadzenie 6:5, lecz przy własnym serwisie straciła następnie podanie nie wykorzystując piłki setowej i o wyniku rozstrzygał tie-break. W rozstrzygającej rozgrywce lepsza była już obrończyni tytułu. Ons Jabeur przegrywając w tie-breaku 3:6 obroniła wprawdzie dwa setbole lecz trzeciego obronić już nie zdołała i set otwarcia na swoim koncie zapisała Elena Rybakina.

Tenisistka tunezyjska znalazła się w trudnej sytuacji, ale nie zamierzała rezygnować i set drugi również był bardzo interesujący. Najpierw w gemie trzecim trzech okazji na przełamanie nie wykorzystała Tunezyjka, a dalszej fazie seta – w gemie piątym – reprezentantka Kazachstanu.

Ostatecznie przez dziewięć gemów obie tenisistki utrzymywały serwis i wiele wskazywało, że ponownie do rozstrzygnięcia seta niezbędny będzie tie-break. Rozstrzygająca rozgrywka nie była potrzebna, bowiem w gemie 10. Ons Jabeur zdobyła break i wygrywając drugą odsłonę meczu 6:4, doprowadziła w spotkaniu do remisu 1:1 w setach.

Decydująca partia niespodziewanie była już jednostronna. Ons Jabeur zwyciężyła w secie trzecim 6;1 i pokonując Elenę Rybakinę 6:7 (5), 6:4, 6:1, znalazła się w półfinale. Maże tym razem pokusi się o pierwszy w karierze triumf w turnieju wielkoszlemowym?

Jednostronny mecz Sabalenka – Keys

Znacznie bardziej jednostronny był środowy mecz rozstawionej z „dwójką” obecnej jeszcze wiceliderki światowego rankingu tenisistek Aryny Sabalenki z Amerykanką Madison Keys. Urodzona w Mińsku białoruska tenisistka wygrała pewnie 6:2, 6:4.

W secie otwarcia Sabalenka zdobyła dwa breaki., w tym pierwszy już w gemie rozpoczynającym pojedynek.  Amerykanka jedyny break-point w pierwszej partii meczu  miała dopiero, gdy w gemie 10 broniła się przed przegraniem seta, ale gp nie wykorzystała. Sabalenka zamknęła set wykorzystując trzecią piłkę setową.

W secie drugim Madison Kays prowadziła z przewagą przełamania jeszcze 4:2 lecz cztery następne gemy, w tym siódmy i dziewiąty przy podaniu przeciwniczki, rozstrzygnęła na swoją korzyść Sabalenka i wygrywając drugą odsłonę meczu 6:4, zameldowała się w półfinale, po 89 minutach pokonując Maddison Keys 6:2, 6:4.

Finał da pozycję liderki

Dodajmy, że jeśli Aryna Sabalenka awansuje w czwartek do finału The Championships Wimbledon 2023, bez względu na rozstrzygnięcie sobotniego finału w poniedziałek 17 lipca zostanie 29. w historii liderką rankingu WTA tenisistek, wyprzedzając prowadząca nieprzerwanie prze 67 tygodni od 4 kwietnia 2022 Igę Świątek.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Stefan Hula pracuje teraz z kadrą kobiet, ale w wolnym czasie lubi oglądać tenis i chwyta za rakietę. Fot. Polski Komitet Olimpijski

Stefan Hula. Mistrz skoków chwyta za rakietę

Nawet jeśli ktoś nie pasjonuje się skokami narciarskimi, to musi kojarzyć Stefana Hulę. Były zawodnik narciarski skakał razem z Adamem Małyszem, a potem z Kamilem Stochem,. Stefan Hula pracuje teraz

– Polski tenis jest teraz w bardzo dobrym momencie, ponieważ macie zawodników w czołówce światowej WTA i ATP - mówi Emilio Sánchez (z prawej) w rozmowie z Radosławem Bieleckim. Fot. Archiwum prywatne R. Bielecki

Emilio Sánchez: Polskę mam w sercu

Z Emilio Sánchezem Vicario, byłym wybitnym hiszpańskim tenisistą, teraz dyrektorem generalnym i założycielem akademii Emilio Sánchez Academy w Naples na Florydzie, z oddziałami w Barcelonie, Szanghaju i Dubaju, niedawno wprowadzonym do galerii sław